Witam...
I znów tu jestem. Po dwóch latach....nie, nie !!! broń Boże nie miałam jojo - o dziwo.... W poprzednim cyklu schudłam 15 kg i dałam sobie spokój, bo stwierdziłam nagle że dobrze (w miarę) już wyglądam. Trwało to u mnie tylko 3 miesiące....Dieta dla mnie rewelacyjna - efekty utrzymałam do dzisiaj - prawie. Waga skakała przez ten okres - dwa , trzy - do 5 kg - raz w górę, raz w dół...teraz przyszedł czas by iść dalej - tym razem może być trudniej. Mój cykl w pracy jest trudny i nie wiem jak pogodzę te posiłki ale jak nie ja to kto? narazie planuję schudnąć do 80 kg a potem jeszcze 10 ale jak dojdę do 79 - to będzie ok. Wspierajcie mnie ludzie, bo bardzo tego potrzebuję.....