tak, tak dzis jestem takim mruczkiem... taki dzien mialam senny strasznie, jesc mi sie zabardzo nie chcialo, nawet kolacji nie zjadlam, jakiegos dola mam...
Pokłócilam sie dzis tez z mezulkiem, o glupote tak naprawde.
Od czasu, kiedy zmienilam prace, zarabiam marne grosze, on pracuje w dwoch pracach to sprzeczamy sie czesto, moze dlatego, ze boimy sie, ze jak jedna praca u niego padnie, to nie bedzie zabardzo z czego zyc, bo kredyt hipoteczny na glowie, ehh ciezki czas nadszedl dla nas...
Bo jakby ktoras nie wiedziala to:
jakby ktoras slyszala, to dajcie znac- Warszawa
A tak zmieniajac temat, moje dzisiejsze jedzenie:
sniadanie: jajecznica, tost, mala kanapka z camembertem
II sniadanie: mala miska zupy pomidorowej
obiad: piers z kurczaka pieczona z pesto, pomidorem i mozarella
A teraz troszke motywacji:
![](http://i.pinger.pl/pgr248/e0558d5100053141502b6257/tumblr_m6ckw0qOHW1qanyrbo1_500.jpg)
![](http://www.victoria-europe.pl/wp-content/uploads/2010/02/22.jpg)
![](http://isostar.pl/Data/Sites/1/images/trener_radzi/marta/marta_02.jpg)
![](http://londynek.net/image/jdnews-lite/2719994/14401-xl.jpg)
![](http://www.obmawiamy.pl/wp-content/uploads/2011/06/nina-dobrev.jpg)
![](http://www.obmawiamy.pl/wp-content/uploads/2011/06/nina-dobrev.jpg)
![](http://scouteu.s3.amazonaws.com/cards/images_vt/merged/slodkich_snow_1.jpg)