Dziekuję dziewczyki :)
Język na swoim miejscu, dałam radę ale łatwo nie było. Strasznie trudno zasnać kiedy z brzucha wydobywają sie hałasy... niczym z rykowiska łosi :)
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (74)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 191446 |
Komentarzy: | 1219 |
Założony: | 2 stycznia 2010 |
Ostatni wpis: | 17 lutego 2019 |
Postępy w odchudzaniu
Dziekuję dziewczyki :)
Język na swoim miejscu, dałam radę ale łatwo nie było. Strasznie trudno zasnać kiedy z brzucha wydobywają sie hałasy... niczym z rykowiska łosi :)
Biegówki to fantastyczna sprawa - polecam gorąco! Nie trzeba specjalnej techniki, kondycji, drogiego sprzętu, biegać można wszędzie, a co najważniejsze - wspaniale pracują wszystkie mięśnie!
Z pewnością w każdym mieście, miasteczku, wiosce, znajdzie się wiele przysypanych śniegiem ścieżek, polnych dróg, leśnych traktów, na których można całkowicie oddać się białemu szaleństwu! To naprawdę cudowne uczucie!
Ostatnia godzina pierwszego...
dla mnie zawsze najłatwiejszego, a dziś... ech wcale aż tak łatwo nie było.
Lekkie śniadanko, długi spacer do mojej "bazy" po nartki i wreszcie kilka kilometrów cudownego biegu przez zasnieżony las... ach. Spacer powrotny, endorfiny szaleją aż nastapił wieczór. Zjadłam kolacje, a w brzuchu burczy. Herbata, jabłko, dalej burczy... Mały jogurt - burczenie, ssanie. Ratunku! Gryzę sie w język, żebym go tylko nie połknęła!
Morfeuszu przybywaj, zabierz w kraine gdzie nie odczuwa sie głodu...
2 dni przed dniem pierwszym...
...bo zawsze z tym pierwszym zwlekam i tym razem nie chce być inaczej. Starałam się jednak poczynić pewne przygotowania, mianowicie. Lekkostrawne jedzonko: śniadanie - razowy z białym serkiem i orzechami pekan (wiem, szaleństwo kalorii ale to tylko 3 orzeszki a ile smaku i zdrowia!), obiad - duszone na patelni warzywa, kolacja - podobna jak śniadanie. W tak zwanym międzyczasie skusiłam się jeszcze na 2 pomarańcze i szklankę maślanki, ech.
Na szczęście udało mi się choć w części zrealizowac założenia związane z ruchem. Ćwiczenia z płytką dvd Cindy Crawford i intensywne sprzątanie całego mieszkania, to całkiem niezły wynik. Szkoda, że na spacer zabrakło czasu... ale jutro jestem już umówiona z przyjacielem No i śniegu trochę napadało, więc szanse na wyprawę na nartach biegowych rosna z każdym płatkiem!