Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Cel Mój cel

O mnie

optymistka, lubiaca zabawe, ale tez posiedziec w domciu... chciala bym byc w koncu szczupla i nie wstydzic sie zakladac bikini!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 60491
Komentarzy: 585
Założony: 11 lipca 2011
Ostatni wpis: 16 listopada 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
madziolinap

kobieta, 38 lat, Warszawa

169 cm, 64.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 lutego 2012 , Komentarze (3)

hejka wszystkim!

czy u Was  tez tak zimno? brr, ale juz jest coraz dluzszy dzien, wiec sie ciesze!

Wiecie co? nie pisalam Wam jeszcze o tym, ale z mezem kupilismy mieszkanko, obecnie jest wykanczane, a pewnie w marcu zaczniemy je meblowac! juz sie ciesze!

Ma 3 pokoje, 58 m, duuuuzy 30 metrowy taras!!!

Bede na nim skakac na skakance, opalac sie i bedziemy robic grilla w lato :-)

A noi jeszcze nie mamy dzieci, wiec w jednym pokoju bedzie nasza sypialnia, w drugim-salon z aneksem kuchennym, a wiecie co w 3? moja mala silownie  maz pozwolil mi kupic bieznie i bede tam miala mate do cwiczen, ciezarki i moze za jakis czas kupi rowerek stacjonarny. Pokoj ma tylko 10 m, ale postaram sie wszystko zmiescie, juppi!!! Bede wstawiala zdjecia jak sie bedziemy urzadzac!

No dobra, juz nie gledze, tylko jak w temacie mam dla Was dietetyczny przepis:

Spaghetti spinaccio w wersji light

Składniki:

* paczka makaronu pełnoziarnistego lub z pszenicy durum

* ok 400 gram mrożonego szpinaku

* łyżka masła, ale niekoniecznie

* 5 ząbków czosnku

* duża cebula

* mały jogurt naturalny

* pól kostki fety

* przypawy: pieprz, sól, ja dodaję jeszcze papryczke chili suszona

Sposób przygotowania:

Cebule pokroic w kostke, zesmazyc na oliwie z oliwek, potem pokrojony czosnek dodac do cebuli, dalej smazyc. Jak juz cebula sie zeszkli i czosnek sie podsmazy to dodajemy szpinak, tak, zeby woda, ktora z niego wyjdzie odparuje sie. Dodajemy fetę, przyprawy i dusimy o 10 min, zalewamy jogurtem i mieszamy z ugotowanym makaronem al dente.

No dobra koniec gadki, ponizej moje wczorajsze menu:

sniadanie: ok 8:30

wszystkiego po trochu- nie mialam pieczywa :-(

II sniadanie: ok 12:00

warzywa gotowane z kurczakiem pieczonym

obiad: ok 15:00

ryz z warzywami i kurczakiem pieczonym

kolacja: ok 19:30 niestety...

zjadlam mala miseczke tego cuda, ktore pzygotowalam, nie moglam sie oprzec...

 

A ćwiczonka:

* 120 brzuszków w różnych kombinacjach

* 200 skoków na skakance w róznych kombinacjach

* 60 wymachów nogi do tylu w kleku podpartym

* 60 wymachow nog do boku w kleku podpartym

 

I TO TYLE MOJE DROGIE, DO ZOBACZENIA DZIS WIECZORKIEM, ZYCZE MILEGO DIETKOWANIA I PRZESYLAM GORACE BUZIAKI!!!

5 lutego 2012 , Skomentuj

Witajcie wszyscy po dlugiej przerwie...

Moje siedemdziesiat pare dni poszlo sie... niestety przez ostatnie dwa tygodnie nie patrzylam na diete, jadlam frytki, kebaba, pilam duzo piwa i nie cwiczylam...

Jestem do DUPY!!!!!!

Kupilam diete na Vitalii- sila blonnika, ale nie stosuje jej, drukuje tylko, ze moze kiedys mi sie przyda, stwierdzilam, ze bede jadla smacznie, ale zdrowo i regularnie i bede codziennie cwiczyc, do wagacji chce byc 10 kg chudsza i jedrna, wiec od dzis zaczynamy!!!

 

TAK!!!!!!!   5 LUTY!!!!

ZACZYNAMY!!!!!!

