Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nie wiem jak mam się opisać. Nie mogę powiedzieć że jestem strasznie otyła ale również nie uważam się za osobę szczupłą, a bardzo bym chciała być szczupła. Do odchudzani skłoniła mnie chęć podobania się mężowi a przede wszystkim sobie. Chcę pokochać swoje ciało.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 53703
Komentarzy: 1478
Założony: 2 marca 2013
Ostatni wpis: 22 grudnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
hulopowiczka

kobieta, 33 lat, Kraśnik

169 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 listopada 2013 , Komentarze (5)



Dziewczyny, załamka. Dzisiaj kolejny pomiar według kalendarza focusa i nie spadł ani cm. Nic, zero, nul!  Waga to nie dziwie się ze podrosła bo wskoczyła 68.4 kg ale kg no masakra. Nic się nie rusza. I zaczynam mieć wątpliwości czy w ogóle Focus mi coś da. Wiem że jem za dużo ale próbuje się ograniczać. Aż odechciewa mi się wszystkiego

życzę Wam miłego dnia, bo dla mnie nie jest z tego powodu

Dzisiaj wolne. Przerwa dla mięśni.

Do zobaczenia jutro

1 listopada 2013 , Komentarze (3)


Trening lower focus + ab interval + 16 dzięń a6w zaliczony
Dałam radę 

Menu tragiczne dzisiaj. Przejadłam się tym cholernym plackiem chyba 8 kawałków zjadłam   Trudno, jutro nowy dzień postaram się lepiej.  

Dobranoc

1 listopada 2013 , Komentarze (5)



Cześć dziewczyny

Dzisiaj Wszystkich świętych a ja siedzę w domu i oglądam tv. Mały właśnie usnął Ł w pracy na 4 godziny poszedł. Mama z bratem pojechali na cmentarz. 

U Was też taka śliczna pogoda jak u nas? 1 listopad a taka pogoda! w tamtym roku to już śnieg był o tej porze Jak Ł wróci po 15 z pracy to się wybierzemy z małym na cmentarze dopiero. 

Wczoraj nie dodałam wieczornego posta po treningu bo mi Ł wyłączył kompa przez przypadek i już mi się nie chciało włączać. Tak więc dodaje teraz 

Wczoraj trening Cardio + 15 dzień a6w zaliczony

Wczorajsze menu
8.30- owsianka z bananem i kostką czekolady gorzkiej
11.30- kanapka z grahamki + serek biały i dżem, 2 kanapki z grahamki i serkiem paprykowym i wędliną + pomidor.
14.30- łyżka zupy warzywnej + kartofel kotlet z piersi kurczaka i buraczki duszone + kawałek mazurka ( takiego pysznego mama upiekła mniam)
17.30- jogurt fruvita troche chipsów i 2 kostki czekolady gorzkiej
21.00- kakao

jakieś złe dni mam na słodycze. albo po prostu mam ich za dużo w barku i leżą i kuszą
Wieczorem dodam wpis wieczorny

Lecę Was poczytać, buziaki

30 października 2013 , Komentarze (2)

Hej

Atmosfera oczyszczona  Tak się cieszę, aż sobie nie wyobrażacie

Dziewczyny muszę Wam coś powiedzieć he, wczoraj mielismy sympatyczny wieczór z Ł (wiecie o co chodzi) już przy finiszu a tu Antoś się budzi i wstaje w łóżeczku, masakra he Tyle dobrze że jest malutki i nie kuma   Oczywiście co mi się zachciało po wszystkim? chipsów! i zjadłam chyba dwie garści chipsów. Wy też tak macie że nachodzi Was ochota na jedzenie po seksie?? Ja tak zawsze

Trening własnie zaliczony Speed + 14 dzień A6w

Menu
8.30- owsianka z jabłkiem rodzynkiem cynamonem i kostką czekolady gorzkiej
11.30- grahamka z serkiem paprykowym wędlinką i pomidorem
14.30- łyżka wazowa warzywnej + 2 naleśniki z warzywami
16.30- 4 kromki chleba ze smalcem i grzybkami marynowanymi (posmakował mi smalec z cebulką a teściu postawił na zagrychę bo dzisiaj urodziny obchodził)
21.20- kakao

