Apetyt wrócił więc zjem solidną kolację i dobije do 1100 kcal;)
Rano przez @ i przez te problemy nie maiłam siły ćwiczyć , ale zaraz wskakuję na godzinkę na rowerek a potem pół godziny ćwiczeń:) Trzeba się brać do dzieła bo
"Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz!"