Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie - oraz doskonałe samopoczucie psychofizyczne, które towarzyszy gdy lżej na ciele - to główne powody chęci odchudzenia się ze zbędnego balastu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 191441
Komentarzy: 1219
Założony: 2 stycznia 2010
Ostatni wpis: 17 lutego 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
myfonia

kobieta, 43 lat, Opole

177 cm, 67.40 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do wakacji poniżej 70 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 lipca 2013 , Skomentuj

kawa czarna, jogurt naturalny 100 + truskawki 60 + szczypta musli hand made 40 = 200
3 marcheweczki 30, jabłuszko 70 = 100

3 "kotleciki" z czerwonej fasoli 150, kalafior 150, maślanka 100 = 400

truskawki 100 + jogurt 100 , kawa 40 = 240

banan 100 trochę nutell 50i , monte 100,  = 250

1190

pośladkowe, cyckowe, spacer 1,5 h

2 lipca 2013 , Komentarze (1)

76,8

kawa czarna, jogurt naturalny 100, własne musli 100 = 200
jabłuszko 70, pomarańczka 90 = 160
6 ruskich - ok 400
na deser - pierogi z jagodami ok 130 g - 300
kawa z mlekiem 40
truskawki 100
surówka 100 łosoś w puszce 150 = 250
1450

rower w plenerze 1,5 h + 30 min hasania po łąkach :)

1 lipca 2013 , Skomentuj

77,4 kg

kawa czarna, jogurt naturalny 100, własne musli 100 = 200
jabłuszko 70, pomarańczka 90 = 160
ryba z pieca z brokułami 200, 100 g mrożonych frytek z pieca 150, surówka z lodewej 100 =
 450
banan 100, jogurt nat. 100 + dodatki 100 = 300
czereśnie 250 g = 150

1260


zero ruchu, koszmarny od rana ból brzucha.... jestem po @ to nie to, brzuch bolał przed i po jedzeniu, czereśnie jadłam kilka godzin - to też nie to...
2 nospy i jakoś przetrwałąm...

30 czerwca 2013 , Komentarze (2)

Czas ucieka. Muszę sensowniej spisywać menu, jeśli chcę osiągnąć chociaż najmniejszy postęp. Jedzenie na "oko" nie przynosi rezultatów.
Muszę też ustanowić plan ćwiczeniowy, więc tak:

1. co drugi dzień energiczny spacer min 10 km (najkrótsza trasa)
2. co drugi dzień szybki rower min 30 km
3. 5 x w tygodniu stepper (min 30 min)
4. 5 x w tygodniu pośladkowe
6. 5 x w tygodniu cyckowe
7. ćwiczenia z Cindy 2-3 x w tygodniu
8. codzienny masaż apollo + balsamy + cepan na blizny itd.
9. suplementacja (oeparol i inne) bo się przeterminuje

P.S. Mój braciszek wczoraj obroniła magistra socjologii!!!!!!!!!
P.S.2 do 24 piekłam mu ciacho (brat nie dotarł do domu) tort agrestowy będzie na dziś :)

25 czerwca 2013 , Komentarze (5)

Chcę być takim otłuszczonym budyniem na urlopie? Chcę?

Bo wygląda na to, że chcę...

Nie ma szans żebym wbiła się w jakiekolwiek spodnie trekkingowe.... w tym stanie.

(W stroje się mieszczę - ale z innych powodów nie zakładam).

Gdzie jadę - nie wiadomo. Luby b. intensywnie poszukuje pracy - jak znajdzie może się okazać ze pojedziemy gdzieś na chwilę dopiero we wrześniu, albo wcale. (E tam, mamusię sobie gdzieś wyciągnę :)

Jeśli nie znajdzie - będę sponsorem wycieczki - wtedy wyjazd w góry w sierpniu.

Chciałabym wreszcie jakieś "normalne wakacje".... Nie na łapu capu,. byle jak itd. itp.

