Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jeżeli jesteśmy tym co jemy, to ja jestem łatwa, szybka i tania.................
......................
Kolejny
raz dążę do 52 kg !

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 40261
Komentarzy: 692
Założony: 23 września 2007
Ostatni wpis: 15 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
misssy

kobieta, 35 lat, Essen

163 cm, 68.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Walentynki - 65 kg !!!!!!!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 kwietnia 2009 , Komentarze (1)

Mamka zabronila mi, do srodowej wizyty u lekarza, nadwyrezac kolano ! Tak wiec ogarniczylam sie do godzinnej jazdy na rowerze !

Ogolnie dzisiaj :
SPALONE:ok. 350 kcal
SPOŻYTE: ok. 750 kcal



5 kwietnia 2009 , Komentarze (3)

Nedzne w sensie dietetycznym rzecz jasna ! Ogolnie dwa dni przepelnione bombami kalorycznymi ktorych nawet nie liczylam ;P

Lenistwo tez wzielo gore i nie cwiczyla, a oprocz lenistwa fakt ze dalej mam problem z kolanem ! Te kolano wybralo tak nieodpowiednia pore ze szok ! Nie dosc ze za tydzien karnet na silownie mi sie konczy ( chcialam go na maksa wykorzystac) to na dodatek swietna pogoda na jogging itd !

Niedziele chcialam zakonczyc pozytywnym akcentem dietetycznym wiec nie jadlam nic po 17, plus wyszlam na 2 godziny na rower i zorbilam 700 podskokow na skaknce ! Zawsze to cos ;)

Ogolnie to boje sie zwazyc ! Nien wstapie na wage chyba pzrez tydzien ... nienawidze weekendow ! :(

Aaa i jescze jedna rzecz, NOWE WYMIARY i WAGA  !! Rzecz jasna w dol, ale to wynik spzred weekendu ! ;P



2 kwietnia 2009 , Komentarze (1)

Cos mam z kolanem nietak ! Bardzo mnie boli przy chodzeniu, zginaniu itd . Nie mam pojecia co sie z nim dzieje, na pocztaku myslalam ze sie gdzies uderzylam, ale zamiast ustepowanie bolu to on sie nasila :/

Tak wiec z moich ambitnych planow na silowni - nici ! po 30 min na biezni ledwo ruszalam lewa noga, wiec postanowilam sie przesiasc na rowerek, ale tez bez rewelacji wiec odbebnilam 30 min zeby nie bylo i poszlam do domu :/ Nie mam pojecia co sie dzieje, moze nadwyrezylam je :|

Poza tym :


SPOZYŁAM: 1307 kcal ... ( z nadzieja ze to spale na silowni :( )
SPALIŁAM : ok 450 kcal  ( ot mi wyczyn :/ )

Na skakance nie skakalam bo moje lydki musialy miec dzisiaj wolne bo je tez nadwyrezylam ! Ogolonie to sie rozpadam chyba ^^

P.S. obiecuje ze na dniach bede miala rower i hula hop ! :)

1 kwietnia 2009 , Komentarze (1)

Spozyłam: 643 kcal

Spaliłam: 175 kcal -> 1500 skokow na skakance ^^

Poza tym oto dodaje nowe zdjecie ! ok 61 kg ...
Tragiczne, ale mam nadzieje motywujace !

Jutro postaram sie zjesc wiecej, ale rowniez ide na silowni sie wypocic ! i o :)





31 marca 2009 , Skomentuj

Modle sie o brak zakwasow ! Aczkolwiek szczerze watpie w to !

W rywalizacji punktowej uzyskalam dzis 32 pkt ! Mega :)

700 skokow na skakance
20 min rowerku -
45 min cwiczen na silowni
60 min cardio

Poza tym zjadlam dzis loda ! Przyjaciel mnie wycignal na spacer po parku, pogaduchy no i moje ulubione lody ! Ale ale drogie Panie... nie przekroczylam 1000 kcal !

