O mnie

Mam wiele zainteresowań. Jestem ciekawą świata osobą dążącą do osobiście wyznaczonych celów. Staram się nie poddawać, jednak wiadomo... czasami zdarzy się ;) z każdej "porażki" staram się wyciągać wnioski które z pewnością przydadzą się w przyszłości. Uwielbiam horrory i powerbocking. Kolejną moją pasją są militaria . Do odchudzania skłoniło mnie krótko mówiąc lustro... być może trochę pasje. ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 29785
Komentarzy: 502
Założony: 26 maja 2015
Ostatni wpis: 2 września 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
vermo

kobieta, 29 lat, Poznań

159 cm, 63.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Wyglądać super w stroju kąpielowym!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 czerwca 2015 , Komentarze (9)

Nareszcie upragnione wakacje. Odpocznę sobie wreszcie :D

Dobrze, bo jestem już zmęczona. :3

Dzisiaj byłam na zakupach.  Jutro jadę do domciu, a w sobotę wesele! 

Co za tym idzie... trzeba było kupić sobie jakąś sukienkę. No w sumie to nie wiem czy to sukienka na wesele czy nie... mi osobiście się podoba :D ewentualnie mam jeszcze drugą. 

Trudno mi dobrać jakąkolwiek sukienkę <i nie tylko>, ponieważ moje szerokie ramiona uniemożliwiają mi kupowanie tego czego chcę...W ogóle mam dziwną sylwetkę. 

 Poza tym mało rzeczy mi się podoba.

Dlatego nie lubię zakupów i szybko się przez nie denerwuje :D

( uwaga, uwaga.... zdjęcia robione kotletem) :3

(Swoją drogą zauważyłam, że zawsze tak dziwnie układam rękę do zdjęcia xD ) 

Poza tym muszę pomyśleć nad jakimś sensownym jedzonkiem na drogę :D


 Z lepszych wiadomości wreszcie zobaczyłam na wadze upragnione 3! a dokładniej:

63, 7  (impreza)

Myślę, że gdzieś do połowy lipca powinnam osiągnąć mój pierwszy cel czyli 60, 6.

pomiary: 

Szyja 3333
Biceps3030
Piersi9595
Talia 7675,5
Brzuch
9190
Biodra9897
Udo 5857,5
Łydka3636

Będąc w domu postaram się jakoś ćwiczyć, ale to może być trudne xD 

Na pewno będę biegała... mam idealną trasę i las niedaleko. Szkoda by było nie skorzystać z takich dobrodziejstw :D


Pozdrawiam i do usłyszenia ponownie! 

Ps. A co wy sądzicie o tych sukienkach? 

16 czerwca 2015 , Komentarze (14)

Hej wszystkim, 

Ostatnio nastały trudne czasy... Sesja! 

Tak trochę to wygląda :D Dobrze, że to tylko kilka tygodni :3

Właśnie dowiedziałam się że zdałam bardzo ważny egzamin więc wszystko idzie dobrze... wszystko razem z dietą!


 A oto pomiary z dzisiaj:

Waga się zmniejszyła - jest: 65,1  (impreza)

Szyja 3433
Biceps3130
Piersi9595
Talia 7776
Brzuch
9391
Biodra9998
Udo 6058
Łydka3636


Postanowiłam ustawić sobie mniejsze cele. Jakoś lepiej mnie to motywuje (mam wrażenie cały czas stojący w miejscu) . A więc:

cel I: 60,6 kg 

jak na razie idzie wszystko dobrze... choć przez sesję zawiesiłam ćwiczenia na jakiś czas. Jednak pilnowałam się i nie jadłam słodyczy, piłam wodę i starałam się jeść w równych odstępach czasu. W sumie myślałam, że przez  te dwa tygodnie egzaminów przybędzie mi chociaż kilogram. Jednak gdy weszłam na wagę i był kilogram mniej to moja mina wyglądała mniej więcej tak: 

Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej! Od dzisiaj znów zaczynam ćwiczyć ^^ sylwetka sama się sama nie zrobi! 

Nie warto robić sobie wymówek... najtrudniejszy jest zawsze ten pierwszy krok, a później już jakoś idzie! 


Powodzenia wszystkim i do następnego! 

Cześć :3 

6 czerwca 2015 , Komentarze (15)

No i nadszedł kolejny dzień pomiarów... Jest powiedziałabym dosyć średnio

Waga się zmniejszyła - jest: 66,4  (impreza)

Szyja 3434
Biceps3231
Piersi9595
Talia 7777
Brzuch
9493
Biodra10099
Udo 6060
Łydka3736

Troszkę się podłamałam, ale wiem że nic nie przychodzi od razu. Trzeba walczyć! 

