Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Życie tylko wtedy ma sens, gdy mamy z kim dzielić uczucia.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 39466
Komentarzy: 1294
Założony: 9 stycznia 2013
Ostatni wpis: 19 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kali26x

kobieta, 43 lat, Tuchola

168 cm, 67.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 kwietnia 2013 , Komentarze (11)

WITAJCIE PO ŚWIĘTACH...(prawie)!!!!!!!
...ja zakończyłam świętowanie!...z jakim efektem zobaczę rano na wadze
...muszę jednak stwierdzić ,że wcale nie było tak źle jak myślałam....jadłam wszystko,ale z umiarem!
...niestety ćwiczenia sobie odpuściłam na czas świąt,ale od jutra wracam na właściwe tory....ze świeżą energią i nowym planem ćwiczeniowym na kwiecień
A Wam jak poszło?

***

Mój PLAN przedstawia się następująco:

1. poniedziałek i piątek KILLER,8 min. abs
2. wtorek,środa,czwartek SKALPEL,8 min.abs
3. sobota Mel B (na co będzie ochota) ,8 min abs
4. niedziela 8 min.abs


Co o tym myślicie???


Mam nadzieję,że uda mi się zrealizować owy plan

***


KOCHANE życzę Wam ,abyście szybko wróciły do diety i ćwiczeń....bo WALCZYMY DALEJ...I SPEŁNIAMY MARZENIA O PIĘKNEJ FIGURZE




30 marca 2013 , Komentarze (8)

CZEŚĆ ROBACZKI
Jak tam przygotowania do Świąt???...
...u mnie już wszystko gotowe...dopiero co usiadłam z dupką
...teraz czas na odpoczynek!
Muszę Wam powiedzieć,że w tym roku na świąteczne potrawy wykorzystałam przepisy naszej znajomej vitalianki Tysii....

http://www.tysiagotuje.pl/


***


...upiekłam piernik na ciemnym piwie...


...szarlotkę na kruchym spodzie...


...i babkę majonezową:)


Oprócz tego...jajka faszerowane szczypiorkiem  i zupka chrzanowa:)
Także w tym roku mamy Święta Tysiiowe

Na stole pojawią się jeszcze jaja w innej postaci oraz żurek,który moi najbliżsi uwielbiają

***

MENU:

-śniadanie godz.8.00
owsianka z suszonymi śliwkami i żurawiną


-II śniadanie godz.11.00

kawałek ciasta jogurtowo-czekoladowego (dukana) ,kawałek jabłka i kiwi+kawa


-obiad godz.14.00

kanapki i pół kostki chudego twarogu z jogurtem nat. i cynamonem
....(BRAK CZASU)


-kolacja godz.18.00
kanapki z pieczywa chrupkiego


Podjedzone....
kawałeczek szarlotki i piernika....musiałam sprawdzić czy wyszły:)


Do picia zielona herbata i woda.

***

ĆWICZENIA:

-8 min.abs

(bardzo mało ćwiczeń...ale po świętach nadrobię!)

***

Z okazji Świąt Wielkanocnych:
miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr,
zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze.
Pracy, która pomaga żyć.
Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać
i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie.





30 marca 2013 , Komentarze (5)

WITAM Z RANA MOJE ZABIEGANE PSZCZÓŁKI
...w ten przedświąteczny ,zabiegany dzień trochę....o wodzie...o jej właściwościach i wpływie na nasz organizm:)


29 marca 2013 , Komentarze (8)

HEJ!
To co dzieje się z tą pogodą normalnie nie mieści się w głowie!!!
Przez ten cholerny śnieg odechciewa się wszystkiego...nawet ŚWIĄT!...czuję się jakby to miały byś Święta Bożonarodzeniowe ,a nie Wielkanocne!...może te jajeczka ozdobne mamy zawiesić na choince co?...i jeszcze ulepić bałwanka???
....szkoda gadać

***


MENU:

-śniadanie godz.8.00

kanapki na chlebku fit


-II śniadanie godz.11.00
deser -kasza manna + kawa


-obiad godz. 13.30
to co wczoraj....makaron z sosem szpinakowo-serowym
(BRAK FOTO)

-podwieczorek godz.16.00
koktajl (maślanka,truskawki,kiwi) + wafel ryżowy


-kolacja godz.18.00
pół kostki chudego twarogu z rzodkiewką i kanapki na chrupkim pieczywie


W ciągu dnia podjadłam kilka chrupek kukurydzianych od córci:)

Do picia zielona i biała herbata ,melisa oraz woda.

