Wracamy jeszcze silniejsze!
Witam Was Kochane po raz setny;) Aktualnie jestem na diecie juz 2 tyg dzis zaczynam 3 i schudłam już 3 kg;) puki co idzie mi dobrze, czasem sie zastanawiam i mysle sobie po co to wszystko skoro schudłam juz 16 kg i to wszystko zaprzepaściłam, ale mysle ze za kazdym kolejnym razem człowiek staje sie jeszcze silniejszy i bardziej doświadczony, wiem jakie błedy popełniłam czego zalowalam. Nie ma co sie załamywac i zniechecać bo przeciez jesli bedziemy miec taki tok myslenia za chwile bedziemy wazyc 200 kg. Teraz motywuje sie Waszymi osiągnięciami i tez w jakims sensie tym swoim choc nie do konca mozna to nazwac sukcesem;) Postanowilam wrócic na Vitalię , ponieważ teraz bede miała troszke wiecej czasu a pisanie tutaj jadłospisów i aktywności oraz wasze pochwały i skarcenia również bardzo mnie motywują :) Trzymam kciuki i za Was ;*
JADŁOSPIS;
śniadanie: bułka kajzerka , z filetem śledziowym w oleju (odsączonym)
2 śniadanie: sok kubuś
obiad: zupa pomidorowa z ryżem, szaszłyk z fileta z kurczaka z groszkiem i kukurydzą konserwową
kolacja; serek wiejski , 3 x wafelek (pieczywo lekkie)
AKTYWNOŚĆ:
60 min orbitrek
10 min Mel B - pośladki
10 min zumba
Świetne ćwiczenia polecam!:)
Witam Was Kochane;) chciałam sie na szybciutko podzielić z Wami informacją że znalazłam świetne treningi zumby w internecie, są dosyć łatwe a zarazem wykańczające;d a chyba o to nam chodzi żeby sie napocić;d podam je poniżej w sprawozdaniu z dzisiejszej aktywności;P zaczęłam tez wyzwanie 30 dni przysiadów mam nadzieje ze wytrwam ;d trzymajcie kciuki!:) buzka;)
Menu:
sniadanie: bułka z serkiem topionym
2 śniadanie: brak
obiad: zupa pomidorowa, 2 gołąbki bez zawijania
AKTYWNOŚĆ:
50 przysiadów( 1 dzień wyzwania)
http://www.youtube.com/watch?v=Vnja769e2as
http://www.youtube.com/watch?v=zHx0qYlo7fs
http://www.youtube.com/watch?v=TymN9j_RqFs
Dzień II
Witam Was Kochane;) Pierwszy dzień za mną , ciesze sie bo wczoraj wgl nie bylam glodna a i cwiczenia przyszły mi z łatwością;) wczoraj pierwszy dzien a ja juz bylam postawiona przed mega pokusą, odwiedzila mnie kolezanka i miala wielką ochotę na najlepszą w moim mieście zapiekanke, poszłyśmy ale ja nie zjadłam ;p wiec jestem z siebie bardzo dumna;p a jak wrocilam to jeszcze weszłam szybciutko na orbitrek i godzinka wycisku;p
Menu:
śniadanie: bułeczka z konserwą i pomidorkiem
II śniadanie : marchewka
obiad: zupa pomidorowa, 2 gołąbki bez zawijania
Bo Najważniejsze to sie nie poddawać!:)
Witam Was kochane i kochani;) Postanowiłam do Was wrócić;) nie bede Wam juz opowiadała po raz setny mojej historii kto jest zainteresowany wszystko znajdzie w pamiętniku;) postanowiłam ze nie bede zakładać jakiś kolejnych kont, bo to nie ma sensu stało sie przytyłam spowrotem wszystko... mam świadomość jaką głupotę zrobiłam ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem , myśle ze najważniejsze to przyznać sie do błędu i to jakiś krok do przodu ze tu jestem znów pisze z nadzieją ze nadal jestem na tyle silna by zgubic po raz 2- 16 kg i wiecej...;) mam nadzieje że mimo wszystko nadal bedziecie trzymac za mnie kciuki;* Liczę na wsparcie i oczywiście na mnie rownież mozecie liczyc:*
śniadania; bułka zwykła z (masło , 2 plasterki wędliny drobiowej, pomidor, ogórek , szczypiorek)
II śniadanie: jogurt Fantasia
obiad: ziemniaczki nowe z koperkiem z szkl. mleka
kolacja; 1 kromka z serem żółtym i pomidorem, kawałek kiełbaski
AKTYWNOŚĆ: 60 min orbitrek , 25 brzuszków
;)
