Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam wiele zainteresowań zapewne tak jak każda osoba. Interesuję się psychologią, lubię wszelkie sporty ( jazdę na rowerze, pływanie, jogging itp.) Mam fioła na punkcie odchudzania robię to od kiedy pamięć sięga. Stawiam sobie wysoko poprzeczkę za każdym razem kiedy coś osiągnę chcę jeszcze więcej - to jest właśnie powód dla którego się odchudzam :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 189997
Komentarzy: 2689
Założony: 13 marca 2010
Ostatni wpis: 7 lutego 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Electra19

kobieta, 33 lat, Warszawa

179 cm, 70.90 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 65 do 5 lipca ;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 maja 2017 , Komentarze (2)

Witam Was wracam do odchudzania z "delikatną" nadwyżką - dziś start waga 72,3 kg 

zjedzone dziś śniadanko biała bułka z pomidorkiem szynką i serkiem

drugie śniadanie ogromne jabłko trochę burczy w brzuchu ale kolejny posiłek to obiad :) 

myślę o kupieniu karnetu na siłownię ale póki co myślę bo mam sesję i mało czasu - może póki co po prostu będę chodziła od czasu do czasu kiedy znajdzie się chwila 

jako suplement jem błonnik jabłkowy polecam na lepsze wypróżnianie całuję dobrego słonecznego dnia

21 marca 2016 , Komentarze (6)

Tydzień przed świętami bierzemy się

i nie dlatego że idą święta - ogólnie

odkąd jestem u rodziców przytyłam 2 kg a nie wiadomo ile to jeszcze potrwa 

startuję z wagą 67,2kg

dzisiaj na śniadanie tost z szynką i żółtym serem garść orzechów włoskich

obiad rosół z kluskami 

jajko sadzone pół łyżki ziemniaków pół paczki fasolki szparagowej

podwieczorek garść orzechów włoskich jabłko banan

kolacja ? nie zamierzam szaleć w każdym razie

dostałam okres więc nie poszaleję ruchowo ale może później udam się na dłuższy spacer całuję 

5 lutego 2016 , Komentarze (10)

Hej kochane piszę ten wpis bo cierpię na nocną bezsenność plus jakieś dziwne akcje brzucha tj. cały mi się trzęsie od środka :( może to od obżarstwa pączkowego ? 

co takiego dzisiaj zjadłam ? 

trzy kromki chleba z serkiem topionym i rzodkiewką plus anatol z mlekiem

pączek z marmoladą i cukrem pudrem

2,5 pączka z marmoladą i cukrem

galareta z wołowinką i octem

dwa kieliszki wódki 

dwa niewielkie zdrowe hamburgery domowej roboty

grubasy



a co mi tam pochwalę się moimi ostatnimi szmatexowymi łowami

twarz zakryta bo niewyjściowa była 

a mam na sobie płaszczyk za całe 13,50 mama krzyczała nie bierz bo za mały a ja lubie obcisłe rzeczy mówcie kochane co o nim sądzicie ? jak coś to sprzedam

i spodnie za całe 5 zł kupiłam jeszcze jedne ciut jaśniejsze 


a to taki tam makijaż chyba mi się trochę nudziło 


wiele z Was mówi że jestem szczupła i niepotrzebnie się odchudzam skąd ta paskudna pupa ?  ja wiem że dużo pracy przede mną 


ostatnio z mamą robiłyśmy mini pizzeryjki z ciasta drożdżowego polecam chociaż nie wiem czy na dietę są specjalnie dobre 


ja cierpię na bezsenność za to Pinczuszka wcale nie  narzeka

dzisiaj byłam w aptece i się zaoparzyłam w szyszki chmielu na "spokój i lepsze zasypianie"  kurcze tak się zastanawiam może te problemy brzuszne to od tych szyszek bo niby tabletki są też na układ pokarmowy hmmm 

1 lutego 2016 , Komentarze (8)

