Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zainteresowania: wszechstronne:) do odchudzania skłania mnie.. moje odbicie w lustrze:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 16638
Komentarzy: 448
Założony: 5 marca 2014
Ostatni wpis: 15 lutego 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Ajmmj

kobieta, 49 lat, Baśniowa Kraina

164 cm, 73.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 października 2018 , Komentarze (3)

Czas tak szybko leci..(zegar)

Nawet się nie obejrzałam a już jesień za oknem..

Nie dawno byłam nad ślicznym morzem, opalałam się.. a teraz już myślę o zbliżających się Świętach(prezent)

Bardzo dużo u mnie się pozmieniało.. w życiu osobistym.. ale.. jestem w miarę dobrej kondycji psychicznej:? gorzej z fizyczna. Nie mam ochoty na góry, na wysiłek.. na zmobilizowanie się, aby osiągnąć zdrową wagę..

Mam zrywy.. takie jak np. w lipcu, he he

Wagę gdy schudłam z 83 kg do 75 utrzymuję z małymi 1-kg przeskokami. Więc i jest 75 i 76, potem znów 75:D

Może nie mam takiego powera bo.. nawet lubię się z tą moją wagą. Wiem, że mam dużo tkanki mięśniowej i nie wyglądam na tyle co ważę. Najgorszy mam brzuch - ale go zaniedbywałam niestety całe życie - nie cierpię stacjonarnych ćwiczeń typu : brzuszki itp..

Ale.. zdrowie.. może mniej kg to nie będę musiała brać leków na nadciśnienie. Może.. bo każdy kg mniej to jest szansa..

Więc. może to dziś..od dziś:D

Buziaki:*

6 lipca 2018 , Komentarze (3)

Plus to.. że trzymam wagę i wymiary:D

minus.. mogłam być już dużo mniejsza!!]:>

Od kilku dni ponownie mocno wzięłam się za siebie. Tak bardzo marzę o sukcesie!!

W tamten weekend grzecznie byłam na szlaku. Pięknie spaliłam kcal. W ten weekend ponownie wybieram się w góry.

Buziaki:*

18 kwietnia 2018 , Komentarze (2)

Policzyłam sobie wczoraj średnie spożycie kcal w tygodniu. Wyszło 1650-1750 - z przewagą 1750 kcal

:)

. Cieszy mnie to bo to oznacza, że z moim metabolizmem jest raczej w porządku. Chudę ok 0,55 tygodniowo. Na co dzień nie mam za dużo ruchu. Kroki to około 4500 do 8000 dziennie. Te wycieczki w góry dają mi porządnego kopa i podkręcają metabolizm. Popatrzyłam też na swoje wymiary i nie jest tak bardzo źle:Waga 75,1 kg

:D

Wzrost 164 cm

Biust 103 cm

Talia 82 cm (tu dużo - ale ja tyję jak facet

:D

)

Brzuch 89 cm

Biodra 97 cm

Uda 56,5 cm

Łydka 39 cm

Buziaki

:*

9 kwietnia 2018 , Komentarze (3)

Polecam rewelacyjny szlak w Beskidzie Żywieckim. 

Zaczyna się w ślicznej miejscowości zwana Soblówką. Idziemy zielonym szlakiem wśród pachnących iglaków i płynącego strumyka. Wczoraj świeciło słońce i było naprawdę bajkowo:D Po drodze uroczy przystanek - rozstaj szlaków, gdzie można usiąść, odpocząć i nasycić oczy widokiem otaczającej przyrody. Idziemy potem szlakiem niebieskim - mamy do zdobycia Rycerzową Wielką - 1226 m n.p.m. Szlak o tyle trudny, że jest mocno pod górę. Rycerzowa Wielka - mało nie minęłam szczytu. Tabliczka na drzewie informująca, iż na nim jestem.. tak jakoś mało imponujące to było wrażenie.. za to.. za chwilę cudny widok na polanę z małym schroniskiem. Zapomniałam napisać, że śniegu było miejscami po kolana:D W schronisku wiadomo - coś na ząb. Tym razem racuchy z blachy z sosem borówkowym:D. Powrót żółtym - staram się robić pętlę. Trasa jest wtedy mocno urozmaicona. 

Ważne: Spaliłam 2500 kcal! Kolano nie bolało w ogóle!!

Waga dziś wyższa. Czyżby urosły mięśnie?:D

Buziaki:*

7 kwietnia 2018 , Komentarze (9)

Waga 75,6 kg:D

Jakże powoli ta waga spada! Ale i tak jestem cała hepi! Najważniejsze, że nie katuję się żadnymi dietami. Jem naprawdę bardzo urozmaicone jedzenie. Głodna chodzę spać - bo nawyk nocnego objadania się - jest chyba mocno zakorzeniony w mojej psyche;) Zapijam głód herbatą. Melisą, mięta, pokrzywą i innymi dobrodziejstwami:D Nieraz wpadnie garstka maluttkkaaa orzeszków ziemnych:D

Zauważyłam, że mam wymiary takie same jak w chwili gdy ważyłam 73 kg. Zapewne to sprawka chodzenia po górach i z kijkami(smiech) 

Jutro w góry. Znalazłam ciekawy szlak na którym jeszcze nie byłam. Bardzo lubię jeździć w nowe miejsca. W te cudne - wracam..

Na dziś:

Buziaki:*

31 marca 2018 , Skomentuj

Mały spadek.

Waga 76,1 kg:D

W Poniedziałek Wielkanocy - wypad w góry. Góra Żar w Beskidzie Małym tym razem. Koniecznie muszę więcej w kwietniu się ruszać  - bo w marcu generalnie tylko dom - praca. 

Buziaki:*

24 marca 2018 , Komentarze (4)

Witajcie:D

Waga 76,3 kg BMI 28.37

Wczoraj wzięłam drugi zastrzyk w kolano. Mam nadzieję, że naprawdę pomoże.

Na dziś

21 marca 2018 , Komentarze (8)

No nie Dziewczyny;)

Mogę teraz śmiało powiedzieć, że ja nie jestem na żadnej diecie. Od dawna jem zdrowo i to mój sposób odżywiania.. na zawsze. Ładnie smukleję. Powoli chudnę. Spadają cm. 

Nie czuję presji. Cieszę się każdym dniem.

W poniedziałek byłam w górach. Zrobiłam 12 km z kawałkiem. Noga mi bardzo nie doskwierała ale fakt, iż wybieram małe przewyższenia. Tym razem był Beskid Śląsko-Morawski w Czechach:D Padał śnieg i było bajkowo.. Następna wycieczka to też Beskid Morawski i zdobycie góry Pustewvny a następna wycieczka to szczyt Lysa hora:D

:*

2 marca 2018 , Komentarze (3)

Wyzwanie marzec 2018 (Bilmece:D - odgapiam!)

- dalej bez alkoholu

- bez słodyczy

- bez białego pieczywa, którego prawie nie jem:? - ale zdarza się jakaś kromka, dwie.

- codzienne rozciąganie po wstaniu:D

Jutro jadę w góry.

Pojutrze nordic valking przynajmniej godzinę.

Waga 78,00 kg, BMI 29,0:D

Buziaki:*

27 lutego 2018 , Komentarze (9)

Moje BMI

29,52:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.