Pierwszy trening za mną.
jest moc. Pochwale się za 2 tygodnie efektami
:)
Jestem zachwycona tymi treningami.Dają czadu.
buziaki i miłej niedzieli
Cytrynowaaa
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (1144)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 593156 |
Komentarzy: | 12016 |
Założony: | 16 września 2012 |
Ostatni wpis: | 16 września 2023 |
kobieta, 36 lat, Tychy
169 cm, 63.80 kg więcej o mnie
2 Tygodnie z Tiffany- zaczynamy!:)
Pierwszy trening za mną.
jest moc. Pochwale się za 2 tygodnie efektami
:)
Jestem zachwycona tymi treningami.Dają czadu.
buziaki i miłej niedzieli
Cytrynowaaa
Nowe łowy i idealna midi spódnica;) czyli wpis
modowy
Ostatnio przepszła sie po lumku, jak co 2 tygodnie;) na mojej liście była jeszcze sukienka i spódnica, alegancka na każdą okazje.
Dorwałam wieć dwie sukienki w lumpexie za całe 29 zł :) oby dwie.
Groszkowa, bordowa, rozkloszowana Atmosphere
zmieniłam pasek i buty:)
skusiłam się na jeszcze jedną, taką luźną, limonkową z H&M
Na święta odświeżę sobie ombre;)
I coś co mogę wam polecić bo znów kupiłam:)
na moje włosy działa genialnie, są gładziutkie i miękkie. Trzymam pod czepkiem około godziny-efekt gwarantowany.
A na koniec znaleziona idealna spódnica z ekoskórki, w lokalnym sklepie. Wygląda porządnie, leży idealnie. Takiej szukałam.
Moje ukochane kocie buty, i ulubione perełki z lumpexu: sweter i spódnica
Coś dla ucha
A ja mykam cieszyć się weekendem;)
Oczywiście w planach są ćwiczenia.
Aktywność z dzisiaj:
15 minut intensywnych ćwiczeń z Panem Fasolką;)
10 min Tiffany Balerina Legs
buziaki
Cytrynowaaa
Co się kryję pod tym tajemniczym tytułem:)
Już wspominałam, że zaczęłam szyć. Wczoraj wyciągnęłam znów starego Łucznika od mamy i poczułam to coś;) szyję się na niej po prostu ,,lekką" ręką.
Dziś uszyłam szybką kokardę do torby:)
A na zadanie domowe wzięłam z pracy poszewki i przyszywam do nich serducha
Złapałam bakcyla:)
Torba powstała w pracy:)
I już się sprzedała:) mam już troszkę zamówień. Szyję razem z podopiecznymi.
troszkę mnie w ostatnim zakupie, mam słabość do mini. czekam na lato:)
Moja dzisiejsza aktywność:
- all in for #mygirls: Ewa Chodakowska,
nie przepadam za nią, ale fajnie się ćwiczyło, pot lał się strugami czyli efekty będą.
Zamówiłam koleją parę ( 6 ) wygranych butów i dałam siostrze w prezencie;) Miała radochę.
Jak będę wiedziała co i jak to może wam opowiem.
Dziękuję, że mnie czytacie to przemiłe:*
Niestety nie zawsze mam czas poczytać was, ale pamiętam o Vitalii
Nuty na wieczór, wpadły w ucho.
Słodkich snów:*
Cytrynowaaa
Cytrynoweee szaleństwo zakupowe-czyli mały wpis
modowy.
Cześć moi kochani:)
Wszyscy się chwalą zakupami to i ja sie pochwale dla moich drogich czytelników.
Wczoraj wybrałam sie z koleżanką na wypad do Katowic:) a że idą święta i przyszła wypłata to spełniłam moją listę MUST HAVE.
Pierwsze na liście były baleriny i trampki.
Mam kupony na wygrane buty, ale płaskie obcasy muszę kupić sama.
Jak zobaczyłam trampki na stronie h&m wiedziałam, że będą moje.
A Klasyczne baleriny zawsze potrzebne;)
Kolejne na liście były spódniczki typu basic - czyli zawsze i wszędzie :) :
- w panterkę, bo uwielbiam ten motyw,
- czarna, o pięknym kroju:)
każda 19.90 więc jak to nie zabrać. (h&m)
crop top ( stradivarius) - wybrałam czarny, klasyczny do szorów z wysokim stanem.