***

ĆWICZENIA:

-Mel B cardio
-Mel B pośladki
-8 min. abs


***




DO JUTERKA


28 marca 2013 , Komentarze (13)

CZEŚĆ MOJE KOCHANE ISTOTKI:))))
Potrzebuje Waszej rady!!!!!!!
Po świętach chcę ruszyć pełną parą z moja dietą i ćwiczeniami
...intensywnie zastanawiam się nad wyborem trenerki na miesiąc kwiecień!
...wiem ,że Jillian odpada,ponieważ dopiero co skończyłam z nią trenować i jestem średnio zadowolona
...pod uwagę biorę teraz Mel B lub Ewę Chodakowską...jednak nie mogę się zdecydować!
...Mel B uwielbiam i często z nią ćwiczę,ale wiem też ,że Ewa jest bardzo chwalona!
...tylko boję się ,że mogę nie podołać Killerowi...a skalpel raczej modeluje sylwetkę ,a nie spala tłuszczyku...chyba
MOJE DROGIE PROSZĘ POMÓŻCIE MI W TEJ KWESTII...PROSZĘ

***

Dzień minął mi raczej spokojnie.Za oknem znowu niestety zbyt ciekawie dziś nie było...wielkie roztopy i do tego wstrętny wiatr!
Jutro wybieram się na zakupy...muszę kupić coś moim córeczkom na prezent od zajączka...starszej kolejną do kolekcji lalkę Monster High ,a młodszej kolejnego do kolekcji Kucyka Pony
Boję się tylko tego zamieszania w sklepach ,które trwa już chyba od tygodnia!...ludzie szaleją...pieniądze wydają...a niby taka bieda w Polsce haha!

Do popołudniowej kawki upiekłam dziś ciasto jogurtowo-czekoladowe.



Ciasto dietetyczne ,szybkie i proste...takie przepisy lubię
Wykorzystałam przepis z bloga jednej z vitalianek...

http://nietylkonadiecie.blogspot.com/2012/12/czekoladowe-ciasto-jogurtowe.html


***

MENU:

-śniadanie godz.8.00
owsianka (po 2 łyżki płatków-żytnie,pszenne,owsiane+śliwki suszone+płatki migdałów+wiórki kokosowe+cynamon i mleko oczywiście)


-II śniadanie godz.11.00
jabłko,marchewka,jogurt grecki z cynamonem+kawa


-obiad godz.13.45
pełnoziarnisty makaron ze szpinakiem i sosem jogurtowo-serowym (ser gorgonzola)


-podwieczorek godz.16.30

pół jabłka,kawałek ciasta czekoladowego i kawka


-kolacja godz.18.30
kanapki


Do picia zielona i biała herbata oraz woda.

***

ĆWICZENIA:
-Mel B cardio,
-Mel B ramiona,
-Mel B pośladki,
-8min.abs


***


27 marca 2013 , Komentarze (7)

WITAM DROGIE PANIE..........
...wiecie co?...padam...i marzę o łóżku
Od samego rana wzięłam się dziś za generalne porządki w moim domu...no bo przecież tradycyjne ,świąteczne sprzątanie musiało się odbyć jak co roku
...niestety nie wszystko szło tak sprawnie jak myślałam...bo sprzątanie mojego 2,5 letniego czorta to syzyfowa praca normalnie....ale wiem ,że posprzątane było chociaż na 15 minut

***

Przez to całe dzisiejsze sprzątanie odpuściłam sobie ćwiczenia z Jillian...ale wiecie co...i tak chciałam to już zrobić mimo ,że zostały mi tylko 4 dni do końca,bo strasznie znudzona jestem tym 30 Day Shred...tym bardziej ,że nie widzę jakiś specjalnych zmian w moim ciele...niby coś tam ubyło w cm i w kg,ale o wiele bardziej kręci mnie Mel B...normalnie tęsknię za nią...i dlatego dziś mimo zmęczenia, przed kąpielą zrobiłam ćwiczonka na ramionka i dupeczkę....

***

MENU:

śniadanie godz.8.00
kanapki + drobiowa parówka


-II śniadanie godz.11.00

wafel ryżowy posmarowany danio,jabłko z cynamonem i ciasteczko+kawa


-obiad godz.15.00
pół kostki chudego twarogu z jogurtem naturalnym i z cynamonem+pieczywo chrupki z dżemem niskosłodzonym (taki skromny obiad z braku czasu)


-kolacja godz.18.00

pieczywo chrupkie z pasztetem z czerwonej soczewicy i dodatkami


I wszystko byłoby ładnie pięknie ,gdyby nie to co zjadłam jeszcze między tymi posiłkami.....a zjadłam kostkę mlecznej czekolady i drożdżówkę ,na którą skusił mnie mój kochany tatuś,przywożąc taką pachnąca i śmiejącą się do mnie

Cóż nie ma co płakać nad "rozlanym mlekiem"...tylko poprawić się trzeba!!!

Do picia zielona i biała herbata oraz woda.



***

ĆWICZENIA:
-Mel B ramiona,
-Mel B pośladki,
-8 min abs


***



DOBREJ NOCY




26 marca 2013 , Komentarze (9)

HEJ HEJ HEJ!!!
Dzisiejszy dzień zaliczam do bardzo udanych
...byłam trochę zabiegana,ale też zadowolona ,że załatwiłam wszystko co miałam zaplanowane...zrobiłam też zakupy ,obiad i inne pyszności!
Wypróbowałam nowe przepisy z bloga vitalianki....