Ponizej link do forum, ktore zalozylam, moze nie umrze...

http://vitalia.pl/forum13,317701,0_Co-jemy-jak-cwiczymy-motywujemy-sie-ochrzaniamy-i.html

Dzisiejsze menu:

śniadanie- ok 11

II śniadanie- ok 13:30 (wstalam pozno, wiec sie toche poprzestawialo)

obiad: ok 16:00

kolacja: ok 19:00

 

Ćwiczenia:

- 300 kroków na stepperze

- 50 brzuszków

Dziś mało, ale dużo posprzatalam w domu, wiec mozna to chyba tez zaliczyc do aktywnosci fizycznej? :-)

25 stycznia 2012 , Komentarze (9)

JAK MYSLICIE, SCHUDNE? KTOS JUZ STOSOWAL TE DIETE? JA KUPILAM SILE BLONNIKA :-)

ZACZYNAM OD SOBOTY :-)

23 stycznia 2012 , Komentarze (8)

Pisalam i pisalam, a wpis mi sie skasowal...

Chce tylko napisac, ze ostatnio nie mam na nic sily i nic mi sie nie chce... nie mam ochoty na cwiczenia, na gotowanie, z przyjaciolka sie poklocilam, w pracy brak wynikow, aj nadszedl jakis taki dla mnie trudny okres...

Mialam dzis zrobic kolejny dzien A6W, maz pojechal na mecz- bo gra w pilke, wychodzac powiedzial, tylko zrob brzuszki! a ja, ze oczywiscie, a jak myslicie zrobilam? NIE, jestem beznadziejna!!!!!!!!!!

Pozostalo mi tylko wstawic moje dzisiejsze menu:

śniadanie: ok 8:30

II śniadanie: ok 12:00

mialam przygotowana na II sniadanie naturalna aktivie z kiwi, ale kolezanka z pracy upiekla szarlotke i polozyla mi na talerzyku na stole i zjadlam, ale pol, reszte oddalam mezowi

obiad: ok 15:00

golabek z buraczkami

kolacja: ok 18:30

sama upieklam pizze, zjadlam co prawda jeden kawalek, ale zjadlam... wyszla pyyyszna!

LECE MOJE VITALIJKI, NIE MAM OCHOTY NAWET ZABARDZO WCISKAC KLAWISZY W LAPTOPIE... BUZIACZKI I ZYCZE WAM OCHOTY, CHECI I MOTYWACJI, KTOREJ MI BRAKUJE :-(

21 stycznia 2012 , Komentarze (10)

hejka, dzis zbytnio nie mam czasu pisac. Dzien Babci sklonil do tego by zjesc obiad u babuni i napic sie winka, a maz namowil mnie dzis na impreze w klubie, wiec bede pic...

wlasnie niedlugo wychodzimy wiec musze sie szykowac.

film Dziewczyna z tatuazem byl dosyc dobry, warto obejrzec, taki psychologiczny.

Uciekam, dzis nie bedzie A6W, za to zrobie jutro rano i wieczorem i tak to nadrobie z cwiczeniami.

Foto menu niestety dzis nie wstawione, bo zdjec nie robilam, ale juz od jutra bede :-)Buziaki dziewczyni i chlopaki, do jutra, napisze jak bylo na imprezie!

20 stycznia 2012 , Komentarze (6)

HEJKA!

Jak tam Wam dzisiaj czas minal?

Ja musze sie pochwalic, ze dietkowo  cwiczeniowo oki :-)

Ponizej menu, bo nie mam czasu sie rozpisywac, bo w koncu dzis idziemy do kina na Dziewczyne z tatuazem, wiec sie spiesze, a jak wroce to nie bedzie mi sie chcialo kompa odpalac :p i niestety dzis bedzie piwooooo :-(

sniadanie: ok 8:30

II śniadanie: ok 12:00- naturalna activia z polowa banana

obiad: ok 15:30- salatka z grillowanym kurczakiem

 potem byla A6W i 300 krokow na stepperze (100 na niskich nogach)

kolacja: ok 18:30- panga z buraczkami (niestety maz zjadl z frytkami, a mi ślinka ciekla :-))

 

19 stycznia 2012 , Komentarze (2)

Witam wszystkie Vitalijki!!!

Ja od dzis znowu 4 posilki, o wiele lepiej sie czuje!

Choroba troche dala mi spokoj, jeszcze mam katar i kaszel, ale juz sie dobrze czuje:-)

Dziś już bedzie 4 dzien A6W i zamierzam wytrwac do konca, bo chce:

1) zobaczyc czy faktycznie sa efekty po zrobieniu calej

2) udowodnic sobie, ze potrafie i wytrwam

3) miec taki piekny brzuszek :-)

Mam swoj sposob i motywator na A6W, zobaczcie co sobie zrobilam :-) a do brzuszkow jeszcze tym razem 400 krokow na stepperze w tym 200 w przysiadzie :-)

A teraz moje dziesiejsze menu, tez nie do konca takie jakie powinno byc, ale jest lepiej!