Jeansy z wysokim stanem z Bershki - miałam wątpliwości co do rozmiaru, wzięłam 38, są bardzo rozciągliwe, najlepiej wyglądają ze szpilkami i kozakami. Jakoś nigdy się nie widzę w spodniach tego typu, bo moje nogi mają wiele do życzenia.
Okulary typu ,,Ray Bay" Klasyczne, w lekkim brązie.
A na koniec perełka z Biedronki:)
Słuchawki Philips SHL88000
Mają wymienne nakładki :) taki mały disagne.
Można stworzyć swoje.
Były w promocji za 39.90 :) świetnie grają.
Na pewno coś jeszcze napiszę i dorzucę.
buziaki,
miłej niedzieli
Cytrynowaaa
Cytrynoweee szaleństwa:) o modzie i o sporcie.
Korzystam póki mam czas i jeszcze dziś coś skrobnę. Kończy się @, brzuch maleje razem z apetytem.
Choć dziś udało się poćwiczyć z Panem fasolką z bolącą głową. Nie wiem, może to ciśnienie, ale oczodoły też bolały.
Jest i mała fotorelacja mojego obecnego stanu, trzeba postarać się o większą rzeźbę.
Znalazłam też zdjęcie z przed odchudzania i cyknęłam dziś nowe:)
Mam nadzieję, że to co było już nie wróci.
Dorwałam dziś szpile żeby je trochę porozbijać :) i zestawiłam z cuchami z lumpexu i moimi szortami DIY:)
Powstały dwa odważne zestawy;) w moim stylu
koszula z ostatnich łupów:)
planuje sobie kupić jeansy z wysokim stanem, myślę, że fajnie zapasuje.
Coś na wesoło na koniec:)
i coś w tym prawdy jest;)
Coś dla ucha
aktywność-
15 min z panem fasolką
7 min z Tiffany na nogi
7 min z Tiffany -Bikini workout
5 min Tiffany -abs
wszystko zaliczone;)
I uciekam ćwiczyć już was niezanudzając, w planach masaż bańkami mam;)
buziak
Cytrynowaaa
nowe wygrane szpilki i mój rower w kwiatach.
Chwale się, bo w końcu dotarła moja 6 para wygranych butów s Shoelook.
Ale nie są to te białe, ani sportowe ( okazało się, że cała nowa kolekcja jest wadliwa, i została wycofana)
Dzwoniłam, dopytywałam, aż w końcu po miesiącu się udało.
Zapłaciłam tylko za przesyłkę :) resztę miałam w wygranym rabacie
Zdecydowałam się na inny model, nie żałuje bo był na liście Must Have :)
model z Zary, klasyczny kobiecy, troszkę charakterny.
Inspiracje
Moje :)
bałam się jak to będzie na moich stopach wyglądać i czy będą wygodne, ale miło się zaskoczyłam:)
fajnie pasują do spodni:) przynajmniej w ,,te dni" bo złapał mnie @ i napuchłam:)
w brew pozorom są wygodne, może tej firmy są wygodniejsze:) rozmiar też wpasował:)
i jak się rozbiją to doszyje paski:) po za tym okazyjnie będę w nich chodzić.
I mój Mexi :) w wersji kolorowej- kocham jeździć na rowerze, a jakie piękne nogi są po jeździe na nim:)
Powróciłam do masażu bańkami:) niestety mój cellulit po odchudzaniu wyszedł na światło dzienne.
Kupiłam oliwkę z Ziaji- ujędrniającą. Fajna sprawa, pięknie pachnie, daje dobry ślizg, a masaż jest samą frajdą
Efektami podzielę się niedługo, dziś robię przerwę od wszystkiego, ból brzucha daje się we znaki.
na koniec hippie karta dla koleżanki:)
Dodaję jeszcze collage, który stworzyłam do ramki z Pepco na ścianę moją w kolorze Piękna:)
I dwie nowe bluzki :
biała, nowa z motywem retro pani;) wpadło w oko i została.
krótka, w cętki za 1 zł do wysokich stanów ;) w sam raz.
I ja w kolorowej wersji ostatniego zdjęcia;)
uwielbiam bawić się zdjęciami, przerabiać, obrabiać.
buziaki
wasz wiosenny, weekendowy Cytruseeek.
Pewno coś jeszcze wrzucę, ale już nie dziś.
Dzisiejszy wieczór spędziłam na ćwiczeniach z piłką;)
tak dla odmiany od callanetics.
