- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (9)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 386474 |
Komentarzy: | 1643 |
Założony: | 19 listopada 2006 |
Ostatni wpis: | 23 maja 2021 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
czytam Wasze pamiętniki, stosuję dietę, cwiczę regularnie i .... nie chudnę!
Może jak wejdę w środę na wagę, to ta zołza zrobi mały prezent urodzienowy i w końcu ruszy w dół...........
mimo brak sukcesów- nie poddaję się...
Witam weekendowo!
Po czwatkowym ważeniu nie poddaję się,mimo braku sukcesów.
Wczoraj 45 minut na łyżwach i 35 na rowerku stacjonarnym,
dziś 60 munut pływania i jeszcze będzie rowerek...
Jutro może znów basen i łyżwy- zobaczymy....
Ogólnie sportu dośc dużo. Córka ma ferie i nie chcę,żeby siedziała i oglądała bajki non-stop.
Miłej soboty!
ślimacze podsumowanie 2 dekady stycznia...
Hejka!
Dziś chyba zmienię na pasku motylka na ślimaka
Waga mnie nie lubi!
A więc podsumowanie 10 dni:
cwiczenia 620 minut ( czyli średnio ponad godzine dziennie), ale co z tego waga spadła aż o 20 dag ! po prostu rewelka..........
Dieta też zachowana w granicach rozsądku...
No nic może trzecia dekada stycznia będzie lepsza.... mam nadzieję
dalej trwam, chociaż waga chyba coś kombinuje i nie chce ruszyc.
Chyba muszę zmniejszyc moje cele na poszczególne dekady i na cały miesiąc.
Myślę, ze jak waga na dzien 31 stycznia pokaże 84,4 kg to też będzie dobrze (chciałam 83,5, ale chyba się nie uda).
Koniec lutego 82 kg, a na koniec marca 79,9 i byłyby dobrze..........
Hej- witam wczesnym niedzielnym rankiem!
Czy ja tak muszę miec, że jak mam gości i idę później spac, to budzę się bardzo wcześnie...
Denerwuje mnie to, bo wszyscy jeszcze śpia, a ja nie mam co robic!
Wczoraj była u mnie koleżanka, którą ostatnio widziałam w sierpniu......przyjeżdza sobie 15kg chudsza... normalnie niech mnie skręci....
Muszę się jeszcze bardziej przyłożyc, wczoraj waga 85,2 a dziś 86,5 (mam nadzieję, że to tylko mały zastój wina w organiżmie). Miłego dnia