Chorująca 5 raz w tym roku młodsza córka (pediatra mówi, że to nic nie szkodzi, że tak często choruje, bo dziecko musi się wychorować, żeby nie chorować jako dorosły, serio?? :/), poczęstowała mnie swoimi zarazkami, co u mnie objawiło się bólem ucha, zdiagnozowanym dzisiaj jako rozległe zapalenie ucha środkowego. Naprawdę super. Teraz we dwie sobie chorujemy, a jak. A sumie to trochę we trzy, bo starsza też przeziębiona...
I śniadanie: owsianka
II śniadanie: 2 kanapki z twarogiem i rzodkiewką
obiad: podudzia kurczaka bez skóry, ryż, surówka
podwieczorek: orzechy włoskie oraz ziemne
kolacja: 2 grzanki z szynką i cheddarem
2010 kcal