Pamiętnik odchudzania użytkownika:
jasia242

 jestem ,jestem .Dawno nie byłam u was mądre i miłe Vitalki .Ale witam o 2 kg więcej mnie . Jednak jak was się przeczyta o tylko wstyd mi ze tak jem ,a apetyt duży ,szczególnie na owoce. Nawet zatęskniłam za Wami. U mnie to spokój cały dzień kręcę się wokół siebie /dom ,ogródek/ był ukochany wnuczek 8 lat z kolegą. I tak życie leci. Chyba będę musiała wrócić do diety ale wiem że Vitali nie rozróżnia lata z zimą i dieta taka sama. Może coś się zmieniło podpowiedzcie . Serdecznie pozdrawiam.

Witam madre Vitalki , juz mam wakacje . W piatek miałam koniec zajęć i dostalam świadectwo ze zdalam do następnej klasy , oczywiscie z malowania. Oto moje oceny

mieszanie - bardzo dobry

parzenie kawy - bardzo dobry

opowiadanie dowcipów -bardzo dobry

organizowanie imprezek - bardzo dobry

kombinowanie  - bardzo dobry

inne dobre pomysły -  bardzo dobry

malowanie  -  fajne

oszczędność farby  - zmienna

teraz będę malować jak bedzie mi się chciało ale nie przestanę. Pomysły zbieram co malować , podpowiedzcie.  . U mnie rano zimno i mokro ale zapał do źycia duzy. Pozdrawiam i zycze milego dnia

witam Vitalki , jest 18,20 i nie wiem jak napisać wieczór , na dworze jest cudownie i nie podobnie do wieczora. Siedze na dworze czytam wasze wpisy , to tak jakbym rozmawiała z wami. Jest spokojnie ale od poniedziałku bedzie u mnie 7 latek najukochanszy wnuczek. Wiec czekam na wasze podpowiedzi co mocna cały dzień robić  z nim aby nie nudził sie na wsi.wszystkie podpowiedzi będą dla mnie cenne Pozdrawiam

Miłe i mądre Vitalki jestem po świętowaniu imieninowym już dwa dni i jestem trochę wypompowana ale szczęśliwa. Z dietą byłam przez ten czas na bakier. Ale jadłam chleb życia ,krem wegański , cieciorkę i inne sałatki bardzo smaczne /dużo tego było/ .Bo jednego dnia znajome dziewczyny przywiozły te pyszności ,każda coś smacznego.  .

oto mój najnowszy obraz. Na zajęciach nie wiedziałam co malować to poszłam do Biedronki kupiłam 3 gruszki i oto jest obraz. Serdecznie was pozdrawiam. Muszę wam powiedzieć ,że tylko wam pokazuję te obrazy .

długo trwało moje wachanie z dietą i ćwiczeniami , ale dzisiaj zrobiłam 1 godz ćwiczeń i zacznę to robić. Szkoda zmarnować mojego dlugiego odchudzania. A widzę ze bez ćwiczeń i diety nie utrzymam wagi. Zaczyna zwyzkowac. Dzięki waszemu wsparciu zabieram się za siebie. Mam nadzieję że nie zawale. 

A życiowo to wszystko dobrze, namalowalam jeden obraz ale w nastspnym wpisie pokaże. Pozdrawiam wszystkie mmądre Vitalki.

witam miłe i mądre Vitalki ,ja chyba nie zaliczam się do nich bo to co tak ciężko osiągnęłam zaczęłam niszczyć. Mąż mi dzisiaj to powiedział i zabieram się za siebie ,Mam problemy wieczorem z jedzeniem ,smakuje mi wszystko a szczególnie chleb z masłem ,jem go malutkimi kęsami i czuję jego wspaniały smak. Tak dawno nie byłam u was i brakuje mi waszych wpisów ,rozmyślań , problemów. Cieszę się że was Vitalki znam i jesteście w moim gronie znajomych -nie znajomych . Poprawiam jedną znam osobiście moją sąsiadeczkę  Iwonkę . No to biorę się za siebie /ile razy już to pisałam / . Pochwalę się ,widziałam w realu moją śliczną wnusię ,byli 2 godz. ale jestem szczęśliwa . To takie moje życie jest trzeba cieszyć się tym co mamy nawet przez chwilkę. Pozdrawiam

witam  zla jestem bo strzalka na wadze idzie w górę. Powinnam sie bić w piersi ze to moja wina , no jest . moja wina. A to wszystko przez wyjazdy i  jedzenie byłe jak. Bylam w niedziele w niemczech ogladałam ogrody .Fajnie bylo ładnie spedziłam czas ale wrociłam zmeczona i szczęśliwa. W jedną stronę jechalismy po 4 godz.ale były w autobusie śpiewy , kawały i kanapki. Piszę aby was pozdrowić

Witam a piękny słoneczny dzień miłe i sympatyczne Vitalki. Dzisiaj trochę twórczo jest i to na dworze .Maluję trochę i wypoczywam. Z moim panem mamy grilla ale skromnie ,szaszłyki z indyka ,ale ja popijam kawkę i to z ciasteczkiem ,inaczej nie potrafię. Zyczę wszystkim miłego wypoczynku. Na ogródku rosną pięknie maki , które uwieczniam na płótnie. Pa,pa.

dzisiaj spotkałam się z Iwonką ,Vitalką mieszkającą niedaleko mnie 3 km. Dzięki niej pospacerowałam z kijkami 3 km,dla mnie to akurat. Iwonka biega to musiała dzisiaj trochę zwolnić. Wspaniała dziewczyna ,przegadałyśmy trochę a ile było wspólnych tematów na temat naszego jedzenia. . Iwonko jak to przeczytasz to dziękuję.

Napiszę teraz o moim wypieku chleb żytniego na zakwasie. Nikomu nie mogłam go pokazać bo kroiłam go w poziomie na dwie kromki /nie wyrósł / ale zjedliśmy cały. nie wyglądał jak ten obrazek. Sredecznie pozdrawiam w niedzielny wieczór.

Witam w deszczową i zimną sobotę , może w południe pogoda się poprawi, ale to nic mam duże energi w sobie wiec pozdrawiam Was wszystkie madre Vitalki. Lubie takie dni kiedy piję kawkę w łóżku i przeglądam wasze wpisy. Zycze wam milej soboty , nic nie planuję no moze trochę pomaluje .papa