Pamiętnik odchudzania użytkownika:
KAROLKA29

kobieta, 44 lat, Dąbrowa Górnicza

168 cm, 99.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do końca roku wrócic do wagi na pasku

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 marca 2010 , Komentarze (3)

        DZIEŃ DOBRY :))))

   WIEM ŻE MIAŁAM WAM WSTAWIC ZDJĘCIA KOMPLECIKU JAKI KUPIŁAM ALE SIEDZE JUZ TU 20 MIN I NIE MOGE ZGRAĆ TELEFONU NA KOMPA ALE  SĄ I WAM POKARZE ALE PÓZNIEJ JAK UDA MI SIEJE TU WSTAWIC ...
 a tak poza tym dzień się zapowiada ładnie jak byłam na dworze o 6,00
to troszke było zimnawo ale jak wracałam o  7 to juz sie pogaoda poprawiała  więc
chyba
dziewczyny i dzie wiosna >DDD
  dietkowo wczpraj było nie zabardzo  ćwiczonek zero coś się zaczynam obijac
ale jak zaczęłam ćwiczyc to mężus przyjechał z pracy i
pojechalismy na zakupy na bar a przy okazji sobie kupiłam pół buty na na wysokim obcasie
po 9 godzinach bycia w nich myslałąm że mi nogi odpadna
  POZDRAWIAM GORĄCO ZDJĘCIA PÓZNIEJ BĘDĄ
   


28 lutego 2010 , Komentarze (12)

                    HEJ KOCHANE :))))
 nie pisałm dwa dni brakował mi was
co u mnie nic ciekawego moja rocznica udała
sie nawet nie tak jak chciał ale sie udała
:DDD
dietkowo dwa dniu dietki nie było ale też się nie obżerałam
byłam dzis na targu i od mężusia dostałam prezent sam
sobie go wybrałam komplet  3 cześciowy spodnie marynarka i kamizelka
bardzo ładne i wiecie co dziwne bo spadnie były 40 marynarka 38
a kamizelka 38 tez dziwne  że w to weszłam ale bardzo mi się podoba
jutro zrobie sobie zdjęcie to wam pokaże ....
   POZDRAWIAM GORĄCO LASECZKI ::))))))))

25 lutego 2010 , Komentarze (33)

HEJ moje kochane jutro mam z mężem rocznice ślubu
to już  10 latek  nawet nie wiem kiedy to minęło
kupiłam mężusiowi taka statuetke jak wam sie podoba


oczywiście opisiki będa inne to tylko tak do pokazania co o tym myslicie >>>>???? jest cała podświetlana może któraś ja juz ma ... oczywiście opis jest inny to tylko przykład i były jeszcze inne kolory np taki

24 lutego 2010 , Komentarze (16)

        
hej moje drogi włąsnie mężus do mnie dzwonił i mamy w domu powódz w łazience
rano jak szłam do pracy słyszłam jakis szum ale myslałam że to gdzieś u sąsiadów
mąz tez słyszał ale jak się okazało to wąż nam pęk pod wanno i się woda lała powolutku:) sąsiadka mnie na dole zabije to juz drugi raz jak ten holernik peka a jest nowy .... i bidok ma teraz zadanie sprzątanko heheheh :DDD
mały szum a nie przyszło mi do głowy że to woda tak szumu jak sie dziurka mała zrobiła :DD
 u mnie tak wczoraj gimnastyka 30 min
i tylko 50 brzuszkow
 dzis postaram sie lepiej kupiłam sobie wczoraj pasztety i jakies pasty sojowe i paprykarz sojowy uwielbiam go wiec ty będę teraz sie odżywiać
DZIONEK ZAPOWIADA SIE ŁADNY

23 lutego 2010 , Komentarze (13)

MOJE DROGIE  pierwszy raz w zyciu zjadłam
SZPINAK Z SOSEM SEROWYM
nawet nie zły bo z wyglądu ochyda :)
 pytanko z czym wy go jecie ??? ja z chlebem ciemnym
albo co sie z niego robi ???
PROSZE O JAKIEŚ PRZEPISY :) Z GÓRY DZIEKUJE
kurde to znowu ja musze to na pisać jak ochyda jak to mozna jeśc
to jakaś sieczka jak trawa bleeeee pierwsze połknięcia były ok ale teraz ledwo to jem nie wiem czy uda mi się zjeśc całe choć mam nie dużo :DDD
    dobranoc mniamkowate laseczki