...upiekłam ciasteczka z bakaliami bez cukru...


...i pasztet z czerwonej soczewicy...


... ciasteczka wyszły pyszne ...i ...pasztet też

...już na oku mam kolejny przepis...na piernik z piwem Guinness!...aż mi ślinka cieknie haha

***


MENU:

-śniadanie godz.8.00
kanapki


-II śniadanie
(BRAK-przez moje zabieganie dzisiejsze)

-obiad godz.13.45

kieszonka z piersi kurczaka faszerowana zielonym pesto i fetą,kasza kuskus i warzywa na patelnię


-podwieczorek godz.16.00

świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy i ciasteczka bakaliowe...zjadłam aż 4 szt.


-kolacja godz.18.00

pieczywo chrupkie z pasztetem z soczewicy i dodatkami


Do picia zielona i biała herbata oraz woda.

***

ĆWICZENIA:

-30 Day Shred Level 3 (26/30)

***




CAŁUJĘ WAS KOCHANE!!!





25 marca 2013 , Komentarze (5)

CZEŚĆ kochaniutkie...
Wpadł mi dziś w oko kolejny blog kulinarny jednej z vitalianek....uwielbiam takie smakowite,zdrowe i kolorowe inspiracje
...jutro wypróbuje pierwszy przepis z nowego bloga...zobaczymy co mi z tego wyjdzie...

 POLECAM:

1. http://www.tysiagotuje.pl/

2. http://nietylkonadiecie.blogspot.com/

***

Jeśli chodzi o dietę w dniu dzisiejszym....to starałam się jak mogłam...chociaż z braku czasu nie było dziś obiadu

***

MENU:


-śniadanie godz.8.00
owsianka z suszonymi morelami i wiórkami kokosowymi


-II śniadanie godz.11.00

jabłko,kiwi,pół banana ,suszona żurawina i siemię lniane z serkiem ricotta + kawa


-obiad godz.14.30

kanapki,2 małe parówki drobiowe i sałatka


-podwieczorek
(BRAK)

-kolacja godz.17.45

pół kostki chudego twarogu z jogurtem naturalnym i z cynamonem + pieczywo chrupkie z powidłami śliwkowymi


Do picia zielona i biała herbata oraz woda.

***


ĆWICZENIA:
-30 Day Shred Level 3 (25/30)

***



***





24 marca 2013 , Komentarze (6)

HEJ!!!!
Boże co za koszmarny dzień dziś miałam................nie wiem dlaczego ,ale cały czas walczyłam i walczę nadal z wilczym apetytem!...ciągle czuje głód....zapijam go wodą,ale to nic nie daje!!!...jakbym mogła to bym chyba pół lodówki wyjadła....masakra!!!!...zaraz pójdę do łóżka ,by to przespać!
...zastanawiam się tylko czym to jest spowodowane?...bo na pewno nie @...bo dopiero co się parę dni temu skończyła...nieważne...byle by przeszło do jutra ,bo zwariuję

***

MENU:


-śniadanie godz.8.00

kanapki + jajo


-II śniadanie godz.10.30

kawa i kawałek ciasta z kaszy manny
PRZEPIS:
http://vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1480/kalorie/diety/recipe_id/24252


-obiad godz.13.30
gołąbki bez zawijania w sosie pomidorowym,ziemniaki i surówka


-podwieczorek godz.16.00
jabłko z cynamonem i ciasto (znowu)


-kolacja godz.18.30

mix na talerzyku:)


Do picia zielona herbata i woda.

***

ĆWICZENIA:

-30 Day Shred Level 3 (24/30)
-Mel B abs


***



BYLE DO PRZODU


23 marca 2013 , Komentarze (7)

WITAJCIE MOJE DROGIE KOBIETKI...
Jakoś tak nie mam dziś nastroju do niczego...nawet do pisania!
...kurcze jakoś strasznie mnie dopadła tęsknota za mężem...ryczeć mi się chce normalnie...jakoś te dwa tygodnie w miarę przetrwałam...starałam się czymś zająć,byle tylko nie myśleć ,że on jest tak daleko od nas...
...wiedziałam ,że ta rozłąka w końcu zacznie mi doskwierać,ale myślałam ,że wytrzymam dłużej nie wpadając w doła...niestety...............TĘSKNIĘ CHOLERA OKROPNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
...nie chce mi się nawet ćwiczyć...ale to musi się zmienić!!!

***

MENU:

-śniadanie godz.8.00

owsianka czekoladowo-cynamonowa z suszonymi morelami


-II śniadanie godz.11.00
kanapka,pół pomarańcza i kawałek batonika


-obiad godz.15.00

Tortellini z serem i z szynką w sosie pomidorowo-czosnkowym z natką pietruszki i fetą


-podwieczorek godz.16.30
2 ciasteczka i kawa


-kolacja godz.18.30

pełnoziarnista bułka z sałatą,serem,pomidorem i ogórkiem


Do picia zielona herbata i woda.

***

ĆWICZENIA:

-30 Day Shred Level 3 (23/30)

***




******************************************************



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.