Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jeżeli jesteśmy tym co jemy, to ja jestem łatwa, szybka i tania.................
......................
Kolejny
raz dążę do 52 kg !

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 40267
Komentarzy: 692
Założony: 23 września 2007
Ostatni wpis: 15 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
misssy

kobieta, 35 lat, Essen

163 cm, 68.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Walentynki - 65 kg !!!!!!!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 listopada 2012 , Komentarze (5)

Tylko ze my je robimy a nie bierzemy udział :D

Zapraszam do ogladania, bo ja osobiście jestem z nich strasznie dumna, dostaliśmy dofinansowanie z UE i pracujemy pełną parą :D

1. Eksperymentalny klip :D -
KLIK 
w wersji dubstep :D


2. Moje ulubione "Podziękowania dla rodziców" na malowniczych kładkach na podlasiu ! no i te KONIE ! :)
KLIK

3. Góralskie klimaty ! Piękne, inne wesele ...
KLIK  


4. Pierwsze ofiary naszej pracy :) W sumie dzięki ich odwadze i wierze w nas zdobyliśmy pierwszy film do portfolia :)
KLIK 


A to MY ! W trakcie pracy :D Tzw. ZDJECIA ZZA KULIS :D
A tak nieskromnie mówiąć to na pewnym forum dot. filmowania pewien chłopak napisał ze jeśli ta BLONDYNKA ( czyli ja )
u nas pracuje to on sie u nas zatrudni za darmo :D ale Przemek jakos nie chciał ! :D
KLIK


Co do Wagi to jestem autentycznie zdruzgotana ! Waga nie chce wskoczyć na 68 kg ! Non stop : 69,1 potem 69,7, potem 69,2 itd i to juz trwa 2 tygodnie a ja zalamuje ręce ! jedyna dobra sprawa to fakt ze zaczełam ćwiczyć z Mel B , Chodakowska i Jillian !

Jakich hantli i maty uzywacie?  Bo muszę zakupic :P


7 listopada 2012 , Komentarze (3)

Jak czytam swoje stare wpisy w pamietniku to przeszywa mnie dreszcz. Ja mam tyle prób odchudzania za soba ze to jest niezliczone. Rok temu schudłam do 62 kg ! i co ? kiedy sie spasłam :| i za kazdym razem jak wracam to z "najwiekszą wagą wszechczasów" !

Nie mozną tak :| jak zrobić aby jak schudne w koncu utrzymać tą wagę !? Chyba przykleję wtedy karteczkę na wadze "jęsli zobaczysz cyfry większe niz .. to znaczy ze masz brać tyłek w troki i działać !"

Będę musiała sobie o tym przypomnieć jak schudnę :D a może co miesiąc bede sobię taką karteczkę przylepiać :P

Dziejsza waga : 69,4 ! kolejny spadeczek !

A poniżej przedstawiam cele na ten miesiąć :

30.10. - waga startowa 70,9 kg
   10.11 - 69 kg
      17.11 - 68 kg
         24.11 - 67 kg
            30.11 - 66 kg

Do końca miesiąca ma być 66 kg ! i o ! Uda się !

Na lodowóce mam zdjęcie butów wymarzonych (które będą moje jak osiagnę cel miesieczny :P ) z napisem pod nimi "Chcesz je mieć, wiesz co masz robić !"



Moja tapeta na komórce :D dziecinne ale jakie mobilizujące :D



6 listopada 2012 , Komentarze (4)

Niby mnie nie ma a jednak jestem :)
Dzisiaj waga w koncu wskazała 69,7 ! więc jestem szcześliwą posiadaczką szóstki z przodu ! Oby tak dalej !

Moje motywacje :

* Zapiąć kozaki
* Zapiąć kożuch :D
* Schudnąć 4 kg (za każde 4 kg Przemko kupuje mi parę szpilek, ale tym razem dorzuci mi się do kozaków na koturnie :P )
* odzyskać pewność siebie :)

A tu nowe fotki :)

Z wesela :



A oprócz posiadania szóstki z przodu jestem także szcześliwą posiadaczka nowych termoloków które pokochałam <3




Walczymy dalej !!!

5 września 2012 , Komentarze (3)

Dzień drugi !