Spozyłam: 914 kcal

Spaliłam: 956 kcal

I jak tu nie byc zadowolona :) sloneczko wyjrzalo a ja znow mam sily i wiare w siebie ze uda mi sie mimo tego zastoju ! Zycze wam tego samego !
Do dzieła dziewczynki, no obijac sie ! :)

30 marca 2009 , Komentarze (1)

Po sniadaniu fatalnie sie poczulam i wszytsko zwrocilam :/ Niewiem dlaczego. Jak tylko sie lepiej poczulam zjadlam sobie mini kanpeczke i wypilam ze 3 herbaty. Poza tym dzien przerwy od silownia, a wiekszosc dnia spedzilam na uczelni.

Mialam sie zwazyc ale zrezygnowalam, nie chce znow doznawac porazki :(

Po ostatnich cwiczeniach Cardio mam zakwasy w udach jak nigdy ! Z jednej strony boli, z drugiej mam jeszcze wieksza pewnosc ze cardio jest stokroc lepsze od tego dreptania po biezni utrzymujac tetno 130 ;P

Zjadlam dzisiaj leciutko ponad 1000 kcal, zastanwiam sie czy nie zmniejszyc tej ilosci, ale nie chce aby moj organizm zaczal sie bronic przed brakiem energii :/ jestem w mini kropce :/

Oto co zjadlam dzis, razem ok 1031 kcal !

Chleb staropolski

2 x 35 g

154

Szpinak surowy

2 x 100 g

40

Jajko sadzone

1 x 60 g

93

Szynka drobiowa

2 x 15 g

50

Ogórki kiszone

1 x 100 g

12

Masło wiejskie

0.1 x 100 g

74.20

Jabłko

1.5 x 150 g

103.50

" Puree ziemniaczane"

0.5 x 310 g

135

Pierś bez skóry pieczona

1 x 100 g

179

Ogórek

1 x 200 g

20

Jogurt naturalny 2,5 %

1 x 100 ml

60

Szczypiorek

1 x 80 g

28.50

Czekoladki Ferrero Rocher

1 x

59

Płatki kukurydziane

0.6 x

22.80

Razem: 

1031








29 marca 2009 , Skomentuj

Nic nie chudne, nic sie nie zmienia. Ani wagowo ani w obwodach ! Tragedia !!!!
Codziennie chodze na silownie, ograniczam sie w jakims stopniu z jedzeniem ( nie odchudzam sie, nie licze kalorii, tylko staram sie mniej jesc i nie jesc slodyczy).

Mialam dzis podac wymiary ale tego nie zorbie... Wczoraj spotkalam sie ze znajomymi i opchnelam dwoma paczkami m&m'sow, pol piwa wypilam, a potem zjadlam pol bagietki i 3 moze 4 kromki chleba !

Wczesniej mialam okres wiec tez sie nie podawalam wymiarow bo myslalam ze po okresie bedzie tak jak wczesniej czyli 60,3 a dzis mialam 61,6 kg ;(((

Poszlam na silownie i biegalam 1h 45min co wskazalo okolo 1100 calorii, odjac pierwszec 30 min z czego sie nie spala ponoc to niewiem ile wyszlo :( Zjadlam natomiast do tej pory jakies 700 kcal i zjem cos jescze tak zeby nie przekroczyc 1000...

Aaaa i zrezygnowalam z cwiczen na biezni utrzymujac tętno na ok 130 tylko zaczelam cardio ... moze przez te dreptanie na biezni nie palilam tyle kcal :/ prawie w ogole sie nie meczylam ...

Aaaa i jescze jedno... do Therma line dolaczylam jeszcze dodatkowa l-karnityne


od dzis biore udzial w rywalizacji punktowej na forum:
Kliknij aby tez wziac udzial albo zobaczyc chociaz ;)

oraz codzienne liczenie calorii i pisanie o moich wzlotach i upadkach zeby miec to czarne na bialym ...

Zastnawiam sie czy nie zorb tak zeby bardzo mocno sie ograniczac z jedzeniem, szybko, drastycznie schudnac, a potem nie pilnowac wagi... ale to chyba kiepski pomysl :/

Podziwam was wszytskie ktore tak szybciutko chudniecie, moj organizm wydaje sie mocno uodporniony... Pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow, w koncu zblizaja sie wakacje ...