Wczoraj dla odmiany zjadłam twarożek z dżemem ale jednak nie podszedł mi i zostaje przy kakale 

Kochane jutro zajrzę do Was bo dzisiaj juz nie mam czasu. Jutro do gina po wyniki i na cmentarz posprzątać, i pogrzeb bo naszego drużby babcia zmarła i pasowałoby pójść. Tak więc do jutra i życzę  DOBRANOC


29 października 2013 , Komentarze (4)

Kochane dziękuję za wsparcie Dzisiaj się troszkę unormowało na szczęście bo miałam już dosyć tego mijania się z mamą. Dzisiaj już pogadaliśmy.

Własnie leje się ze mnie pot po treningu. Masakra 
Do dziewczyn które ćwiczą bądź ćwiczyły A6w, Was też pobolewał kręgosłup od ostatniego ćwiczenia? bo mnie troszkę tak rwie ale w trakcie ćw. a nie po. 

Trening Total body circuit + A6w dzień 12 zaliczony.


Menu:
8.30- owsianka z bananem i kostką gorzkiej czekolady
11.30- grahamka z serkiem paprykowym + drobiowa + pomidor
gdzieś między czasie naleśnik i wafelek krówkowy domowy + 4 kostki gorzkiej
14.30- 3 naleśniki z warzywami + 3 naleśniki z dżemem śliwkowym  przegiełam 
17.30- jogurt fruvita + naleśnik z dżemem
21.00 kakao


Za dużo zjadłam. Jem za dużo jak na 1700 kcal prawda? 

Dobranoc kochane

28 października 2013 , Komentarze (4)



Dzień do dupy. Sytuacja między mną a mamą się znacznie pogorszyła. Aby siedzieć i beczeć 

Trening cardio+ 12 dzień a6w.

menu:
8.30- owsianka z jabłkiem rodzynkami cynamonem i kostka gorzkiej czekolady
10.00- 4 kostki gorzkiej
11.30- grahamka z serkiem paprykowym i drobiową + pomidor + kawa z mlekiem
14.30- 2 ziemniaki z sosem grzybowym + ogórek kiszony
17.30- jogurt fruvita + kanapeczka z serkiem paprykowym + wafelek domowy krówkowy
21.00 kakao



Dobranoc

27 października 2013 , Komentarze (5)


Kolejny weekend za nami kochani Ale leci ten czas. 
Właśnie skończyłam ćwiczyć i piję kakao tak więc właśnie zakończyłam pierwszy tydzień Focusa. Jak na razie jest ok Oby dalej też szło dobrze jak do tej pory 
Trening Stretch przypadł mi do gustu, bardzo spokojne rozciąganie, szybko leci czas  
Od jutra znowu chcę zacząć ograniczać słodycze. Zaspokoiłam wczoraj moją żądzę więc jadę dalej he

Stretch + A6w dzień 11 + mel b abs + 20 pompek.
Dzisiaj też nie piszę menu bo nie ma się czym chwalić jutro będzie lepiej na pewno


Dobranoc

26 października 2013 , Komentarze (4)

Cześć


Dziękuję że odpowiedziałyście na mój ostatni wpis. Też mi się wydawało to 2400 kcal za dużo. Szczerze to ani razu nie udało mi się obliczyć chociaż jednego dnia ile spożywam kalorii I sama nie wiem ile jem i jak za dużo jem. Muszę chociaż raz spróbować obliczyć. poważyć po kryjomu A to moje zapotrzebowanie obliczyłam za pomocą artykułu z Fb. 

Bardzo chcę zejśc do mojej wagi docelowej ale jeśli nie oblicze kalorii dziennych to chyba mi się nie uda;/    Co do mamy po ostatnim jej ''żarcie'' na mój temat w ogóle nie rozmawiamy. Aż mi się w domu nie chce siedzieć i łazić koło niej bez jednego słowa. Nienawidzę takiej atmosfery.  