śniadanie: ok 8:30

 moje byly takie same- tylko ja zjadlam 3, bo maz mi zjadl jeden trojkacik :-)

II śniadanie: ok. 12:20

naturalna Activia z 3/4 bananka

obiad: ok 16:00- przed obiadem wyrwalam sie z mezem z pracy na zakupy do carrefoura i sie troche namachalam, wiec troche spalilam hehe

kolacja: ok. 19:00- zjadlam tuz po A6W i stepperze

skreslilam kanapke z pasztetem, bo zjadl ja maz, ja tylko kanapke z serkiem i pomidorem oraz pol grapefruita! :-)

18 stycznia 2012 , Komentarze (2)

Słuchajcie nie moge jesc 5 posilkow, bo jestem napchana i chyba mi to na dobre nie wychodzi, wracam do 4 pysznych posilkow, ktore zamierzam codziennie sobie robiec!

Dzis wstawiam menu z 5 posilkow, ale nie chce tyle jesc, poza tym znowu sie rozchorowalam i katar mi leci z nosa i kaszle eheheh

  

Mielismy dzis isc do kina na:

Ale wlasnie przez moje przeziebienie nigdzie nie pojdziemy i obejrzymy sobie cos w domciu w lozeczku :-)

Ale wczesniej oczywiscie bedzie:

A6W(3 dzień) 300 kroków(100 w przysiadzie)

To teraz moje menu:

śniadanie: ok 8:00

II śniadanie: ok 11:00- kanapka z jajkiem, wedlina, pomidorem i ogorkiem

obiad: ok 14:00- warzywa pieczone z kurczakiem

podwieczorek: ok 16:45- byla activia naturalna

kolacja: ok. 19:30

17 stycznia 2012 , Komentarze (5)

Witam moje kochane zainteresowane moim pamietnikiem!!!

W dniu dzisiejszym juz tak jak postanowilam zjadlam 5 posilkow. Powiem Wam, ze sie czuje bardzo najedzona!!! Nie wiem, czy nie zjadlam za duzo, choc napewno nie do konca zgodnie z dieta, ale musialam dojesc wszystko, co moglo by sie popsuc w lodowce..

Poniżej moje menu:

Śniedanie: ok 8:00- 2 kanapeczki- niestety biale pieczywo :-(

II śniadanie: ok. 11:00- kanapka z razowca z szynka, serem, pomidorem i ogórkiem

obiad: ok 14:00- makaron z pesto i pomidorem

podwieczorek: ok 16:45- to samo co na II śniadanie

kolacja: ok 19:00- 2 kromki razowca z wedlina i krakowska z ogórkiem i pare orzechów

 

A po takim dniu czas na silownie!!!!!!!!!!! Idziemy z kolezanka na 20 o bedzie przede wszystkim:

 KOCHAMY TO!!!

A po siłowni bedzie A6W- drugi dzień!!!

Aerobiczna_6_Weidera_tabela.jpg

16 stycznia 2012 , Komentarze (5)

Witam tego śnieżnego wieczoru!

Postanowilam zmienic swoje odzywianie i zamiast 4 jesc 5 posilkow dziennie. Malych, ale 5! Dzis tak zjadlam i powiem Wam, ze jestem najedzona, ale nie pelna!

Do tej pory chodzilam na silownie, a teraz postanowilam chodzic na silke, a jak w danym dniu nie pojde to bede cwiczyc w domu! Od dzis zaczynam: A6W!!!!!!!!!!!!

Do tego z kolezanka, z ktora chodzimy na silke postanowilysmy jezdzic na lyzwach! Czyli silka, lyzwy i cwiczenia w domu. Ponizej zdjecie z wypadu wczorajszego na lyzwy :-)

Nie pokazywalam twarzy kolezanki, bo nie wiem, czy by sobie tego zyczyla

Było naprawde fajnie!

A teraz dzisiejsze menu:

śniadanie: 8:30

II śniadanie: ok 11:15

obiad: ok. 14:15

 łosoś z burakami- zdjecie mi sie skasowalo... ale moj byl podobny

podwieczorek: ok. 16:45

 wieśniak ze szczypiorkiem

kolacja: ok 19:15

wiem, ze mielonka niezdrowa, ale musze ja dojesc, zupka kapusciana- pol miseczki

Tak jak Wam wczesniej napisalam, dzis zaczynam A6W!!!!!!

Wiec postanowilam zamiescic zdjecie mojego brzucha z dnia dzisiejszego, potem bede zamieszczac co tydzien i zobaczymy, czy bedzie widac efekty.

i z boku:

Juz nie zanudzam, dodam tylko, ze dzis zrobilam:

1 dzien A6W

300 krokow na stepperze

hula hop

 

Chcialam Wam pokazac jeszcze mojego Maniutka :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.