Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kachna_grubachna

tym razem zważona i po raz drugi zobaczyłam 71, mam nadzieję że już nie wrócę do 72... bardzo opornie idzie mi tracenie ostatnich kg przez podjadanie w sierpniu straciłam zaledwie 2 kg zmieniłam pasek na 67 aby nie zostało do końca 2 a 4 kg może to pomoże... maże aby móc powiedzieć że nie mam nadwagi ale szklana musi pokazać 69,7!!!

wczoraj (wino, krakersy, winogrono i podżeranie!!!):

2 kawy z mlekiem 0,5%

woda + trochę smakowej

wino

koktajl (jogurt, mleko, śliwka, jagody, banan)

krakersy

sok jabłkowy - świeży

kefir

zupa jarzynowa z jogurtem

krakersy po raz kolejny

winogrono

podjadanie szynka, crunchy, ser

rower w domu bo miał być grill którego nie było - 40 minut... gdybym wiedziała że mam więcej czasu to skoczyłabym pobiegać

2 kawy z mlekiem 0.5 %

Woda smakowa 

Woda 

Koktajl (jogurt, mleko, banan, jeżyny)

Sok jabłkowy - świeży

Jogurt pitny

Kasza gryczana + sos z serduszkami i indykiem 

Crunchy, krakersy

Skrzydełka z kuraka 

Wino 

Rower dziś nieco ponad 17km w terenie 

zainstalowałam, wypróbowałam i odinstalowałam... nie zachwycił mnie niestety bo oszukuje zaniżając wyniki 

Misiek się na mnie pofoczył bo zawaliłam i bardzo mi źle z tym

a dziś było:

2 x kawa z mlekiem 0,5%

woda

koktajl (jogurt, mleko, banan, truskawki, jagody)

kefir

ciastka ze słonecznikiem

warzywa z patelni z mięsem mielony + sos czosnkowy

żółty ser, orzechy włoskie

truchtanie i nieco ponad 10 km w 1h 15 min

.

@ przylazła, hsg mam we wtorek

chciałam dobrze a wyszło jak zawsze 

Poza tym dziś w menu:

2 kawy z mlekiem 0.5%

Woda

Tonik

Koktajl (jogurt, mleko, banan, kiwi) 

Ciastka ze słonecznikiem

Palki z kuraka, mizeria

Wędlina, ser 

Rower w domu 50 min. 

chciałam dobrze a wyszło jak zawsze 

Poza tym dziś w menu:

2 kawy z mlekiem 0.5%

Woda

Tonik

Koktajl (jogurt, mleko, banan, kiwi) 

Ciastka ze słonecznikiem

Palki z kuraka, mizeria

Wedlona, ser 

Rower w domu 50 min. 

jutro jadę się zapisać na badanie... ciekawe kiedy uda mi się wcisnąć najszybciej bo @ planowo w piątek ale czuje że będzie środa-czwartek

dziś było:

2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5%

woda

woda smakowa

koktajl (mleko, jogurt, banan, ananas)

sok jabłkowy

maślanka

orzechy

pierogi z kapuchą i grzybami, krokiety z mięchem

rower niecałe 36 km w niecałe 2 h (byłam u babci na cmentarzu)

.

JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA DOBRE SŁOWO POD WPISEM ZE SPODNIAMI POTRAFICIE DODAĆ KOPA DO DZIAŁANIA

wczoraj

3 x kawa z mlekiem 0,5%

Mirinda grejpfrutowa

jajecznica z szynką, pomidor, ciemna bułka

koktajl (jogurt, mleko 0,5%, banan, jeżyny, crunchy)

crunchy, orzechy

serek wiejski (light) ze szczypiorkiem, białe pieczywo ze smarowaniem

frankfurterek, boczek

piwo

truchtanie: niecałe 13 km w 1 h i 39 min.

dziś

3 x kawa z mlekiem 0,5%

woda

woda smakowa

frankfurterki, ciemne pieczywo ze smarowaniem i pomidor

żurek z boczkiem i kiełbaską

żurek, białe pieczywo ze smarowaniem

orzechy, wędlina, ser

rower w domu - 40 minut

mam jeszcze nadwagę a marzę aby waga była w normie... brakuje mi najtrudniejszych 3 kilo do szczęścia i masę silnej woli

fajnie było i zaszalałam wczoraj...  Był bimberek i podjadanie (ciemna bułka, ser,  wędlina, ketchup,  orzeszki w karmelu)  a dziś mam ból głowy i wyrzuty sumienia

Poza tym wczoraj:

Koktajl (jogurt, banan, jeżyny)

2 kawy z mlekiem 0,5%

woda

Mirinda grejpfrtowa

Sok jabłkowy -mój świeży 

Sok pomidorowy - mój świeży 

Ziemniaki z omastą,  mizeria, mielone 

. 

Pobiegałam wczoraj troszkę i zrobiłam nieco ponad 10 km w 1h i 14min.

.

Zaraz robimy śniadanie, obstawiam auto do mechanika i skoczę pobiegać z rana 

wczorajszy dzień nie należał do przykładnych + 2 dzień było bez aktywności... już nie pamiętam tak długiej przerwy ale wczoraj dzień był za krótki  ale waga pokazała mniej niż 2 dni temu  6 bliżej ale nadal daleko...

wczorajsze menu:

2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5%

woda

wino

kawa z maca (brzuszek na szczęście nie bolał)

koktajl (jogurt, banan, jagody)

sok jabłuszkowy mojej roboty

2 kawałki ciasta (sernik i makowiec)

domowe spaghetti z ciemnym makaronem

wczoraj Misiek kupił mi nowy telefon przetestuję fitatu... macie może jakieś swoje opinie o tej aplikacji?