Hej kochane własnie powróciłam do odchudzania z wagą 66,2 

 

waga-ruchomy-obrazek-0018

obecnie jestem w domu rodzinnym więc odchudzam się z mamą i siostrą

wymyśliłyśmy zakład w którym spisujemy cały dzień każda co zjadła 

ta która zje najwięcej przegrywa i tym samym pod koniec dnia daje po 1 zł każdej

mówię Wam jakie to motywujące :) 

w ogóle odchudzanie w kilka osób lub przynajmniej dwie ma moc - polecam

oprócz tego z siostrą ćwiczymy codziennie z Natalią Gacką nogi i pośladki 

nie przepadam za kobietą ale ćwiczenia są dobre 

po pierwszym razie zakwasy były okrutne !

poniżej zamieszczam link do filmiku 


pocalunki-ruchomy-obrazek-0093

koszula z mojego źródła 35 zł rozmiar XL standardowo noszę M lub L (taka dziwna rozmiarówka)  ale materiał bardzo fajny rozmiar trafiony idealnie więc jestem zadowolona

a tutaj dla motywacji niestety już nie moja zajeb* pupa marzenieee :) 

walentynki-ruchomy-obrazek-0077


co dziś porabiacie dziś? 

walentynki-ruchomy-obrazek-0292

21 października 2015 , Komentarze (3)

trzeba jeść śniadanko każdego dnia i każdy to wie ale ja po prostu nie mogę 

stres plus dziwne akcje z hormonami nie wiadomo o co chodzi

wykryto u mnie niedoczynność tarczycy (czyli wynik ponad normę) 

zaczęłam brać tabletki (euthyrox 50)i wynik ten się unormował jednak ciągle źle się czułam 

zrobili mi badania anty TPO i wynik wyszedł trzy razy większy 

endo powiedział ze niby wszystko ok a ja dalej źle się czuję mam stres który jest nie do opanowania czy jest możliwość że to przez tabletki ? 

biorę codziennie leki na uspokojenie bo czasem wpadam w taki napad doła albo lęku że mam ochotę rzucić się na podłogę i płakać albo zasnąć i spać żeby nic nie czuć... 

teraz siedzę w pracy i tylko czekam aż sie skończy moim marzeniem jest wytrwać do końca

często mam uderzenia gorąca jest mi zimno i słabo często boli mnie głowa mam biegunki a lekarze mówią że wszystko ok

co dalej ? 

moje śniadanko mimo że nie chciałam

23 lipca 2015 , Komentarze (6)

Hej kochane chciałam Wam tylko przedstawić mały paradoks: mówię wczoraj "ja nie rozumiem jak można się uzależnić od alkoholu, jak można się uzależnić od dopalaczy" a dziś uświadomiłam sobie że moim uzależnieniem są słodycze 

dziś spalone 450 kcal pełna motywacja 

mimo wszystko osiągnęłam wiele wiem że jeszcze dużo do zrealizowania ale całkowicie zrezygnowałam ze słodkich napojów, alkohol tylko sporadycznie, w miarę regularne posiłki co widać na wadze start 75 obecnie 68 i tak jestem grubą świnią

30 marca 2015 , Komentarze (12)

melduję się po stu latach nie chciało mi się pisać ale ćwiczeniowo się trzymam 

nic się nie zmieniło ciągle tak samo nienawidzę swojego ciała ;) pozdrawiam wszystkich

18 marca 2015 , Komentarze (19)

idę pisać pracę do szkoły i biorę się za kolejny ostry trening ;) oceńcie czy warto ?

14 marca 2015 , Komentarze (37)

mimo małych smutków nie poddaje się muszę osiągnąć to co upragnęłam bo inaczej nigdy nie będe szczęśliwa ale powiem szczerze że ćwicząc mam wrażenie że będę musiała robić to z 10 kolejnych lat żeby osiągnąć ciało np takie jak ma dziewczyna poniżej... albo i więcej

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.