- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (9)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 385160 |
Komentarzy: | 1643 |
Założony: | 19 listopada 2006 |
Ostatni wpis: | 23 maja 2021 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
nie będziemy się okłamywac....
Mało tutaj zagładam, bo............
HEJ! U MNIE TOTALNY BRAK CZASU, BO POGODA DOPISUJE I LODY SCHODZĄ "JAK CIEPŁE BYŁECZKI"! ALE NIE NARZEKAM,BO MUSZĘ ZAROBIC NA CZTERY MIESIĄCE LENIUCHOWANIA W ZIMIE. Z DIETĄ ŚREDNIO, STARAM SIĘ, ALE NIE MAM CZASU NA ZAPLANOWANE JEDZENIE.
PRZEDWOCZRAJ PO PRACY POSKAKAŁAM NA TRAMPOLINIE,WCZORAJ WSTAŁAM O 5 RANO, OGARNĘŁAM CAŁY DOM I O 9 DO PRACY DO 18 (POTEM ZWIAŁAM, W KONCU JESTEM SZEFOWĄ....) I DZIŚ NIE MOGĘ SIĘ RUSZAC, ALE POCOIESZAM SIĘ TYM, ŻE TO TEŻ JAKAŚ AKTYWNOŚC FIZYCZNA, BO NA BASEN SIŁ NIE STARCZA.
POZDRAWIAM
na szczęście waga pakowa utrzymana.....
.......na szczęście zakończony ok! Tzn. dziś mama miała wizytę w IO, po odbiór wyników TK.
Na szczęście choroba mamy jest w fazie stagnacji i następna kontrola w sierpniu.
Od jutra ostro się biorę za dietę, bo te cztery dni maja to było obżarstwo ( przed @ i do tego nerwy jaki będzie wymik).
A pasek uaktualnie jak @ mnie opuści.