Jednym słowem świetna sprawa. Pana Fasolkę podkradłam siostrze.
(Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale tak to jest jak się pstryka wieczorem)
Ćwiczyłam ten zestaw :
Jest tego sporo w necie
Moje ostatnie kartkowe wyroby- Wielkanocne kuraki z tapety :)
I coś co wpadło w ucho razy dwa;)
buziaki
Cytrynowaaa
Nowe łowy za ,,grosze" i Pepcowe ramki white.
Dziękuje za mnóstwo wiadomości i komentarzy.
Jestem trochę zabiegana, padam spać o 21, ale lubię was czytać więc to dziś nadrabiam.
Nadrabiam też swoje wpisy.
Dziś modowo, lumpexowo i coś dla wnętrza.
Odwiedziłam ostatnio lumpex koleżanki i obkupiłam się za całe 3, 50 w super bluzę ( Disney) z motywem Myszki Miki i idealny, bawełniany, biały sweterek ( Marks&Spencer).
ramki z Pepco, w stylu retro do mojego pokoju:)
mała - 4,99 zł
duża - 15 zł
Odwiedziłam dziś swoją ulubioną restauracje wietnamską i spróbowałam krewetek w cieście sezamowym ;)
Pycha! Nie wiem czy kaloryczne czy nie, ale za to pyszne.
Kupiłam sobie też kawę, z ciekawości i powiem wam, że działa na mnie;)
Kupiłam ją w aptece.
pikę dwa razy dziennie i nie kusi, tak do słodkiego.
Waga powoli spada ;) tak jak chciałam.
Na deser macie mnie w wersji ,,pure"
Uwielbiam czarno białe zdjęcia.
Sama się bawię fotografią i obróbką.
wieczorem ziajże co tam u was słychać, a tym czasem życzę miłego popołudnia :*
Pany na dziś:
-Callanetics: 40 min
- Tiffany ( ale jeszcze nie wiem co)
Cytrynowaaa
Co 2 lata robią z człowiekiem - 2 lata ,,mniej"
Tak mnie naszło na przeglądanie zdjęć i znalazłam zdjęcie z 2012 roku z grudnia i zestawiłam z obecnym
( z wcześniejszego wpisu).
Dzieli je około 10 kg i inny styl ubierania się. I wiecie co, czuję się teraz młodziej niż wtedy kiedy miałam te 24 lata. Pozostałości po blondzie na końcówkach.
Nie zasłaniam twarzy bo i tak już ją pokazałam:)
Macie dowód co ćwiczenia i dieta robią z człowiekiem - mała kuracja odmładzająca;)
Mam w planach wyglądać coraz młodziej
aktywność z dziś:
- 50 min Callanetics
- 7 min Tiffany The Bikini Abs Workout
Coś do ćwiczeń - fajny mix muzyczny
Zmieniłam dziś zamówienie wygranych 6 bucików z Shoelook bo dostawa zamówionych butów nie dotarła
postawiłam na asymetryczną klasykę w wersji white;)
Wasza Cytrynowaaa
U Cytrynoweeej bez zmian- mój mały magiczny ogród
- edit.
Nic się ciekawego u mnie nie dzieje, ćwiczę, ale z dietą krucho.
Nie chcę znów przytyć, bardzo się tego boję dlatego muszę się pilnować.
Osładzam sobie życie kwiatami:)
Przynajmniej jest magicznie i kolorowo jak w zaczarowanym ogrodzie.
Zestaw z koszulą z dawnych łowów.
A co upolowałam niedawno jutro pokarze.
I kwiaty na koszyk do roweru, czekają na pogodę.
Szkrabnę coś jeszcze jutro bo padam na pyszczek.
dodaję wiec nowości lumpexowe:
sweter h&m - taki oversize w soczystym różu
koszula jeansowa- tym razem nie za duża:)
I coś callaneticsowego - nowy stanik do cwiczeń;)
I nasze pracowniane kartki :)
produkcja ruszyła
I moje must have :
słuchawki w pięknym różu, żeby Majestic jeszcze lepiej rozkoszował uszy
I krem, podobno rewelacja, zamówiłam na jutro w aptece
Na buty czekam i czekam, dzwoniłam- mają opóźnienia
Mała inspiracja <3
I coś dla ucha ( tym razem nie Majestic)
buziaki
Cytrynowaaa