Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do odchudzania skłonił mnie mój wygląd. Noszę rozmiar 42-44 i to mnie przeraża. Nie podobam sie sobie taka. Mam grube uda i ogólnie jestem ogromna.Nie odchudzam się dla kogoś, tylko dla siebie. Chcę się dobrze czuć w swoim ciele, móc się rozebrać na plaży bez kompleksów. Chcę zacząć chodzić z głową wysoko podniesioną i być dumna ze swojej sylwetki.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 154268
Komentarzy: 821
Założony: 9 listopada 2010
Ostatni wpis: 27 października 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
xvxkamilaxvx1

kobieta, 38 lat, Szczecin

157 cm, 82.20 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: 1 cel 75 kg, 2 cel 70 kg, 3 cel 65 kg, 4 cel 60 kg, 5 cel 55 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Proponuję ustawić sobie takie zdjęcie na tapecie. Ja juz mam :)
Gdy je zobaczysz zrób to!


2 stycznia 2014 , Komentarze (3)

Na wadze spadek :) oby tak dalej Dzisiaj cały Killer plus 100 pompek:-) :-D  





1 stycznia 2014 , Komentarze (3)

Nowy Rok zaczęłam ćwiczeniami.
Zrobiłam 100 x -( Pompki, Nożyce, Brzuszki i Przysiady).

Jeszcze planuję poćwiczyć z Ewą Chodakowska, ale jeszcze nie wiem którą płytę włączyć. Co mi radzicie?

Po wczorajszym rowerze miałam na wieczór obolałe łydki. A po pompkach pachy. Ale nie poddaje się i codziennie robię papki po sto dziennie.




31 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Postanowienia Noworoczne na 2014 rok
-Jeść co 3h; 9h-12h-15h-18h-21h( nie jeść na noc i pomiędzy posiłkami)
- Nie popijać po posiłku, by nie rozrzedzać kwasów trawiennych( dopiero po godzinie mogę napić się pare łyczków)
-Spać 8 h dziennie( nie siedzieć po nocy na komputerze)
-Pić ziołowe herbaty( np. mięte, pokrzywe, zieloną, ostropest )
- Wreszcie schudnąć do 55 kg

Przez ostatnie dni roku nie ćwiczyłam ze względu na @. Ale wczoraj zaczełam codzienne ćwiczenia. I z taką myślą wchodzę dzisiaj w Nowy Rok. Aby ćwiczyć codziennie. U nas już zaczeli strzelanie, a ja siedzę w domu. Niegdzie nie wychodzimy, jak co roku wieczór przy tv.Troche postrzelamy przez balkon i wzniesiemy toast szampanem.
Pewnie wiekszośc z was idzie gdzieś się bawić, tak więc życzę wam dobre zabawy. I udanego wejścia w 2014 ROK.

Stary Rok mija
lecz marzenia zostają,
niech się
w Nowym Roku
wiec wszystkie spełniaja!



Wczoraj zrobiłam 100 pąpek ( i tak codziennie mam zamiar robić) + rower - 324 kcal + wymachy nóg w bok.
A dzisiaj rower - 1286 kcal + rozciaganie. Do tego dojdzie 100 pąpek.
A od jutra zaczynam codzienne treningi z Ewą Chodakowską.

Chłopak kupił mi jej książkę i mam teraz dwie hehe, bo w pierwszej pisałam długopisem, a potem korektorowałam i troche się zniszczyła. Nie prosiłam go o nią, sam z siebie mi ją kupił, mówiąc że dostał od Mikołaja. Ta napewno.

A poza tym zrobił mi piekny kalendarz na 2014 r ze zdjęciami Ewy i Natalii Oreiro w którym i tak bede wpisywać codzienne ćwiczenia, zamiast w książce Ewy.

Od dzisiaj odzywiam się zdrowo, żadnego folgowania sobie.
Dzisiaj zjadłam narazie tylko to:

ś: (9:30h) pół małego jogurtu bananowego jogobella, pół dużego jogurtu naturalnego, 4 płaskie łyżki pł . owsianych, 2 suszone śliwki , 2 jabłka, cynamon, 4 migdały = 383 kcal

2ś: (15:45h) 150 g serka wiejskiego, pomidor, zabek spory czosnku, 5 rzodkiewek, 3 paluszki = 200 kcal


26 grudnia 2013 , Komentarze (3)

A jaka szczuplizna teraz się zrobiła. Mój ideał





25 grudnia 2013 , Komentarze (4)


Mega dużo jadłam w wigilię słodyczy i dzisiaj też trochę, ale już jem z umiarem. Plus 2 talerze barszczu z uszkami, a mimo to waga oscyluje pomiędzy 79 kg , a 80 kg.

W nowym 2014 roku postanawiam nie jeść słodyczy, więc dzisiaj zjem jeszcze coś słodkiego. Od jutra zaczynam już ćwiczyć. Chcę schudnąć 20 kg w rok jak i nie więcej, więc zaczynam jutro ćwiczyć.Wczoraj tak mi sie nie chiało i wytrzymałam tylko 10 min na rowerku. A dzisiaj pewnie nic nie poćwiczę.

