Póki co nie najlepiej mi idzie. Wczoraj było całkiem nieźle zanim zjadłam całą paczkę ciastek i chipsy, no ale to nic. Dzisiaj wstałam pełna motywacji, zjadłam duże śniadanie, bo na konkretny obiad i kolację nie mam co liczyć i zaczęłam się zastanawiać nad moim planem odchudzania, mam spory problem z regularnymi posiłkami więc z góry ustalone menu, wymyśliłam że stworzę listę punktów które będę stosowała które mają mi pomóc w odchudzaniu i które będę chciała na stałe wprowadzić w moje życie. Dzisiaj zaczynam od pierwszych 2 punktów:
1. woda z cytryną
2. codziennie 1 jabłko
ad. 1 - podobno woda z cytryną hamuje apetyt co mi się zdecydowanie przyda wieczorem i smakuje dużo lepiej niż sama woda
ad. 2 - ostatnio gdzieś czytałam że osoby które zjadają 1 jabłko dziennie dużo lepiej sobie radzą z utrzymaniem odpowiedniej wagi więc warto spróbować, poza tym to łatwy sposób na szybkie 2 śniadanie lub podwieczorek
Z czasem będzie więcej tych punktów a kiedy będzie ich odpowiednio dużo to zawisną na lodówce
Miłego dnia!