Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam wiele zainteresowań zapewne tak jak każda osoba. Interesuję się psychologią, lubię wszelkie sporty ( jazdę na rowerze, pływanie, jogging itp.) Mam fioła na punkcie odchudzania robię to od kiedy pamięć sięga. Stawiam sobie wysoko poprzeczkę za każdym razem kiedy coś osiągnę chcę jeszcze więcej - to jest właśnie powód dla którego się odchudzam :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 189610
Komentarzy: 2689
Założony: 13 marca 2010
Ostatni wpis: 7 lutego 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Electra19

kobieta, 33 lat, Warszawa

179 cm, 70.90 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 65 do 5 lipca ;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 grudnia 2012 , Komentarze (8)

dzisiejsza waga na czczo 72,8 

śniadanie:
szklanka mleka 1,5%
szklanka wody
4 łyżki otrębów owsianych
2 łyżki płatków owsianych
2 słodziki

od rana byłam jakaś nerwowa z powodu głupiego koszmaru i polazłam na rower, jeździłam pół godziny więcej się nie dało bo zapomniałam rękawiczek i ręce mi zamarzły ;d ale zawsze to jakiś ruch no i nerwy trochę opadły :)

polecam picie wody z dodatkiem jodu który przyspiesza metabolizm 
na pewno słyszałyście o chorobie zwanej niedoczynności tarczycy - podczas jej trwania ludzie bardzo przybierają na wadze powodem jest przede wszystkim brak jodu w organizmie za który odpowiada właśnie tarczyca. Ja zakupiłam sobie oto tę wodę:

drugie śniadanie:
1/4 torebki ryżu parabolicznego
trochę kurczaka
warzywa z patelni
3 korniszonki
pół szklanki soku marchewkowego
kilka kostek gorzkiej czekolady 80% 

reszta to jakaś patologia szkoda gadać ;d

19 grudnia 2012 , Komentarze (10)

śniadanie:
szklanka mleka 1,5%
4 łyżki otrębów owsianych
2 łyżki płatków owsianych
drugie śniadanie:
dwa kawałki ciasta - jedno marchewkowe a drugie nie wiem jakie ale zjedzone w restauracji dietetycznej więc luzik ;)
trzecie śniadanie? :D
mała pizzerka
obiad:
pierś z kurczaka
połowa torebki ryżu parabolicznego
mieszanka warzywna smażone na odrobince oleju rzepakowego
podwieczorek:
dwa rzędy gorzkiej czekolady
kolacja:
trzy kromki chleba wiejskiego z delmą kiełbaską ogórkiem korniszonym serkiem topionym i musztardą oraz keczupem

pozdrawiam wraz z szybkim wpisem ;)
ps. po wczorajszym bieganiu extra zakwasy na łydziach ;)

18 grudnia 2012 , Komentarze (11)

po wielkich weekendowych obżarstwach oczywiście w ruch poszedł senes i po wczorajszych i dzisiejszych wypróżnieniach waga wróciła do w miarę normy - 72,8 od razu czuję się lżejsza ;)

śniadanie godzina 11.30:
2* kromka chleba wiejskiego 96,4 kcal
2* łyżeczka delmy z dodatkiem masła 43,3 kcal
2* łyżka dżemu truskawkowego nisko-słodzonego 55,08 kcal
3* łyżka otrąb owsianych 32,22 kcal
3 * łyżka płatków owsianych 109,8 kcal
1* szklana mleka 1,5% 99 kcal

435 kcal

drugie śniadanie godzina 14.00:
225 g * gotowana fasolka szparagowa 70 kcal
200 g * warzywa na patelnię 116 kcal
1 * łyżeczka oleju rzepakowego 57 kcal
243 kcal
przed drugim śniadaniem poćwiczyłam z Ewą Chodakowską - po 20 minutach byłam cała mokra i nie dawałam rady masakra jak ona to robi ?? nie dziwie się że ma takie ciało :) chyba jednak wolę biegać i dzisiaj to zrobię jak tylko odrobinkę się ściemni :)
właśnie piekę jakiś wynalazek 
mianowicie :
pół szklanki otrębów owsianych
pół szklanki mąki razowej
dwa słodziki
płaska łyżeczka soli
łyżka kminku
1/4 szklanki płatków owsianych
odrobina mleka 1,5%
jedno jajo
drożdże
dwie szczypty cukru (do rozpuszczenia drożdży)
zobaczymy co z tego wyjdzie potem dodam zdjęcie :)

proszę bardzo jakie ładne wyszło :) dzisiaj zrobię sobie kanapeczkę na podwieczorek :)

obiad godzina 16.00
3 * mintaj 408 kcal
3 * ogórek korniszon 63 kcal
garść białego makaronu spagetti nie mam pojęcia ile to mogło mieć kcal ale napewno mieszczę się w limicie 

podwieczorek godzina 18.00
jedna połówka pieczonej bułeczki (tej powyżej)
plasterek  żółtego sera
trzy plasterki kiełbasy z indyka
dwie oliwki nadziewane papryczką
łyżeczka delmy z dodatkiem masła

Przed podwieczorkiem byłam pobiegać - więcej spacerowałam niż biegałam ale lepsze to niż brak ruchu tak też godzinka poza domem :) 
kolacja godzina 20.00
druga połówka pieczywka
activia truskawkowo kiwowa
pół szklanki soku z marchwii



17 grudnia 2012 , Komentarze (24)

moja mądra głowa doszła do wniosku że skoro diety cud nie działają może trzeba zacząć myśleć inaczej. Zresztą nie od parady zaczęłam studiować dietetykę ;) tak też wg wzoru Harrisa i Benedicta
żebym doszła do wagi 65 kg powinnam spożywać 2130 kcal
 
śniadanie: 533 kcal (25% dziennego zapotrzebowania)
drugie śniadanie: 213 kcal (10% dziennego zapotrzebowania)
obiad: 746 kcal (35% dziennego zapotrzebowania)
podwieczorek: 213 kcal (10% dziennego zapotrzebowania)
kolacja: 426 kcal (20% dziennego zapotrzebowania)

w dziennym zapotrzebowaniu - 2130 kcal powinno znajdować się 106 g białka, 292 g węglowodanów , 59 g tłuszczy. 

