Na basen polazłam, ponieważ kilka dni temu tak mnie strzeliło w kręgosłupie, że ledwo się ruszałam, a na to jest jedno skuteczne lekarstwo - pływanie!
Wg Vitalii, 60 min pływania to jakies 354 spalonych kalorii.
Ja przy mojej wadze spaliłam:
215kcal w 30 min - czyli 430kcal w 60 min.
Po 40 min pulsometr pokazał 300 spalonych kalorii - przy takim tempie spaliłabym 450kcal w 60 min.
Tak więc basen nie jest taki kiepski, można się namachać. Tętno podczas pływania żabą miałam w okolicach 140, a przy szybszym pływaniu kraulem ponad 160.
Odnośnie mojego tempa pływania, to chyba jest przeciętne. W minutę przepływam około 1,5 długości. Co daje 60 długości w przeciągu 40 min pływania = 300 spalonych kalorii
Ogólnie basen jest jak wiemy dość czasochłonny, ale ja powinnam pływać co najmniej raz w tygodniu, ze względu na problemy z odcinkiem szyjnym.
Ten rodzaj wysiłku jest dla mnie dość monotonny, chociaż pływam różnymi stylami. Dziś było ciekawiej, bo obserwowałam licznik. Fajna sprawa, bo człowiek się może sam ze sobą ścigać.
Chyba w końcu oddam bratu pulsometr i kupię sobie własny, ten gadżet to dla mnie super zabawka
Ze swojej strony wszystkim pływanie polecam.
Podstawowe zalety pływania:
1. Pływanie, bez względu na styl pływacki, zmusza do działanie praktycznie wszystkie grupy mięśni, a przy tym nie obciąża nadmiernie ani mięśni ani stawów, a ryzyko kontuzji jest naprawdę niewielkie.
2. Pływanie poprawia także odporność organizmu. Udowodniono, że systematyczne pływanie zwiększa gęstość tkanki kostnej, co może w pewnym stopniu chronić przed osteoporozą.
3. Dla osób, które przebyły uraz pleców lub cierpią na chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa, [ja mam uwypukliny międzykręgowe] pływanie jest najlepszym sportem. Nie tylko wzmacnia ono mięśnie pleców, ale również brzucha, które mają swój udział w utrzymaniu kręgosłupa we właściwej pozycji. Pływanie pomaga zarówno zniwelować ból, jak i poprawić sprawność fizyczną. [POTWIERDZAM! Po tzw. postrzale, kiedy nie mogę się ruszać, 2 wizyty na basenie i jestem jak nowo narodzona, dwa tygodnie rehabilitacji - naswietlan, pradów itp. absolutnie nic nie pomogło - w przeszłości] Ułatwia także utrzymanie właściwej postawy ciała.