Witam Kochane;) dietka trwa a w sumie ciągle konczy sie i zaczyna na nowo... niestety wszystko psuje moj nowy styl zycia , musialam sie przestawić gdyż mam do szkoly na popoludnie ;/ dzis np na w pol do drugiej to jest jakaś masakra;/ nie ma czasu na ćwiczenia, trudno rozplanowac posiłki tak aby było dietetycznie ale tez zebym nie byla glodna... no ale nie poddaje sie i musze sobie to jakoś wykombinowac;) stwierdziłam tez ze chyba musze zacząc na nowo codziennie pisac tu jadłospisy , ćwiczenia bo to jakos bardziej mnie mobilizuje;p pochwały za świetny dzien albo skarcenie za pofolgowanie sobie;d a wiec;
Menu:
śniadanie: 2 kromki chleba pełnoziarnistego z serkiem topionym
obiad: jabłuszko, rosół z makaronem
w szkole: 2 kromki chleba pełnoziarnistego z szynką , rzodkiewką i pomidorem
kolacja: 2 wafelki ryżowe o smaku serowym, muller truskawkowy
AKTYWNOŚĆ:
40 min rowerek
500 podskoków na skakance
ABS
Zaczynamy na nowo!:)
MENU:
sniadanie: szklanka wody z cytryną, bułeczka pełnoziarnista z serkiem topionym
obiad: bułka pełnoziarnista z serkiem topionym
kolacja: danio mleko o smaku czekoladowym , nektarynka
AKTYWNOŚĆ:
45 min- rowerek stacjonarny
ABS
400 podskoków na skakance
Pomocy!:(
Witam Was moje kochane.. wiem wiem bardzo długo mnie tu nie było ;/ obiecałam na powrót do odchudzania i codzienne jadłospisy, a wszystko szlak trafił bo przytyłam od ostatniego jeszcze 2 kg;/ nienawidze siebie... jestem na siebie wściekła... jak mogłam zaprzepaścić jak ważyłam już nawet 93 kg.. ale nic, mam nadzieje ze juz teraz wezmę sie w garśc. najgorsze jest to że wszystkoo psuje mi to ze do szkoły mam na popołudnie , i nie mam kiedy chodzić na siłownie, i z posiłkami też jest ciezko zeby to jakoś ułozyc w miare rozsądnie... ;/ jedyna cudowna informacja to taka że sie zakochałam i mam mężczyzne którego bardzo kocham;) poszłam z nim na wesele mojej siostry 11 sierpnia i wyszlo jak wyszło;p wlasnie wyjechal na 2 tyg i chce troszkę schudnąć zanim wróci mam nadzieje ze mi sie uda.. i nie odchudzam sie dla niego , bo on akurat akceptuje mnie w 100% ale dla siebie, chce sie lepiej czuc i chce zacząc sama siebie akceptować, chce sie sobie podobać... ;) dlatego Kochane moje po raz pewnie już setny, prosze Was o wsparcie bo sama nie dam rady a z Wami jest dużo latwiej;**
Macie rację!:P Zaczynamy;p
Kochane przemyślałam to sobie i macie rację, 7 kg to stanowczo za dużo;) po prostu sie odchudzam zważe sie 1 września i zobaczymy ile bedzie na minusie;p na pewno sie pochwale;p a i jednak sie przeliczyłam bo waże 97;/ no ale nic nie załamujemy sie;p I zaczynamy na nowo pisać jadłospisy:
śniadanie; bułeczka pełnoziarnista z 2 plasterkami szynki, herbatka z cukrem
Wielki powrót!:)
Witam Kochane, nie bylo mnie tu już bardzo długo, znaczy nic nie pisałam bo jestem tu codziennie i śledzę wasze sukcesy z podziwem;) postanowiłam wrócić do pisania jadłospisów tutaj , wtedy jest mi jakos łatwiej;) miałam teraz masakryczny zawrót głowy siostry wesele okropnie dużo pracy;) na szczęscie przytyłam tylko 1 kg czyli waże 96 kg ponieważ dalej ćwicze i w miarę rozsądnie starałam sie jesć;) do końca sierpnia moim marzeniem jest ważyć 89 kg czyli schudnąć aż 7 kg;) mam nadzieje ze mi sie uda, może pomyslicie ze to głupie ale ja przy takiej wadze jedzac całkiem normalnie - nie głądząc sie absolutnie! dosyc duzo chudne ;) obiecuje dodać zdjecie jak bede ważyc 89 ;p proszę mnie od nowa mobilizować i wybaczyć nieobecność;d pozdrawiam ;***
15 kg za mną!!:)
Hej dziewczynki;) jak w tytule 15 kg już za mną;) strasznie się cieszę , przepraszam że nic nie pisze ale malutko czasu mam;) codziennie siłownia plus np dziś rower - 18km;) jedzonko też jak najbardziej w porządku;* buziaczki;*