Cały dzień nic nie jadłam żeby brzucho mi trochą opadło do mojej kreacji, a potem i tak nic nie jadłam bo ja tylko w domu mogę a poza to nic mi nie chce wejść do ust ale coś tam skubnełam bo dziewczyny mnie pilnowały, za to teraz nadrabiam ciepłymi chrupkimi bułeczkami.
Przejechałam się z mikołajem jednak prezentu nie dostałam, czyżbym była niegrzeczna chyba nie bo ruzgi też mi nie dał!