Wczoraj zaliczyłam podwójny trening focusa Cardio + Lower Focus + 10 dzień A6w + mel b abs + 20 pompek. 
Pot lał się strumieniami myślałam że odpuszczę ale udało mi się i dotrwałam do końca. Nawet już Cardio nie wydawało mi się tak pokopane jak za pierwszym razem


Dzisiaj kalendarzowa przerwa więc raczej nic nie zrobię. położę się i obejrzę jakiś film na dvd bo Ł na nocce będzie.  Dzisiaj również według kalendarza focusa jest mierzenie. 
Waga pokazała na szczęście 67.8kg natomiast na cm wychodzi że urosłam w niektórych miejscach nawet o 3 cm nie wiem jak to możliwe.

A tak wogóle, strasznie zgrzeszyłam dzisiaj od 10 dni nie podjadałam słodkiego. owszem trafiło się coś małego, nie mówię że nie ale strasznie się ograniczałam co do nich aż do dzisiaj. Zjadłam pół czekolady milky carmelową i 8 kostek bąbolady mlecznej. Masakra normalnie. Nadrobiłam słodycze w ciągu pół godziny.  Ale nie mogłam się oprzeć. Muszę mieć w barku właśnie na takie napady gorzką czekoladę. 

menu nie piszę bo grzech za grzechem idzie. 


Udanego weekendu kochane

25 października 2013 , Komentarze (7)




Hej dziewczynki  mam pytanie do Was dotyczące zapotrzebowania kalorycznego. 
Otóż, wyliczyłam sobie że przy mojej obecnej wadze wzroście wieku i intensywności ćwiczeń powinnam spożywać żeby zmniejszyć wagę ok 2400 kcal a znalazłam stronę gdzie piszę że przy treningu Focus T25 powinno się jeść ok od 1200- 1600 kcal żeby zejść z wagi. Kogo mam w takim razie słuchać? jeść tyle czy tyle? obecnie moja dieta wynosi ok 2000 kcal a bardzo mi zależy na spadku wagi. Ci co mnie czytają wiedzą że nie ćwiczę tylko focusa ale i weidera, mel b i pompki. 


Czekam na Wasze opinie kochane. mam nadzieje że coś doradzicie

24 października 2013 , Komentarze (3)



Dobry wieczór

Dodaje wpis tak jak mówiłam. żeby było na bieżąco Właśnie zaliczyłam Shauna i jego trening  Bardzo sympatycznie było dzisiaj. Szkoda że tylko trening.

Wiecie co dzisiaj usłyszałam od własnej mamy że się bardziej zajmuje głupotami ( a chciałam sobie zważyć mój obiad żeby mniej więcej określić kalorie dzienne)  niż własnym dzieckiem. Aż się rozpłakałam. Jak mogła mi to powiedzieć Jak zobaczyła że płaczę to tłumaczyła się że to żart był. Ja kurwa dziękuje za taki żart w cale mi do śmiechu nie było Cały czas mi to w głowie siedzi. Jak aby sobie przypomnę te słowa to aż mi świeczki stają w oczach Strasznie zła jestem na nią Nie miała podstaw żeby coś takiego mówić. Nawet nie wie jak mnie to zraniło. Może stwierdzicie że nic się nie stało, ale wierzcie mi czy nie ale dla mnie się dużo stało Musiałam się wygadać. Przepraszam.  Przez tą złość zjadłam czekolade 8 kostek ale na szczęście gorzką i stwierdziłam że nawet mi smakuje

Zaliczony Ab Intervals + A6W dzień 9 + Mel B Abs + 25 pompek.

Menu:
8.30- owsianka z jabłkiem rodzynkami cynamonem
11.30- 3 kanapki z grahamki z wędliną serkiem paprykowym pomidorem i ogórkiem kiszonym + kawa z mlekiem
14.30- domowy ryż z warzywami + udko pieczone bez skóry
17.30- tost z szynką i serem + pomidor + areo
21.30- kakao

Dobranoc i do jutra

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.