Ale ze mnie leniuch...:)

Życze wam Wesołych, Przepysznych i NIE Dietetycznych Świąt ,Grubego Brzucha żeby było z czego spalać kalorie w 2014 roku. A przede wszystkim zdrowych i rodzinnych. Gdyż ja troche przeziębiona, ale za to z moją rodzinką szczęśliwa. WSZYSTKIEGO CZEGO SOBIE WYMARZYCIE NA PRZYSZŁY ROK NIECH SIE SPEŁNI

Jeśli potrafisz sobie cos wyobrazić,
potrafisz to też osiągnąć.
Jeśli potrafisz coś sobie wymarzyć,
to twoje marzenie stanie sie rzyczywistością.


edit: a jednak poczwiczyłam dzisiaj pół godziny, 15 min rowerka i Ewa bez płyty

22 grudnia 2013 , Komentarze (2)

No tak, zapomniałam dzisiaj wziąć drugi raz tabletki Therm Line forte, bo robiłam sernik i obiad.
Zjadłam pół kawałka sernika i mały kawałek karpia. To mi musi wystarczyć na cały rok. A i jeszcze przy mieleniu ciastek zjadłam z 4 małe.
AŻ MI NIEDOBRZE SIĘ ZROBIŁO.

dzisiaj waga już pokazała z rana 79,3 kg, a przed obiadem było nawet 79 kg

Rano jak wstałam, to dziwnie się czułam. Miałam taki przedziwny posmak w ustach( czyżby to po tych tabletkach?) jakbym zjadłam przypaloną zupę. Ale napiłam sie wody i wziełam 2 tabletki Therm Line. Potem zjadłam z ledwością śniadanie( chyba bardzo skurczył mi sie żołądek, bo nie chce mi się jeść i za dużo też zjeść nie mogę), ledwo wcisłam śniadanie.
Potem wziełam się za świczenia na rowerku. Dzisiaj tylko rowerek, bo czuję zakwasy na rękach i nogach po Cindy Crawford.

A to jadłam:


śniadanie: jogurt duży naturalny i 6 plastrów ananasa
2 śniadanie: 2 jajka na twardo, sałata, 3 rzodkiewki, ogórek
obiad: karp i  treoche sałatki z (sałaty, rzodkiewek, pomarańczy,jogurt,sól, pieprz,ogórka)
przekąska: 4 ciastka
kolacja: pół sernika a może i mniej + jabłko

Dzisiejsze ćwiczenia: rower - 645 kcal
i tylko 2 tabletki Therm Line forte

Może po tych tabletkach nie chce mi się jeść? a może przez to że jem dużo białka,
sałatek i nie jem węglowodanów

21 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Przyznaję się, że 7 dni nie ćwiczyłam. Ale nic nie przytyłam. Potrzebowałam tej regenaracji od Ewy. W tym czasie mnie przewiało i bolała mnie szyja. Jest już dobrze, ból minął. 

od dzisiaj biorę Therm Line forte po 2 tabletki przed śniadaniem ,obiadem lub treningiem( 4 tabletki dziennie) i ćwiczę tym razem z Cindy Crawford. Wróciłam do jej ćwiczeń po hohoho chyba 10 latach i dodałam inne zestawy z jej wcześniejszych płyt i powiem szczerze, że spociłam sie jak świnia. Nie wiem czy to przez te tabletki czy przez jej treningi, bo zrobiłam 2, ale wolę jej ćwiczenia, bo nie ma aż tyle podskoków co u Ewy Chodakowskiej. 
Jutro pewnie zrobię jednak jakiś trening z Ewy płytą, bo chce codziennie ćwiczyć co innego. Plus trening Trecy Anderson i plus Natalia Gacka. Spróbuję też dodac trening z Sylwią Wisenberg choć jeszcze z nią nie ćwiczyłam. Ciekawe czy podołam, bo zapowiada się hardkorowo. Może jeszcze dodam Mel B i oczywiście ćwiczenia z Rebecca Louise, które uwielbiam. To na tyle co planuje na 2014 r odnośnie ćwiczeń. 

A co do diety, to całkowicie zrezygnowałam z węglowodanów. Jem np. 
na śniadanie: jogurt duży naturalny z jabłkiem i mandarynką
o 11:10 h
na 2 śniadanie: pomidor i jajko na miękko
o 14:30 h
na obiad: ryba gotowana z surówką ( marchew, jabłko,cebula,olej)
o 19 h

Dzisiejsza waga z rana 80,4 kg.

Ciekawe jak ja przetrwam świeta bez sernika. Mój już kupił ser, żebym mu upiekła. Jedynie skusze sie na kawałek smażonego karpia i może jeden kawałek sernika.Ale to sie okaże.

A słodycze wszystkie z domu wywiozę dla rodzinki może 23 grudnia. Ale się zdziwią :) Tyle słodycz to na oczy nie widzieli. Wielka torba plus inne prezenty.Ale to niespodzianka.


ps: a dzisiejszy dzień zaczełam od rowerka - 400 kcal
plus 6 filmików z youtube z Cindy

13 grudnia 2013 , Komentarze (2)

Rower - 450 kcal
+ Killer











12 grudnia 2013 , Komentarze (3)

Po wczorajszym wycisku z dwoma płytami Ewy nie mogłam zasnąć.Bolała mnie prawa ręka. Ale po północy, może troche póżniej zasnełam. Plecy troche rano też mnie bolały.A to dlatego, że ćwiczyłam bez butów i dzisiaj już tego błędu nie popełnie.

Już odpoczełam w miarę na tyle , żeby ćwiczyć dalej.


Dzisiaj płyta Ewy nr.1 czyli Skalpel.

Wczoraj dałam radę wykonać 2 płyty. Pierwsza nr.8-Body express Ewa,Mateusz i Przemek i druga nr.9-Skalpel Wyzwanie

Dzisiaj też planuję zrobić jeszcze jakiś inny trening z Ewą. Jeszcze nie wiem jaki , może to będzie jakiś trening z Pytania na Śniadanie.
Jeszcze nie wiem.


jUtRo DoPiSzĘ cO tO bYłO
A tErAz IdĘ ćWiCzYć
kTo Ze MnĄ
???


dzisiejsza waga 78,8 kg

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.