Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Lubię muzykę, taniec i swoją pracę. Przestałam się mieścić w swoje ubrania i lubić patrzeć do lustra. Stąd pomysł na odchudzanie. Chciałabym też coś sobie udowodnić ;-).

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 12571
Komentarzy: 29
Założony: 10 grudnia 2012
Ostatni wpis: 4 marca 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
iwonkai

kobieta, 50 lat, Wrocław

173 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: teraz się uda :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 marca 2013 , Skomentuj

Istnieje kilka podstawowych zasad, o których musisz pamiętać, gdy rozpoczynasz ćwiczenia fizyczne:

  • Systematyczność
    Wykonuj ćwiczenia systematycznie. Ćwiczenia bardzo intensywne, ale nieregularne dają gorsze efekty niż ćwiczenia mniej intensywne, ale systematycznie wykonywane.
  • Tempo i intensywność
    Tempo oraz intensywność ćwiczeń dostosuj do własnych potrzeb oraz możliwości. Nie przeciążaj się, gdyż zbyt intensywny trening może doprowadzić do bólów mięśni, kręgosłupa oraz stawów. Najbardziej efektywny jest trening długotrwały o średniej intensywności.

  • Oddech
    Podczas wykonywania ćwiczeń bardzo ważna jest odpowiednia technika oddychania. Jest to szczególnie istotne w treningu osób z nadwagą. Oddychaj spokojnie i miarowo. Nigdy nie wstrzymuj oddechu, gdyż może to doprowadzić do zawrotów głowy a nawet utraty przytomności.

  • Prawidłowa postawa ciała
    Pamiętaj o tym, by podczas ćwiczeń utrzymywać prawidłową postawę ciała. Jest to bardzo ważne, gdyż warunkuje prawidłowe wykonywanie ćwiczeń. Dlatego dokładnie czytaj instrukcję dołączoną do każdego ćwiczenia i postępuj zgodnie z nią.

  • Pory wykonywania ćwiczeń
    Każda pora w ciągu dnia jest odpowiednia do wykonywania ćwiczeń. Dostosuj ją jednak do własnych preferencji i możliwości organizacyjnych. Tak ,aby ten czas był maksymalnie wykorzystany i przeznaczony tylko dla Ciebie i Twojej sylwetki.

  • Sauna
    Jeżeli masz możliwość, staraj się po wysiłku fizycznym skorzystać z sauny. Sauna rozluźnia mięśnie oraz przyspiesza ich regeneracje. Pozwoli Ci to uniknąć skutków przetrenowania oraz wyczerpania organizmu.

  • Woda
    Podczas treningu pij mineralną wodę niegazowaną, przechowywaną w temperaturze pokojowej. Jest to ważne, ponieważ w trakcie wysiłku fizycznego wraz z potem tracimy duże jej ilości.

  • Jedzenie a trening
    Ostatni posiłek zjadaj 1,5-2 godz. przed rozpoczęciem treningu, to pozwoli uniknąć Ci bólów brzucha i kolek. Ważne jest także to, abyś nie ćwiczyła na czczo, gdyż organizm musi mieć, co spalać.

  • Strój sportowy
    Najważniejszym elementem stroju jest obuwie. Musi być ono dostosowane do ćwiczeń fizycznych, amortyzować wstrząsy (co chroni przed przeciążeniami) warto także, aby miało podeszwę antypoślizgową. Obuwie sportowe może być większe o pół rozmiaru, tak by po założeniu grubszej skarpety stopa układała się swobodnie. Natomiast ubranie, w którym ćwiczysz powinno być wygodne, nie krępujące ruchów i swobodnie przepuszczające powietrze.

  • Chroń kręgosłup
    Ćwiczenia wykonuj w takiej samej liczbie powtórzeń na obydwie strony kręgosłupa. Dzięki temu równomiernie wzmocnisz obie strony a to wpłynie na utrzymanie kręgosłupa w pozycji fizjologicznej i będzie przeciwdziałać bólom kręgosłupa. Drugą ważna sprawą jest wykonywanie wszystkich typów skłonów tułowia przy lekko ugiętych kolanach.

19 stycznia 2013 , Skomentuj

Naprawdę dawno... Bo się czułam bezradna i rozczarowana. Kiepski czas na trzymanie się diety - święta, sylwester, impreza zespołu, impreza firmowa, urodziny - moje, brata... ciągle coś.

I dobija mnie fakt, że trzymam się diety bardzo na serio przez, powiedzmy, dwa tygodnie, chudnąc jakieś osiemset gramów, po czym po dwóch dniach odpuszczenia TROCHĘ, bo obżerania to już dawno nie pamiętam... mam z powrotem te osiemset gramów na sobie.... :-( I poczucie porażki... jakieś nieustanne...

Tylko że chyba nie mam wyjścia... podjęłam decyzję i chcę się jej trzymać. Ile by to nie miało kosztować... Zgubienie pięciu kilogramów miało potrwać miesiąc... Dziś się zastanawiam, czy w ogóle jest możliwe...  No to trzeba się przekonać ;-]

Dobrze, że są te uśmiechnięte dziewczyny obok... Jeśli one mogą, to ja też!

 

10 stycznia 2013 , Skomentuj

Czynniki sukcesu

  • chyba nie wiem, czemu czasem sie udaje, a czasem nie... staram sie mniej wiecej tak samo...

6 stycznia 2013 , Komentarze (1)

dwa kawałki pizzy

trzy?