23 lutego 2010 , Komentarze (20)

hej moje drogie kolezanki wczoraj wam tego nie
pisałam bo nie chciałam zapeszyć ale i tak nic tego nie wyszło
byliśmy z mężem wczoraj oglądać  dom do sprzedania  ...
spodobał nam sie bardzo i wczoraj mogliśmy go obejrzeć
nie był rewelacyjny ale po remoncie by wyglądał spoko zawsze chcieliśmy miec swój domek ale no niestety kupcy drudzy przebili cenę .... a był całkiem blisko gdzie teraz mieszkamy :) juz widział jak tam mieszkamy ale zawsze tak jest jak sie cieszysz z czegos to i tak to nie wyjdzie .... dalej będziemy szukać
u mnie dietkowo  wczoraj poszalałam na wieczór z jedzonkiem kolacja z mężusiem nie mogłam jeśc otrębów więc jadłam wszystko co było na szykowane
  nawet bylismy na spacerku co raczej rzadko to robimy ... oczywiście z pieskiem :) więc dzień minął miło ... myslę że dzis też tak będzie ale juz wszystko dietkowo .... Póżniej na piszę jaki były ćwiczonka
      POZDROWIONKA DLA WAS SŁONKA :))))

22 lutego 2010 , Komentarze (24)

dzień u mnie zaczął sie o 6,30 gdzie oczywiście w pracy :)
dziś dzień zapowiada sie ładnie gdzieś tam z za chmurek słoneczko
chce się wychylić...
zjedzone dzis mała parówka z serem żółtym
herbatka wypita....
mamy z mężem  tydzień luzu bo synus nasz sie katapultował
 pojechał na tydzień z dziadkami na wieś więc mamy luzik jak to sie
mówi sami w domciu :DDDDD
 miłego dzionka kochani

21 lutego 2010 , Komentarze (16)

hej kochane witam w niedzielkę jak wam leci ja dzis troszke pospałam
mężus poszedł za mnie do pracy aja sobie poleżałam do 9.00 potem wstałam
i obiadek ugotowałam...  dzis jak na razie nie ma żadnych ćwiczonek może pózniej
będzie stoperek ale jak na razie coś nie mam chcęci do niczego .....:)
dietkowo dzis tak:
rosołek zjedzony mała miseczka kawka wypita
teraz pije capucino
i jak na  razie to tyle ale bedzie jeszcze
serek wiejski lekki
1,5 l mnieralnej
jogurt naturalny
dzięki bogu że dzis  w pracy tylko do 21,00 a jutro na rano
miłej niedzielko mpje drogie laseczki ......:)

20 lutego 2010 , Komentarze (16)

hej laseczki
u mnie dzis nic ciekawego  dietkowo
spoko ćwiczonek dziś nie było i chyba juz nie będzie
mam nadzieje że u was jest lepiej :DDD
pogoda do niczego a ja siedze teraz w pracy i jutro cały
dzień uuuuu ale cóż jak trzeba to trzeba ale wiecie co wczoraj troszke podrinkowałam
i  chyba dla tego nie mam na  nic ochoty wypiłam desperadosiki
i mam dzis lekką migrenę :)
pozdrowianka i buziaczki dla was:):)

19 lutego 2010 , Komentarze (16)


       hej moje słonka

 dziś juz zaliczone
20 min pilates
100 brzuszków
i jak na razie to tyle
będzie jeszcze 25 stoperek
100 brzuszków :)
normalnie dziś nie wiem jak wy ale jestem dzis taka jakas do dupy
nie wiem czy to ta pogoda ale nie mam na nic ochoty ....
dzis piątek i zaczyna sie znoawu weekend :)
 miłego odpoczynku kochane tyle jak na razie a zjadłam dzis  \
bułke grahamke z serkiem łososiowym
2 kawki wypite zaraz może jeszcze poćwiczę bo  i
tak nie mam  nic do roboty chałpka posprzątana  i co robić ĆWICZYĆ


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.