Waga 71,6 kg dosłownie szaleństwo :P
jutro pewnie wzrośnie itd, jakoś nie mam wiary w moje odchudzanie, co jest olbrzymim błedem ale ostatnio doszłam do wniosku ze w kwestii odchudzania dopadła mnie "WYUCZONA BEZRADNOŚĆ".

Menu wczoraj :
Ś- grejpfrut, kawa
II Ś-  kanapka z serem, szynką i papryką.
O- zeberka upieczone na suchary z dwoma grahamkami (!!), kawałek gorzkiej czekolady na deser
K- 3 gałki domowych lodów

W trakcie pisania co zjadłam zdałam sobie sprawę ze to sporo i nie całkiem zdrowo ! A o dziwo po takich dniach waga pokazuje mniej !

Menu dzisiejsze:
Ś- kawa, szklanka soku grejpfrutowego
II Ś- sok pomidorowy z chilli + owsianka
O- grahamka z żółym serem i ogórkiem
P- Kawałek pizzy (wg. opakowania mój kawałek wynosił około 200 kcal ;P)
K- owsianka + nektarynka

Ciekawe co waga pokaże jutro

Aaaaa i mam dwie płytki Chodakowskiej i przydałoby się aby poszły w ruch :DDDD
Trzymajcie kciuki ! :)

Moje boczusie :(





4 września 2012 , Komentarze (5)

Witam !!!

Czytam was często i namiętnie. Mam kilka ulubionych vitalijek, których postępy śledzę, ale jest to za słaba motywacja dla mnie !

czas samej spiąć dupkę i zrzucać ciałka !

Dzisiaj zobaczyłam porażającą cyfrę na wadze ->
 72 kg !

A i tak się przygotowywałam od tygodnia do tego ważenia i jadłam mniej ... ogólnie pod tym względem jest niehalo !

Za miesiąc wesele na które jesteśmy zaproszeni, a za rok Przemka siostry i obiecałam jej, że na jej weselu będę szczuplejsza !


Chce spróbować nie liczyć kcal bo ilekroć przestaję to robić to spowrotem wracam do wagi + efekt jojo. Dlatego też zobaczymy czy samo ograniczanie się coś mi da !

Kolejny kop to 40 zabiegów antycellulitowych, które zaczynam od dnia dzisiejszego.

Do dzieła !

P.S. Miło was znów widzieć :)








16 stycznia 2012 , Komentarze (13)

koziorożec
22 Grudnia - 19 Stycznia

Samopoczucie: Za dużo komputera i zbyt mało ruchu dadzą efekty w tym tygodniu. Poczujesz się bardzo zmęczona, obolała i przygnębiona. Jak najszybciej rusz na siłownię i poćwicz kondycję. Pomoże ci także wieczorny spacer.

Miłość i seks: Partner nie musi zawsze mieć ochotę na seks z tobą. Uszanuj jego zdanie i nie wściekaj się, jeśli mówi „nie”. W weekend idźcie na romantyczną randkę. Jesteś sama? Postaraj się, aby mężczyźni dostrzegli w tobie cudowną osobę, a nie tylko atrakcyjną kobietę. Gdy ruszasz w miasto, nie ubieraj się zbyt odważnie.

Kariera i pieniądze: Warto zwrócić się do doradcy zawodowego, który podpowie ci, jaką ścieżkę kariery powinnaś wybrać. Wskazówki specjalisty będą bardzo cenne i zwrócą twoją uwagę, na czym musisz się teraz skupić.

12 stycznia 2012 , Komentarze (10)

Nie lubię odkąd zrobił się natłok ludzi, chudych, pyskatych.
Odkąd Coraz więcej osób sobie skacze do oczu zamiast się motywować
itd.

kto był, od dawna, zapewne wie o co chodzi, rozumie, a mi się nie chce o tym ględzić.

Od stycznia dostałam, 44 zaproszenia !

Mogę się założyc , że większość tego natłoku stanowią osoby, których noworocznym postanowieniem było schudnięcie, mimo ze większość zapewne tego nie potrzebuję, a za krótki czas znikną.

Wchodzę do ulubionych moich pamiętników codziennie,
a więcej znajomych nie potrzebuję. Tak więć liczba 44 niezaakceptowanych zaproszeń zapewne będzie rosła.

Vitalie olewam, ale nie odchodzę ! Czytam i kibicuję aby stałym vitalijkom dobrze się dążyło do celu ! :)



5 grudnia 2011 , Komentarze (8)

Jestem jestem, od ostatków jakoś sobie nie radzę.

