W ostatnim czasie sporo się u mnie działo ..
Na liczniku mam już 35 lat :D - Jak słyszę od młodszych dziewczyn jakie to one stare to mam dreszcze :D Zrobiłam takie kameralne przyjęcie - nasza trójka , mama i brat z rodziną ...ALE chłopaki moi dali czadu :D Zrobili imprezę - niespodziankę w domku naszych przyjaciół i byli wszyscy których kocham i są dla mnie ważni :D A w pracy dziewczyny też zrobili niespodziankę :D Rozpieścili mnie do granic możliwości :D
A na drugi dzień obchodzili z mężem 14 rocznicę ślubu - spokojnie spędziliśmy ten dzień we trójkę :)
W niedzielę znów impreza - moi teście mieli 45 rocznicę ślubu . Szwagierka wpadła na pomysł by rodzicom zrobić mini przyjecie - niespodzianka . Zorganizowaliśmy w sali weselnej obiad dla najbliższych akurat pogoda dopisała to ustawili nam stoliki w ogrodzie .Bajeczny klimat ! Do tego tort , kwiaty , wiersz , drobny upominek , ba ! - jeszcze foto będę miała to się pochwalę ( Jeśli ładnie wyszłam :D ) .. Koszt wyszedł nie duży , a rodzice szczęśliwi . Zwłaszcza moja teściowa ciągle ze szczęścia i wzruszenia ocierała łezki :)
Jeszcze trochę i wakacje . Dzieci nie mogą się doczekać :D Moje również :P Póki co planów brak . Moje dziecko SAMO nie chce nigdzie jeździć :/ Taki czasami z niego "dzikusek " ... Nie wiem po kim :P .. W każdym razie ja do 20.6 mam umowę , jeśli mi nie przedłużą to we dwójkę przy ładnej pogodzie pojedziemy na parę dni nad morze lub będziemy chodzić nad jeziorko - których w moim rejonie nie brakuje . Plaże jak marzenia :D
Przez te uroczystości moja waga szaleje i usiadła na 102 kg . Muszę bardziej się starać ! Od poniedziałku trzymam fason i mam nadzieję że tak też zostanie . Chciałabym przez 2 tygodnie zgubić przynajmniej 2 kg . Za prawie 3 tygodnie mam II zjazd rodziny - ze strony męża. Chciałabym pojechać z wagą dwu cyfrową :D Ba ! Jestem mega podekscytowana gdyż będzie dużo ludzi , a ja 90 % osób nie znam :D Mój też pewnie wielu nie kojarzy . Zapowiada się fajna zabawa ! Będzie przygoda :D Nawet jeśli będę źle się bawić uznam że warto było spróbować tego "eksperymentu " :D
Nadal chodzę na ZUMBĘ , muszę kupić kijki bo jeden mi się popsuł :/ , spacery i rower nadal w ruchu ...Wago spadaj :D
Zapraszam na parę zdjęć z ostatnich dni :)
Przedstawiam Wam Foresta , ale też wołamy na niego Ciapek :D
A tu przystojniak Czaki :D
Najmniejszy przystojniak - Lucas - focha miał :D
Pieczony omlet z serem pleśniowym i szparagami
Chlebek bananowy
Szaszłyk plus grillowane szparagi
Uwielbiam rozgniecione truskawki z dodatkiem miodu
Relaks na czerwiec
Mega wygodne i bardzo lekkie . Idealne na rower lub kijki - noga ma jak oddychać i sprawdzają się latem.
Skusiła mnie promocja -40 % w CCC
Koniecznie muszę zajrzeć do Waszych pamiętników bo mam braki :/