Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MirellaSara

kobieta, 32 lat,

168 cm, 86.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 stycznia 2012 , Komentarze (6)



Ostatnia przed długim weekendem, razem z kumpelami :)

Miało byc wszystko pieknie, ładnie ;) Pouczyłam się (!), spędziłam godzinę pod prysznicem, i położyłam sie spac ;p  Ale usnąc nie usnęłam, bo złapała nas głupawka. Efektem były słodycze o 3 w nocy, tylko 2 godziny snu, a rano chora. Mam grype żołądkową, co chwila kibelek. Tak się kończą wygłupy ;p

Ale jestem szczęśliwa.. jakos ot tak . :D

Friends make happy ! :)


I chcę Wam bardzo podziękować, że jesteście ze mną.. ;*

4 stycznia 2012 , Komentarze (11)


"Co sprawia, że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie? Może tchórzostwo. Albo nieodłączny strach przed popełnianiem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują."

Tak, to chyba własnie to..


 Ja u Was dieta ?
U mnie żle.. może kiedyś bd lepiej.
Musze sie ze wszystkim pozbierać.

23 grudnia 2011 , Komentarze (4)


Ponoć On ( Pan M. - mój były.. ) Tęskni za mną czasami. Tak powiedział mojej siostrze.
Tylko że nie rozmawiamy już ze sobą, nie mamy kontaktu.. Jak sie dowiedziałam o tym, powróciły wspomnienia.
Płakałam .

Co sądzicie o tym że on tęskni ?


22 grudnia 2011 , Komentarze (5)

wymiotowałam. 2x.


Nie lubie tego.

20 grudnia 2011 , Komentarze (7)



chce schudnąć, a TU :

dzień z kilkoma łykami płynów. ( 200 ml)
2 batony ( 500 kcal )
pączek ( 300 kcal)
4 kawałki ciasta ( 500 kcal)
bułka z serem ( 300 kcal)
Kawałek obiadu ( 600 kcal)
JA OSZALAŁAM !! ?????

Orzechy w czekoladzie . ( 300 kcal)


Mam siebie dosyć.
Brzuch mnie boli. Powodowałam wymioty. Bede gruba. Co ja robie ??
Czy już nawet jeść normalnie nie umiem ?

Dzisiaj pani w szkole powiedziała mi że w tym roku szkolnym żyję jakby w innym świecie .. W myślach przyznałam jej rację. ! ;((
Teraz wszystko jest inne..

Smutne.

Żołądek mnie boli.

:((


Nigdy więcej.!

13 grudnia 2011 , Komentarze (6)



      Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To ci daje setkę powodów, aby żyć ..

? Jonathan Carroll
Na pastwę aniołów



I need a love.


Z dietą źle. Bardzo ź  l  e.

11 grudnia 2011 , Komentarze (9)



po co On w ogóle do mnie odzywał.  Niespełniona miłość..Znowu chce mi się płakać. Ból. I tesknota.. Tak go kochałam.
a on napisał, chwile pogadał, i się żegna z tekstem :
"Miło sie z Tobą gada, ale lecę odpoczywać, Bless "

Moja pierwsza mysl: "gdyby mu tak było miło, byłby ze mną"


9 grudnia 2011 , Komentarze (10)




No i z usmieszkiem.. :)



Heyy Kochane :)

Co tam ? Jak tam ? (;

U mnie już ze zdrowiem lepiej. ;p
Pojadłam sobie, aż za dużo, nawet słodkiego. A dzisiaj nawet (!!) majonezu. Ale to była głupota. Żywe kalorie,. Gorzej niż zjeść paczkę chipsów lub z 20 dg ciastek.
Kocham majonez.
On mnie też zresztą ;p


Mama powiedziała że schudłam z buzi.
 Yeaa. :D
To się cieszę. Wstawię Wam fotkę z wczoraj.
Po zajęciach z taekwondo. Jejjuś. Jaka zmęczona byłam. Musiałam nadążać na 1 zajęciach za dziewczynami które chodzą na te zajęcia od jakichś 2 miesięcy !:) Ale jestem zadowolona z siebie. :)



Roztrzepana, z głupią miną.
Friends make me happy.

 !:)






(;

( przepraszam za  mine,
ale to jedno z moich ostatnich zdjęć  ponoć po schudnięciu - mam buziaczka, więc w rzeczywistości jestem troszkę bardziej pyzata ;p )



7 grudnia 2011 , Komentarze (8)



Heyy Kochane !

Jak u Was z  dietka ? mam nadzieje ze jest OK !:)

Ja zyje sobie jakos. I pisze bez alt;p bo sie popsul ;p Ostatnio pochoriowalam sie, grypa zoladkowa, do szkoly nie chodze, wygladam jak malu upiorek :D Tesknie z Nim. Rozmyslam. Prawie nic nie jem.. Dzisiaj zjadlam kawaleczek bulki, troche czekolady ktora kolega przyniosl na pocieszenie. Moja ulubiona - biala. I troche platkow na dnie kubeczka. Do tego jeden cukierek od kochanej sis..

Co jest ? Czemu wszyscy wokol sa tacy smutni.. ?

4 grudnia 2011 , Komentarze (7)


Dzisiaj zrozumiałam ..


Że nie ma sensu żyć z niewybaczeniem.. Że może tak po prostu miało być. Powoli mu wybaczam. Czuję jak ciężar spada z serca. powoli boli mnie to coraz mniej..
Czuję jak wracam do życia. Czuję że będzie dobrze. Że się ułoży. Czuję się nawet szczęśliwa..

Jednak życie można kochać takim jakim jest, mimo tych smutków które się nadarzają :)



(;

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.