Cały zeszły tydzień olałam. Na siłowni nie byłam :/
Chwała, że przynajmniej dwa aerobiki wodne zaliczyłam !

Powiedziałabym, że to wina pogody ! W białymstoku pada ! Jest szaro buro i ponuro ! Az głowa boli i chciałoby sie tylko spać.

Doszłam dziś do wniosku, że bez liczenia kalorii sie nie obejdzie.
Się nie ważę. Za bardzo się boje. Planuję to zrobić w piątek.

Jeśli chodzi o kcal, to dzisiaj poleciałam ! Jest godzina 16 a ja mam za sobą 1600 kcal !
Głównie za sprawą babki ziemniaczanej, którą zrobiłam na obiad, a po dodaniu tych 250 gram do kalkulatora kalorycznego oniemiałam z wrażenia ze jest taka kaloryczna :P

No nic, lecę na 17 na aerobik PŁASKI BRZUCH, ale planuję potem troche pobiegać albo pójść na pilates dodatkowo.

No to dalej jedziemy na naszą wyprawę w stronę pięknych ciał i lepszego jutra :)

A to prezent, ode mnie dla siebie:







25 listopada 2011 , Komentarze (5)

Waga: 67,3 !

Ihaaa coś się ruszyło !

Mam nadzieję , że jutro będzie tyle samo albo mniej, ale podchodze do tego sceptycznie, gdyż wczoraj wypiłam dwa piwka, a ja po alko zawsze spadek wagi mam, a dwa dni póżniej wraca 2 razy tyle co spadło :P

Dzisiaj:
o 8 rano zwlokłam się na FAT BURNING
myślałam, że umrę. Kac niewielki, ale go odczułam !

12 godzin później byłam na AQUAAEROBIC'u !
Po prostu jestem zachwycona, a prowadzącą kocham ! :)

Jutro dopiero będzie sprawdzian sił - Ostatki !

Najpierw będziemy u nas, potem wyruszamy podbijać kluby. Niewiem co to będzie z alko ...

Ale ale , jestem nakręcona bo robię za swatkę ^^
Dziewczyna która zagęszcza mi rzęsy ma 27 lat,
mam dwóch kolegów kawalerów w wieku 30 lat
i jutro się zapoznają u nas ! hah !

Miłego ostatkowania !




23 listopada 2011 , Komentarze (8)

38 dni do sylwestra
waga : 67,7 ( nie pohamowałam sie ;p)

Wczoraj byłam na AQUAEROBIK'u !
Super zajęcia ! Wymagająca instruktorka !
Ogólnie fitness pełną parą, w fajny, chłodny i niepotliwy sposób !
Grupa licząca około piętnastu kobiet podczas cwiczęń potrafiła spowodować fale ( czasami piane) na całym basenie ! ^^
45 min minęło jak biczem strzelił i nie mogę doczekać się piątku !

Przedtem zaliczyłam BODY BALL - było fajnie, bałam się , że będzie gorzej po 3 dniach przerwy. A to niespodzianka, wręcz przeciwnie ! Miałam pełno energii i nic mnie nie bolało !

Dzisiaj :
Postanowiłam pójść na zajęcia do ADY - Ada jest postrachem siłowni
Słynie z niesłychanie cięzkich aerobików ! Jest naparwdę mocna !
Wrażenia: myślałam, że umrę, potem że zwymiotuję, a na końcu nie dałam rady ruszyć ani ręką ani nogą ! ostatnie 15 min po prostu "tam byłam" :P

Ale nie powiem ! Jestem z siebie dumna ! A to dlatego bo po 15 min myslałam, że wyjdę stamtąd bo jest za cieżko. Ale postanowiłam, że zostane do końca choćbym miała stać i się patrzeć !

Ogólnie zauwazyłam , że jakoś się zmieniam psychicznie przez te ćwiczenia. Jestem bardziej gadatliwa, wesoła, pełna energii i mam jaśniejszy umysł, o dziwo !

Alkoholu mi się nie chce. Nie mam ochoty niweczyć tego co rozpoczęłam !

Nie mniej jednak chyba jutro będzie impreza urodzinowa mojej koleżanki, więć coś wypiję. Na razie się zarzekam, że będzie to jedno piwko, ale pewnie polecimy do rana :)

Ciao i kolorowych snów ! ;*





© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.