Ale co tam... i tak się cieszę :) Nawet na namiot :)

 Ponieważ wyjazd stoi pod znakiem zapytania - nie mogę szukać noclegów. Ponieważ w ostatniej chwili znaleźć cos przyzwoitego ( a jestem alergikiem, więc musze mieć sterylne warunki - bez starych tapczanów :)) - to nie na moje nerwy - będziemy się bawić w Indian :)

Kolej, namiocik.... jak za dawnych dobrych lat... :)

 

A, waga - 78 kg.

Fu.

Obrzydlistwo.

Policzę chociaż kalorie...

kawa czarna, jogurt natural. 100, własne musli 150 = 250

jabłko 70, marchewki 30 = 100

cdn...

 

15 czerwca 2013 , Skomentuj

za duża do publikacji...

12 czerwca 2013 , Komentarze (5)

Na blacie 78,5...........

Koniec słodyczy do kawki, późniejszych wykwintnych kolacji.
W teorii - a jak będzie  w praktyce? Znów słomiany zapał?
Sama przed sobą powinnam się wstydzić...
A może tym razem sama sobie słowa dotrzymam...?

kawa czarna, marchewki 20, jabłko (1/2) 50 = 70
kawa czarna, marchewki 20, jabłko (1/2) 50 = 70


cdn...

10 czerwca 2013 , Komentarze (1)

wcale nie krew...
Oberwanie chmury, burza, błyski, duchota - naprzemiennie.
Trudno wstrzelić się z rowerem.
Trudno wyjść z domu.
Prawie cały tydzień w płaszczu i rajtach - dokładniej do czwartku.
Pozostała część tygodnia pod parasolką....
Najadam.
Jem normalnie (zdrowo i sensownie) ale doprawiam się tym czy owym, dodatkowo ruchu brak, w rezultacie brzuch rośnie....

Właśnie sobie uświadomiłam, że jeżeli na początku sierpnia chcę gdzieś wyjechać na urlop (pewnie góry) przydałaby się lepsza kondycja (że już nie wspomnę o wąskich spodniach trekkingowych!!!!!!!!!!!!).

Wniosek - 8-9 tygodni na "wyjście na ludzi" . Zdjęć ubiegłowocznych nie chciałam oglądać... obnażyły wszystko... nie chcę powtórki z rozrywki :(

jogurt natur 100, musli własnej kompozycji 100 - 200
jabłko 80, pomarańczka 90 = 170

3 czerwca 2013 , Komentarze (5)

bolesny powrót do pracy...
Dlaczego bolesny - 6 rano, to nie jest normalna pora dla sowy...
Kolejny dzień opadów - to nie jest normalny stan dla maja/czerwca.
Do tego zadanie w pracy, które na mnie czeka - wyjątkowo nie cieszy.
Ech - jakoś to będzie.

Na wadze beznadziejnie niezmiennie 77,8.

Muszę bardziej pilnować bilansu i na dobre wyrzucić słodycze!!!
3 tyg do lata = 1000 kalorii dziennie i min h ćwiczeń dziennie - wykonać!!!

jogurt natur. 100, musli własnej produkcji  (30 g) 100 = 200
pomarańczka 80, jabłko 70 = 150

cdn...

3 czerwca 2013 , Komentarze (2)

dzień dziecka.... był spontaniczny. Planowana wycieczka rowerowa nie wypaliła przez pogodę. Rano postanowiłam więc skoczyć do stolicy prowincji na zakupy. Było głośno i tłocznie - ale zakupy udane.

sobota
pomidorowa z ryżem 350
lód 250
pierogi ruskie  400
razowiec z warzywnymi dodatkami 400

1400
ruch - bieg po mieście, zakupy :) To bardzo męczy

niedziela

razowiec z pasztetem z cukinii, pomidorkiem  - 400
knedliki z sosem (200 g) 400
czekolada 375
kanapki z warzywkami - pasztet z cukinii jest genialny! 400

1575

2 h intensywnej jazdy na rowerze w plenerze oczywiście!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.