Nie wiem jak to możliwe, ale wytrzymałam już ponad 10 dni bez ważenia się. Ja, która codziennie rano obsesyjnie wskakiwałam na wagę. A czasami też w trakcie dnia. Czuję, że miesiąca nie wytrwam w moim postanowieniu nie ważenia się, ale ile dam radę tyle wytrzymam. A potem postaram się ważyć raz w tygodniu.
Dziś kolejny dzień przypominajki diety dr Dąbrowskiej
Śniadanie
- sok marchewkowo - selerowy
- surówka kalafior, pomidor, papryka, ogórek, sok z cytryny
Obiad
- leczo z cukinii
Kolacja
- gotowany kalafior, buraczki
- jabłko