1 sn.2 kromki razowa z warzywami 400 kcal
2 sn salatka ,razowiec-400
kawa 33 kcal
obiad:kopytka z bialym serem-400
czekolada 100
kolacja: falafle 400 kcal
1733 kcal
Ostatnio dodane zdjęcia
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 49186 |
Komentarzy: | 1431 |
Założony: | 1 kwietnia 2009 |
Ostatni wpis: | 3 marca 2016 |
Postępy w odchudzaniu
1 sn.2 kromki razowa z warzywami 400 kcal
2 sn salatka ,razowiec-400
kawa 33 kcal
obiad:kopytka z bialym serem-400
czekolada 100
kolacja: falafle 400 kcal
1733 kcal
zaczynam się ruszac,wczoraj bylam zapisać się na silownie,bo domowe cwiczenia jakos mnie nie motywują,brakuje mi przy nich samozaparcia,choc wierze ,ze napewno efekty po nich są.
zmieniam tez diete,na 2 sn. w pracy jem np.zupe krem z cukini (zdjęcie poniżej ) z razowym chlebem,więcej warzyw na kolacje i mniej slodczy (choć nie mowie,ze rezygnuje z nich calkiem).
Stawiam na ruch.kolezanka schudla po ciazy 30 kg spacerujac z dzieckiem 3-4 godz dziennie,i je wszystko, również batoniki kiedy ma ochotę, a wygląda rewelacyjnie.
sn:owsianka: pol szkl.mleka 70 kcal
rodzynki 30 kcal
platki 185
truskawki 20
305
w pracy:kanapki 3 kromki 300,szynka 70,ser 40
410
herbata 20kcal
735 kcal
1sn.musli 3 lyzlki 120 kcal,platki owsiane 2 lyzki 70 kcal,niecaly maly jogurt naturalny 80kcal=250
2 sn.pieczywo wasa 100 kcal
bułka ciemna,pomidor,ogorek,maselko-230
pol bulki malej 80 kcal
obiad:zeberko 350,ryz z sosem sojowo miodowym 350+salata pekinska=700 kcal
podwieczorek :batonik 320 kcal.kawa 30=350 kcal
1730 kcal
kolacja :3 plastry mozarella=160 kcal
3 lyzki musli =120,pol jogurtu 60,lyzeczka miodu 30=210
2090 kcal
skalpel 13 min,tifany boczki 6 min
1 sn-owsianka 185,mleko 115,rodzynki 50 kcal,cukier 20,drzem 30=300
2sn jajko 80 kcal,2 kromki chleba 200,szzynka 100=380
wasa 35 kcal
obiad:pol woreczka kaszy 165kcal,kurczak 250,surowka 40=455
czeresnie garsc-40 kcal
pol snickersa 260 kcal
kroma chleba ciemnego z serkiem puszystym-140 kcal
1600 kcal
cwiczenia:rower 45 min
sn.owsianka 5 lyzek =185 kcal, mleko 120 kcal,cukier 15 kcal,lyzeczka rodzynek 22 kcal ,lyzeczka drzemu domowego z malin ok 20 kcal =360 ok
banan 110
2 kromale chleba+maslo+kielbasa sucha=340
obiad:poltora ziemniaka 115 kcal,maslo 20 kcal, mielony 220 kcal,surowka 70 kcal=425
czeresnie 80 kcal
kilka chipsow ok 100
kolacja:kromka chleba 100,pol mielonego 100,pol jajka z cienko majonezem 40+ 35=75 =razem 275
dziennie 1690
+3 kawy ok 70 kcal
lekko ponad 1700
aktywność: rower 45 min szybkim tempem ,pod górke
Jakoś tak od czasu powrotu z wakacji nie miałam natchnienia na wpisy,ani też siły.
Wczasy w Grecji bardzo udane,piękna pogoda,prześliczne miejsca -najpiękniejsze widoki jakie w życiu widziałam,a o jedzeniu nawet nie wspomnę....Hotel,w którym byliśmy serwował same pyszności każdego dnia.
Wagowo się zatrzymalo,waże 64 kg.Od czasu Grecji nie cwiczylam,a dieta srednio wychodzila,raz byla ,raz jej nie bylo.
Dzisiaj zaczelam ponownie cwiczyc,żeby na lato fajnie wyglądać i osiagnać figurę marzeń,ale niestety kondycja już nie.
No ale nie przejmuje się tym,każdego dnia będzie tylko lepiej :)
Dzisiaj cale popludnie przymierzalam letnie ciuchy,sprawdzalam co pasuje,a co nie,i co z czym mogę połaczyc,co bedzie odpowiednie na tamtą pogodę (niewiele rozniącą się w sumie od naszej obecnej,ale wszystkie scenariusze trzeba przewidziec.
Przy okazji odkopalam fajną sukienkę,ktora kiedys kupilam w River I i nie mialam okazji zalożyć
i góra od mojego nowego stroju kąpielowego (gatki mogłyby być większe,lekko wżynaja sie w boczki,gdzie mam lużną skórę)
Jutro farbowanie włosów,sprzątanie domu i w piątek już jedziemy .Totalnie nie wiem czego się spodziewać po Grecji (zwłaszcza o tej porze roku),ale czuję sie fajnie...
waga 63,3 kg :) jest spadek ,super !
dzisiaj wielkie pakowanie na grecką przygodę i farbowanie włosów.
Peeling już wczoraj zrobiłam,więc w razie gdyby dało się opalać jestem przygotowana.
Na chwilę obecną nie zapowiadają jakis upałów,w pierwszy dzien ma być 19 stopni (de facto chłodniej niż w PL),w drugi 20 ,póżniej tak do 22.Zależy od wiatru (a tam ponoć potrafi zawiać) czy będzie dało się plumkać i opalać.
dzisiaj już dużo lepiej sie czuję,poszlam do pracy i apetyt też wrócił
sn.dwie kromku chleba 400 kcal
2 sn.owsianka z malinami,rodzynkami i kokosem 374
obiad :makaron ze szpinakiem 200kcal,olej 100,kurczak 100,feta 60=460
sok pomaranczowy naturalny 240 kcal
kcal 1474
jest ok