śniadanie: 27 g białka, 73 g węglowodanów, 15 g tłuszczu
drugie śniadanie oraz podwieczorek: 11 g białka, 30 g węglowodanów, 6 g tłuszczu
obiad: 38 g białka, 103 g węglowodanów, 21 g tłuszczu 
kolacja: 22 g białka, 59 g węglowodanów, 12 g tłuszczu

no to biorę się za rozpisywanie dietki na kolejne dwa dni oraz godziny przyjmowania posiłków ;) co będzie to będzie 





17 grudnia 2012 , Komentarze (12)

po leniwym weekendzie z ukochanym 75,2 ;/ jestem na siebie wściekła...
od dzisiaj zaczynam biegać 
muszę się też umówić na wizytę do ginekologa bo bardzo boli mnie pierś co to może być ? :/
a później kobiety się dziwią że są zdradzane - nic dziwnego skoro wyglądają jak brzydkie zaniedbane i grube świnie 
z pozdrowieniami sfrustrowana od poniedziałkowego poranka Baśka

10 grudnia 2012 , Komentarze (5)

hej w sobotę najadłam się trochę cukierków i zjadłam lizaka 
wydaje mi się że było zbyt mało kcal w rozpisanej diecie
w niedzielę nie rozpisywałam posiłków ale też nie grzeszyłam
dzisiaj po wypróżnieniu na wadze 71,9 więc nie ma tragedii
zaczynamy od nowa ze zwiększoną ilością kalorii

 

6 grudnia 2012 , Komentarze (3)

7 grudnia (71,9 przed wypróżnianiem)
śniadanie:
2 jajka
cebula 
1 kromka pełnoziarnistego chleba z margaryną
2 śniadanie:
1 łyzka dżemu truskawkowego niskosłodzonego
pół szklanki mleka 2%
pół szklanki wody 
2 łyżki kaszy manny
obiad:
pierś z kurczaka ok 130g
trochę szpinaku
kilka ząbków czosnku 
cebula
mała garść białego makaronu
1/2 surówki z biedronki z białej kapusty
podwieczorek:
pomarańcz
1/4 jogurtu naturalnego
kolacja:
śledzie w sosie pomidorowym 170g
1 kromka pełnoziarnistego z margaryną
RAZEM:  ok 1300

8 grudnia
(72,9)
śniadanie:
4 łyżki płatków owsianych
1 łyżka soku malinowego
3 morele suszone
2 śniadanie:
kefir
2 kostki gorzkiej czekolady
obiad:
pierś z kurczaka ok 130g
trochę szpinaku
kilka ząbków czosnku 
cebula
mała garść fasoli białej
pomidor
podwieczorek:
3 mandarynki 
1/4 jogurtu naturalnego
kolacja:
serek wiejski 
łyżka otrębów
1 kromka pełnoziarnistego z margaryną
RAZEM:  ok 1200

6 grudnia 2012 , Komentarze (3)

dziś na wadze 70,9, startowałam z około 74 :] więc jestem pod dużym wrażeniem oby tak dalej ;)

śniadanie:
wczorajsze placuszki kukurydziane tym razem odgrzane w piekarniku więc trochę tłuszczu skapało ;)
szklanka mleka 0,5
łyżeczka nesquika (kakao)
2 śniadanie:
1/4 puszki kukurydzy
pół cebuli
1/4 jogurtu naturalnego
obiad:
pół torebki białego ryżu
1/2 surówki z kapusty z biedronki
1/4 puszki kukurydzy
pół cebuli
puszka tuńczyka w sosie własnym
1/4 jogurtu naturalnego
podwieczorek:
2 śliwki 
1/4 jogurtu naturalnego
kolacja:
1 jajko na twardo 
1 kromka pełnoziarnistego z margaryną
RAZEM:  ok 1300

5 grudnia 2012 , Komentarze (1)

śniadanie:
szklanka mleka 0,5
4 łyżki płatków owsianych
łyżka dżemu truskawkowego niskosłodzonego
2 śniadanie:
mała activia
kromka chleba pełnoziarnistego z margaryną
obiad:
pół torebki białego ryżu
surówka mexykańska z biedronki
2 filety z mintaja
podwieczorek:
3 śliwki 
1/4 jogurtu naturalnego
kolacja:
placuszki kukurydziane (kukurydza, ser żółty,  mąka, bułka tarta, proszek do pieczenia) niestety smażone ale przygotowywał mój kochany z okazji imienin więc chcąc nie chcąc musiałam zjeść ale były pyszne !! właśnie czaję jak można zrobić je w sposób dietetyczny :)
RAZEM:  ok 1300

4 grudnia 2012 , Komentarze (2)


śniadanie:
jedna kromka chleba pełnoziarnistego z margaryną i połową pomidora
2 śniadanie:
mały pączek
obiad:
średnia porcja chudej ryby, 450g fasolki szparagowej, 2 pomidory
podwieczorek:
banan + trochę jogurtu naturalnego
kolacja: 
kostka sera białego chudego wymieszana z odrobiną jogurtu naturalnego, kromka chleba pełnoziarnistego z margaryną

SUMA: 1166kcal

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.