Pamiętnik odchudzania użytkownika:
marioleczek

średnio dietowo ale za to dużo ruchu 1 godzina spaceru i aerobic z bilim tak sie zastanawiam czy lepiej jest cwiczyć w moim przypadku ćwiczenia cardio czy na rozbudowę mięsni typu 8 min?

zwarzyłam sie i moja waga jest wkońcu taka jak na pasku bo 3 tygodnie temu było 90 kg
ostatnie dni włącznie z dzisiejszym były dietowe i ćwiczeniowe

wczoraj;
1.śniadanie: surówka;sałata , pomidor, ser, szynka, smietana
2. obiad 2 ziemniaki, sałatka z papryki, kotlet schabowy
3. podwieczorek; 10 pierogów
4. kolacja: jabłko + kanapka


dziś
1.śniadanie:2 gołąbki
2. obiad; surówka; sałata , pomidor, ogórek, ser, polędwica,sos, francuski+buleczka
3podwieczorek:jogurt truskawkowy
4.przewidywana kolacja :zupa wielowarzywna

ćwiczenia ; wszystkie 8 minutóki

dzis zjedzone;

1.śniadanie surówka: 3 liscie salaty, kilka kawalków pomidora, 2 jajka gotowane, kilka kawalkow szynki, 2 łyżki smietany+ bułeczka

2.obiado-kolacja: 10 ruskich pierogów , kubek płatkow kukurydzianych z mlekiem, kanapka z masłem i polendwicą
dzień nawet dobry mało zajęć na uczelni, + szperanie po ciuszkach z koleżanką, wieczorem koncert juwenaliowy a przedtem godzina cwiczeń/;wszystki 8 min+ 2 układy aerobiku z billim

wielki powrót
od miesiąca ćwiczę ale nie trzymam diety
a dzis tu zajrzałam poczytałam Wasze pamietniki
i postanowiłam wziąść się za siebie bo w końcu w planach mialam powtórzyć odchudzanie z przed roku i jak na razie mi nie szło
dzis według kalkulatora na vitali wchlonelam 1900 kalorii za dużo tłuszczy i weglowodanów zobaczymy co bedzie jutro!?

diety nie ma jest z ato szare studenckie życie
a co za tym idzie duzo ruchu i mało 2 posiłki jedenia co prawda noe zdrowego ale zawsze

hej!
dawno mnie tu nie był
obecnie nie wiem ile waze ale moja waga jest zbliżona do tej wyświetlanej tutaj
idzie wiosna a w zwiazku z tym mam zamiar wziąść sie za siebie
chce choc troszeczkę zchudnoc , ale żeby to uczynic muszę przypomnieć sobie moje nawyki dietowe z przed kilku miecięcy
juz nawet rozmawiałam z kolezanka o wspólnym bieganiu
ale nie wiem czy to wypali- po prostu  ie mam czasu w końcu studiuje i mam w zwiazku z tym inne sprawy na głowie.
Choc jesli chodzi o ruch to myslę że nie jest tak żle - codziennie chodza minumum 40 minut a zdarza sie że 120
to juz zawsze cos
dobra trzymajcie za mnie kciuki
lece bo musze zbierac sie na występ mojej koleżanki

-strata 13 kg
-zdana matura
-dotanie się na tudia
postanowienia:
-zdać prawo jazdy
-zrzucić 10 kg
-zaliczyćobie nadchodzące seje

hej z dietą średnio ale jutro wyjeżdzam z domu na 2 tygodnie więc sobie na stancjii podjetkuję przez 32 tygodnie nie bę3dę pisać zobaczymy czy będą jakieś skutki diety

..po długiej przewie!
przez te 2 mieiące dużo się u mnie zmieniło jetem studentką , poznalam nowych ludzi, nowe miejsca itd
tyle się zmnieniło ale moja waga nie spada .
dlatego potanowiłam tu wrócić , po przeczytaniu wpisów w pamiętnikachWytrwałych Vitalijek motywacja powraca,
dlatego też wracam moje postanowienia:
1 nie więcej niż 1 bułeczka dziennie
2pije więcej wody
3Cwicze kiedy tylko sie da
4ograniczam swoje jedzenie
mam nadzieję że uda mi się choć w części zrealizowac plany