PO RADZIE KLASYFIKACYJNEJ
Od jutra wypełnianie świadectw i arkuszy. Wszyscy wzięli dziś , ale ja już nie mam siły. Dziś już tylko lenistwo i mały spacer.
WYCISNęłAM SIóDME POTY
Prawie godzinę na steperku w dosyć szybkim tempie, potem peeling z kawy i smarowanie kremikiem antycelulitowym - dobrze zaczęłam dzień. Przypomniały mi się chwile z ubiegłych wakacji. Gdybym się tak wzięła solidnie, mogłabym z łatwością zrzucić do jesieni 8kg. Niektóre z nich na pewno zgubię, nie byłabym sobą gdyby miało być inaczej.
PODSUMOWANIE ROKU SZKOLNEGO
Wszyscy żyją w rytmie roku kalendarzowego,a ja - szkolnego.
Przez ten czas schudłam 7kg. Dawniej gubiłam kilogramy tylko w wakacje i ferie. To dzięki Wam nauczyłam się zdrowo odżywiać , a odchudzanie nie jest wycieńczeniem organizmu - tylko wprost przeciwnie : powrotem zdrowia.
Nauczyłam się jeszcze jednej ważnej i przydatnej rzeczy:
potrafię twórczo podejść do niepowodzeń.
To dla mnie cenne.
"Każdy problem kryje w sobie rozwiązanie"
- wiele razy to pisałam. Tak postepuję: powtarzam sobie wiele razy na czym polega problem i co świadczyłoby o jego rozwiązaniu (precycuję cel). Powtarzam to milion razy, a za jakiś czas (godzina , chwila, noc - różnie) pomysł sam przychodzi mi do głowy. Tylko trzeba uwierzyć , że nie ma rzeczy niemożliwych. Jak nie wiemy , że coś jest niemożliwe, to robimy to po prostu.
NOWA HERBATKA
Z OWOCEM CZARNEGO BZU I ANYżEM
JAK BęDę W MIEśCIE TO POSZUKAM TAKIEJ:
Z ANANASEM
MIAłAM NA MYśLI KONIEC ROKU SZKOLNEGO, A NIE KONIEC ODCHUDZANIA, ALE DZIęKUJę WAM ZA CIEPłE SłOWA.
CZAS GONI
JUZ NIEWIELE DO KOńCA, ALE TERAZ NAJWIęCEJ PRACY. WAGA 68KG. POZDRAWIAM.
NAWET WAGA MI SPRZYJA !!!
Ważę 68kg. Nie zmieniam na pasku, bo zakładam, że do końca roku szkolnego mogę jeść co chcę i ile chcę. Ciepło, uwielbiam upały !!!
Dopiero teraz ludzie zauważają , że schudłam. Ponad dziesięciu osobom w ciągu ostatnich dwóch tygodni tłumaczyłam co i jak - 5 małych posiłków, dużo wody, jogurt , pełne ziarna, mięso gotowane, świeże warzywa, herbatki, spacery. Niby to takie proste. To czemu przez tyle lat byłam gruba ? Bo najprostsze rzeczy trudno zauważyć.
WARTO MIEć MARZENIA !!!!!!!!
Wyobrażać sobie, że się spełniają i ... z czasem się spełniają - jestem już na 100% przekonana, że to prawda. Mózg jest projektorem naszej przyszłej rzeczywistości. Nie mogę opisać szczegółów, ale udała mi się w życiu następna niemożliwa rzecz.
Co do dietki to panują truskawki z jogurtem.
W KOńCU CZAS NA OPALANIE
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Za parę dni jak się opalę , wstawię zdjęcia porównawcze w strojach kąpielowych (teraz i rok temu) - dla mnie jest różnica . Lato sprzyja piciu wody i jedzeniu lekkich rzeczy jak ogórki,pomidory , więc jest ok.
U MNIE SłOńCE
Ale niestety późno wracam z pracy. Waga się trzyma przy 68kg , cieszę się chyba to ta herbatka , bo za wiele nie ćwiczyłam - dziś nadrabiam, sprzęt stoi na oczach i sam przypomina... Skoro schudłam 19kg bez niego to teraz powinnam te kilka zgubić tym bardziej - tylko systematyczność może mnie uratować. Systematyczność jest moją najmocniejszą stroną, zawsze dawała mi sukcesy w różnych dziedzinach szczególnie w nauce, ale też w utrzymaniu domu, ogródka, spłacaniu kredytów, robieniu swetrów, wyszywaniu. Systematyczność daje poczucie , że mamy na wszystko czas.
PS. Zaległości w analizach testów, które nadrabiałam ostatnio powstały nie z mojej przyczyny ... jednak uczę się polegać na innych, to jest dla mnie zawsze najtrudniejsze, jest moją najsłabszą stroną.
Jesli chodzi o dietkę to odkryłam wspaniały prawdziwy żytni chleb razowy bez karmelu, jest przepyszny, najlepszy z pomidorem i niestety ... majonezem. Od wielu lat nie smaruję chleba, teraz jakoś od moich dzieci sciagnęłam. Czemu mnie tak ciagnie do tego majonezu ? Co w nim może być czego mi brakuje?
NICI Z MOJEGO OPALANIA
I wczoraj i dziś chłodno, wiatr i chmury krążą. To nieistotne - mogę wypoczywać , waga mimo wszystko zmierza w dobrą stronę. Przerzuciłam się ostatnio na zwykłe ziołowe herbatki - pokrzywa, dziurawiec, mięta, melisa, no i jeszcze herbatka slim body z BIO-ACTIVE: