zrobiłyśmy 8 km w godzinę!!! Muszę się porządnie porozciągać.
W lesie jest mnóstwo grzybów, ale ja nie miałam w co zebrać
no i jak tu biegać z grzybami;-)))
Ostatnio zaczęłam zapisywać co jem,
bo wydaje mi się że jem niewiele i kontroluję to
co wkładam do paszczy a się okazuje że tu 2 ciastka,
tu 2 cukierki i 250 kcal ponad program...
gdyby nie te węglowodany spokojnie bym mieściła się
w tych 1500 kcal. Muszę to ograniczyć!!!
Codziennie robię brzuszki!
Ten na zdjęciu poniżej jest bardzo sexy....
...ale mi się bardziej podoba ten!
Wyćwiczony;-) Trochę jak u faceta;-)))