22 marca 2009 , Komentarze (3)

Ograniczam sie ! Znow chodze na siłownie ! Zaczelam cwiczyc silowo i poprposilam instruktora zeby mnie nauczyl i pokazal co, ile i jak !
Naprawde genialna sprawa :) A instruktor okazal sie tak sympatyczny ze zyskalam kolege i prawie "osobistego trenera" ;)

Ponadto moja kolezanka zachwalala Thermo line II

Dopiero trzecie dzien biore wiec sie zbytnio nie wypowiem, ale jak na razie brak skutkow ubocznych, a opinie w interenecie bardzo przychylne dla owego produktu !

Ponizej podaje moje wymiary. Sukcesem jest to ze w momencie w ktorym przestalam uaktualniac, pzrsestalam rowniez cwiczyc, zaczelam jesc, ale mimo wszytsko wzielam sie w garsc w wtsraczajaco krotkim czasie zeby znow nie musiec zaczynac totalnie od poczatku. No i oto i przed wami, moje nowe wyniki ! Tak sie ciesze ze szok ! A swoja droga mialam wspaniala motywacje ;] moj EX powiedzial " Jestes Ruda, GRUBA, blada i wredna ... " co prawda nie wkupi sie w moje laski, ale to zabolalo... naparwde mocno :/


Typ pomiaru
Początkowo
Ostatnio
Zmiana

Masa ciała
63.00 kg
60.30 kg
-4 %

Szyja
34.00 cm
34.00 cm
0 %

Biceps
31.00 cm
28.50 cm
-8 %

Piersi
90.00 cm
90.00 cm
0 %

Talia
79.00 cm
74.00 cm
-6 %

Biodra
94.00 cm
91.00 cm
-3 %

Udo
57.00 cm
56.00 cm
-1 %

Łydka
36.00 cm
36.00 cm
0 %

Zawartość tłuszczu w organiźmie
28.00 %
24.00 %
-16 %




Jupi ! ;) Pozdrawiam !!!


P.S. czytam tematyczna ksiazke, pt. "Chuda" o dziewczynie chorujaca na anoreksje. Zaczyna sie calkiem ciekawie ;)

24 lutego 2009 , Komentarze (1)

od zeszlego wtorku 2kg mniej !!!

no i zmiany w mierzeniu :
Typ pomiaru
Początkowo
Ostatnio
Zmiana
Uaktualnij pomiar
Masa ciała
63.00 kg
61.00 kg
-3 %
kg
Szyja
34.00 cm
33.50 cm
-1 %
cm
Biceps
31.00 cm
30.00 cm
-3 %
cm
Piersi
90.00 cm
90.00 cm
0 %
cm
Talia
79.00 cm
76.00 cm
-3 %
cm
Biodra
94.00 cm
92.00 cm
-2 %
cm
Udo
57.00 cm
57.00 cm
0 %
cm
Łydka
36.00 cm
36.00 cm
0 %
cm
Zawartość tłuszczu w organiźmie
28.00 %
26.00 %
-7 %
%


A balam sie ze bedzie gorzej ;D A teraz czekamy do nastepnego tygodnia ! A tymczasem mamy dzien bez diety wiec jest bosko :)

23 lutego 2009 , Skomentuj

... motywacji i silnej woli !!!

Wlasnie wrocilam z silowni, spalilam jakies 400 kcal, a poza tym w zwiazku z moja dieta zjadlam dzis ... gotowane brokuly z gotowana fasolka szparagowa plus swiezy sok z marchwi, jablka i mandarynek ^^...

Poza tym, dwie kawy, cola light, 1,5 litra zielonej herbaty... :)

podejrzewam ze zmiescilam sie w 300 kcal ^^

Martwie sie tylko faktem, ze jutro mialam sie wazyc i mierzyc, a chyba okres dostane ! czekalam na ten wynik tyle dni ! I prezylam dzis na silowni lekki zawod, bo waga nie pokazala zadnych zmian od zeszlego wtorku, zastanwiam sie czy to ja cos schrzanilam czy po prostu juz mi sie woda zebrala w organizmie bo w sumie to sie czuje. Mialam nadzieje ze mnie jutrzejszy wynik zmotywuje jescze bardziej do dzialania, nawet pzrez chwile przemknela mi mysl czy nie zjesc dzis cos smacznego i rzuxcic diete bo i tak nie ma rezultatow, ale postanowialam sobie dac kilka dni, bo naparwde sie staram, i nie chce tego ot tak zaprzepascic !


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.