4 stycznia 2013 , Komentarze (3)

O jakiż pan trener był dziś ze mnie dumny... I jakich rzeczy się o sobie dowiedziałam! W jakiś sposób okazało się, że jestem w doskonałej formie. Zadziwiające. Czy te pomiary są wiarygodne? bo ja bym tego o sobie nie powiedziała. Ale nie powiem - udało mu się mnie zmotywować, dzisiaj ćwiczyłam z takim samozaparciem, jak na samym początku
Żeby tylko jeszcze coś z tej wagi spadło... bo tu mamy tragedię...
aaaaa byłam wczoraj na imprezce zespołowej naszej - sama nie mogłam uwierzyć... wróciłam do domu głodna - zjadłam tylko parę owoców, ciasta nawet nie dotknęłam; to jest dopiero czad!!!!!!

3 stycznia 2013 , Komentarze (1)

nie odpuszczę i koniec... nie obchodzi mnie, że to nie wygląda rewelacyjnie... że po miesiącu walki wciąż nie udało mi się osiągnąć kroku milowego i że to wkurzające jest... były święta i sylwester... trudno. teraz się zawezmę od nowa! i wreszcie się uda... nie mówię, że całość, ale ten krok milowy jest niedaleko ostatecznie...
poćwiczyłam dziś... już mi się to trochę za słaby wysiłek wydaje... potrzebuję więcej...
kupiłam dziś ekspandery... czy coś tam... nawet nie wiedziałam, że takie coś istnieje..... ;-]

1 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Raporty trenera

Miesięczny raport trenera



Damian Jefremienko

Specjalista trener
Damian Jefremienko

Iwono!

Gratuluję ukończenia Twojego 1 miesiąca ćwiczeń. Pamiętaj, że tylko systematyczne wykonywanie treningów przybliży Cię do założonego przez siebie celu, którym aktualnie jest spalenie zbędnej tkanki tłuszczowej. W tym miesiącu zrealizowałaś swój indywidualny plan treningowy w 50 procentach. Nie jest to świetny wynik, wierzę, że stać Cię na więcej! Pamiętaj, że osiągnięcie wyznaczonego przez Ciebie celu jest procesem długotrwałym wymagającym systematycznych, odpowiednio zaplanowanych treningów. Dążenie do upragnionej sylwetki wymaga czasu, zaangażowania, a niekiedy i wielu poświęceń. Dlatego bardzo ważne jest Twoje zaangażowanie i samozaparcie. Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę, że od następnego miesiąca ostro zabierzesz się do pracy. Powodzenia!

Do końca planu pozostało 61 dni.

W razie pytań proszę o kontakt

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w kolejnym miesiącu.
Damian Jefremienko

Poziom i realizacja treningu

Ostatnie 30 dni:

Poziom TrenLab?

TrenLab1

50%
(20/10 treningów)


Porównanie z innymi

W tym miesiącu jesteś:
lepsza niż 91.5%
użytkowników
lepsza niż 81.9%
kobiet
lepsza niż 22.1%
kobiet w wieku 35-44 lat

Statystyki miesięczne

Czas


Ćwiczenia
cardio


Podniesione


Dodatkowa
aktywność


Spalone


Tydzień 1
26.11-02.12
0 0 0 kg 0 kcal 0 kcal
Tydzień 2
03-09.12
0:32:00 0:00:00 46 kg 0 kcal 180 kcal
Tydzień 3
10-16.12
2:59:00 0:30:00 206 kg 400 kcal 950 kcal
Tydzień 4
17-23.12
Rekord!
4:30:00
Rekord!
1:55:00
Rekord!
409 kg
Rekord!
600 kcal
Rekord!
1639 kcal
Tydzień 5
24-30.12
0:00:00 0:00:00 0 kg 0 kcal 0 kcal
Tydzień 6
31.12-06.01
0:00:00 0:00:00 0 kg 0 kcal 0 kcal
Średnio 1:36:00 0:29:00 132 kg 200 kcal 554 kcal
Łącznie 8:01:00 2:25:00 661 kg 1000 kcal 2769 kcal
arrow arrow arrow arrow arrow
czas
3.7
czas
1.1
kg
1.3
kcal
1.3
kcal
3.5

31 grudnia 2012 , Komentarze (7)

no i nie było w zasadzie bardzo dużo więcej... ale i tak ciężko mi się zmobilizować... jakoś tak to u mnie działa, że jeśli się nie coś nie udaje, to mi się odechciewa... Trzeba się ogarnąć. Ja przecież naprawdę chcę schudnąć. Tylko jak to jest, że schudnięcie jednego kilograma wymaga tyle wysiłku, a przytycie jednego kilograma, to tylko zaniedbanie tego nowego stylu życia na kilka dni... wkurzające... no, ale nic to. Trzeba się pozbierać, zrobić dietetyczne zakupy, ubrać dresy...  a, odnośnie dresy... widziałam, że zaraz na począku stycznia w Lidlu jest oferta dość sportowa - jakaś taka maszyna do ćwiczenia jest, ciekawe, czy to miałoby sens, może trzeba zainwestować?

29 grudnia 2012 , Komentarze (6)

normalnie nie mam odwagi stanąć na wagę... tydzień przerwy - ani diety, ani ćwiczeń. Najpierw się trochę starałam, ale :-( niedługo się da oprzeć mamy kuchni. Czyli że trzeba będzie zacząć od nowa?! wszyscy tak mają?

20 grudnia 2012 , Skomentuj

Najpierw się załamałam, patrząc na wagę... stoi w miejscu. Ile to już czasu? Mogę skakać, ściągać ubrania - nic się nie zmienia. Ale potem się pomierzyłam... Może i kilogramów nie ubywa, ale centymetrów jednak TAK. I nawet, jeśli nie są to wielkie osiągnięcia, to trzeba się z nich cieszyć
I postaram się myśleć w ten sposób...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.