I po raz kolejny...
trzeba rozpocząć walkę z kg tymi 12 co mi zalegają na udach, brzuszku, pupie coś z tym trzeba zrobić aby moim nóżką było lżej:)
Nie pamiętam, który to raz zaczynam... ale mam nadzieje że jego wynik bedzię taki jak oczekiwałam:)
Waga startowa to 72,7 kg troszkę dużo, za dużo dużo bo aż 12 kg.
W przyszłym roku we wrześniu biorę ślub i mam nadzieję za rok 20 wrzesnia stanąć przed ołtarzem ważąc 60 kg:)
A do tego mieć piękne włosy, paznokcie, skórę oraz super humor:)
WAGA POCZĄTKOWA:
72,7 kg
DZISIEJSZE MANU:
ŚNIADANIE: PŁATKI ZE SZKLANKĄ MLEKA
DRUGIE ŚNIADANIE: BERLISO MLECZNE
PRZEKĄSKA: KEFIR
OBIADOKOLACJA: 3 MAŁE ZIEMNIACZKI, MIĘSKO ORAZ OGÓRECZEK
PŁYNY:1,5 L
Mam nadzieję że uda mi się jeszcze przed snem jakieś ćwiczenia na brzuszek wykonać:)
Postanowienia Ogólne:
1- zminimalizować słodycze,
2- ćwiczyć codziennie,
3- wypijać co najmniej 1,5 L płybów dziennie