- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (40)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 37605 |
Komentarzy: | 331 |
Założony: | 30 września 2008 |
Ostatni wpis: | 19 października 2023 |
kobieta, 49 lat, Mój Swiat
163 cm, 71.20 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Dlaczego wszystko mnie wkurza?
Bardzo fajna wędlinka dla całej rodziny
Wyczerpała się bateria w wadze
zaczęła się kolejna moja próba zrzucenia kilku kg. Dziś trzeci dzień i oto moje plany:
śniadanie: kromka własnego chleba orkiszowego, łyżeczka masła, dwa plastry twarogu, trzy plastry pomidora, łyżka oliwy, świeża bazylia
drugie śniadanie: pół papryki, kromka chleba z pastą ze słonecznika, rukoli i pomidorów
lunch: sałatka z kurczakiem z sosem vinegret
przekąska - jogurt naturalny, pół papryki, banan ( w planach siłownia-bieżnia)
kolacja - koktajl z maślanki z otrębami i jagodami
Co dziś robię dla siebie? henna, malowanie paznokci i siłownia :)
Ile razy można próbować? Chyba bez końca...
Znów zaczęłam wczoraj dietę vitalia. Kilka razy próbowałam, ale jak tylko pojawiał się maly rezultat, strwierdzałam, że wystarczy. To błąd... trzeba wytrwać do końca, ustabilizować się a ja tego nie robię i stąd zawsze wraca mi 3 kg. I tak w kółko. Mam nadzieję, że tym razem się uda, bo zrzucić pierwsze 10 kg było łatwiej, niż ostanie 5. Dziwne prawda?
Pozdrawiam i miłego dnia.
A.
Może to będzie jakiś sposób na zimową depresję? Zobaczymy... w czwartek zaczynam SIŁĘ BŁONNIKA. Chciałabym zrzucić ostatnie 4-5 kg. Niby wyglądam ok i nawet pare koleżanek mi zazdrości, ale nie jestem zadowolona.. tu fałdka, tam brzuszek, trochę trzeba zrzucić.
Pozdrawiam wszystkie Vitalijki.
A.