© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (154)
Ulubione
Sylwetka
O mnie
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 67886 |
| Komentarzy: | 1096 |
| Założony: | 3 listopada 2013 |
| Ostatni wpis: | 23 maja 2021 |
kobieta, 25 lat, Elbląg
168 cm, 83.60 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Włochy, Włochy i jeszcze raz Włochy
jak w tytule WŁOCHY!
Dziwne troche ,ale ja juz planuje wakacje!
Chce jechać do Włoch a tak dokładnie do Rimini wraz z przyjaciółką.
Ale postawiłam sobie warunek. Schudnąć! Mam 161 do wakacji! Bierzemy dupę w troki i jazda!
Wysiłek :
2 wf i 8-minutowy trening na brzucho;)
No to cóż, zaczniemy od poniedziałku ,bo wtedy idę na siłkę!
Wiem głupio to brzmi XD
Dzisiejszy dzień :
*śniadanie- sałata, pomidor,ogórek,szczypior i oliwa z oliwek
*2 śniadanie małe jabłko i 2 mandarynki
* obiad bigos z ziemniakami i żeberka
*podwieczorek czipsy!
*2 małe kotleciki i 4 ziemniaki
Picie:
*woda
*herbata bez cuku
Chciałam się wam pokazać, ale na razie tylko twarz:)
Uwaga Uwaga!
Pragnę przypomnieć, że mamy 2015!
Nowy rok nowe postanowienia!
Jakie macie postanowienia noworoczne?
Ja oczywiście schudnąć!
Jak tam wam minął sylwester?
Przypominam, że chętnie porozmawiam z kimś, powspieram jak ktoś chętny!
Zapraszać do znajomych i pisać!
Całuję :*
dzisiejszy dzien.
Diety nie było niestety, ale za to 30 minutowy trening na tyłeczek i 5 min treningu na brzuszek. Powiem szczerze,ze czuje zakwasy. To dobrze nie?;)
Witam moje piękne!
Jak tam święta mijają? U mnie dobrze poza tym ,ze przytyłam chyb 5 kg w te święta :c
Wiecie jakoś ostatnio czuję się paskudnie.
Mam już 16 lat (rocznikowo) i jakoś czuję, że powinnam już spoważnieć.
Myślę ,że powinnam znaleść już sobie powoli chopaka.
Ale kto takiego balerona pokocha.
Więc święta się już kończą i zaczynamy!
Mamy jeszcze przed sobą Nowy rok i mamy nadzieję, że w nowym roku będzie lepiej.
Macie jakieś plany na sylwestra?
Pozdrawiam i życzę wsapniałego nowego roku!
Czas się serio wziąć w garść
wracam mam nadzieję po raz ostatni!
czuje w swoim wielkim ciele tyle motywacji!
jestem pełna nadziei i motywacji
robię to dla siebie , a nie dla innych!
co cóż po długiej przerwie znowu wracam!
zaczął sie rok szkolny...
za niecały roczek idę do innej szkoły do liceum lub technikum
już w tym wieku będe chciała mieć chłopaka
poznać nowych ludzi
ale jak będe wyglądać jak świnia to mnie nikt nie będzie chciał
kolejny raz zawiodłam
Ale biorę sie w garść bo przestraszyłem sie roztepow na brzuchu
No cóż sniadanie nie było najlepsze ale trudno
Sniadanie:
2 kawałki pizzy domowej z serem wędliną , oliwkami i ogórkiemogórkiem
kur.. Kolejny raz sie poddalam pomóżcie biorę sie w garść!
Robię to dla siebie! nie pozwolę zniszczyć sobie życia!
Głowa do góry!
Postanowienie : do świat bożonarodzeniowych mam byc taka!
Pełna nadzieji jestem!
Załamana ale szczęśliwa nie wiem jak Ale tak sie czuje.
Dam rade, dam rade, dam rade, dam rade , damy rade wyszstkie!
Pare moich fotek żebyście zobaczyly jak wyglądam moje ciało jest w innym poście.
9kompoetna klapa! Nie moge sie zebrać
Menu juz nie pamietam przepraszam wybaczcie mi ale zupełnie zapomniałam żeby dodać post! Tak wiec dzisiejszy dzien zaliczam jako