Mam świadomość tego, że człowiek chciałby wszystko od razu. No cóż... taka natura xD Jednak tak nie jest a ja nie mam zamiaru się poddać. Na pewno będzie lepiej niż jest dzisiaj :3 


Wczoraj gdy już miałam typowe załamanie formy przeczytałam sobie wiadomość od jednej z nas. Naprawdę mnie to podniosło na duchu! Nie wiem czy jesteś tego świadoma, ale Twoje słowa bardzo mi pomogły. Dziękuję! 

Uświadomiłam sobie, że moje użalanie się które wczoraj miało miejsce trochę było bez sensu... Naprawdę zrobiło mi się za to wstyd. Człowiek nie docenia tego co ma póki ktoś mu tego nie uświadomi. 


Życzę powodzenia wszystkim chcącym zmienić coś w swoim życiu! 


Żegnam i do następnego ^^

4 czerwca 2015, Skomentuj
bieg,5270,59,415,2351,6324,1433430521
Dodaj komentarz

31 maja 2015 , Komentarze (10)

Hej wszystkim, 

Właśnie jem sobie spóźnione śniadanie i jakiś impuls kazał mi zrobić pomiary :p

Chyba dobrze się stało tak w sumie. Przez kilka dni dawałam niezły wycisk moim zbędnym kilogramom, ale nawet nie myślałam, że przez zaledwie kilka dni coś więcej zdziałam. Jednak moja determinacja działa cuda! 

Uwaga,uwaga: 

Waga zeszła z 70, 6 kg do 67,2  ( na razie to jest tylko woda i ogólnie, ale będzie lepiej xD)

To jest dopiero początek! Będzie lepiej ^^ 

Pomiary:

szyja 34340
piersi9795-2
biceps 3132+1
talia 8177-4
brzuch 9894-4
biodra 101100-1
udo 6160-1
łydka 37370

jestem z siebie dumna! przez ostatnie 3 dni zaczęłam biegać. Zrobiłam 2; 5 i 8 kilometrów. Oczywiście nie robiłam nic na siłę. Jak tylko czułam zmęczenie, albo że mięśnie zaczynają dziwnie boleć wtedy przestawałam i odpoczywałam idąc albo po prostu nie robiąc danego ćwiczenia. Do tego starałam się  rozciągać wszystkie mięśnie po treningu.  

Dzisiaj mam dzień odpoczynku żeby mięśnie mogły odpocząć. Wtorek też będzie takim dniem. 

Moja motywacja jest ogromna i jeszcze rośnie! Czuje, że dam radę :3  

Mam dobre przeczucie, tak jak ta pani :D 

no nie mogłam się oprzeć... haha :D 


Co mogę dodać od siebie... zauważyłam, że jak zaczęłam biegać cały czas mam dobry humor. Nie zważając nawet na to że mam cięższe dni...  


Muszę powiedzieć, że po pierwszym dniu kiedy obudziłam się i miałam meeega zakwasy cieszyłam się. Lubię ten ból... taki pozytywny... Cóż za masochizm xD 


Piję dużo wody, nie jem słodyczy... Można przeżyć :D 

racjonalne żywienie, 5 posiłków dziennie, taka sytuacja... xD 


P.s pamiętajcie...


Pozdrawiam i do następnego!

30 maja 2015, Skomentuj
bieg,6687,78,547,3100,8024,1433008322
Dodaj komentarz

29 maja 2015, Skomentuj
bieg,4175,53,371,2119,5010,1432923011
Dodaj komentarz

29 maja 2015 , Skomentuj

Jestem z siebie dumna! moja motywacja utrzymuje się na baaaardzo wysokim poziomie ^^  

Wczoraj zrobiłam sobie trening złożony z ćwiczeń z internetu. Niektóre były łatwe inne trudne. Zaczęłam ćwiczyć też callanetics... To jest dopiero coś i daje wycisk- wydaje się, że jest to łatwe... ale tak nie jest. Po ćwiczeniach byłam na prawdę padnięta... ale to dobrze :3  < co się dziwić ćwiczyłam coś koło 3 h - spowodowane jest to tym, że jak już zaczynam coś robić -  to lubię to zrobić dobrze - poza tym lubię czuć że mam mięśnie... najczęściej dzieje się to następnego dnia rano :D>

przed ćwiczeniami biegałam 2,38 km - kolejny sukces!

Jakoś nigdy nie chciało mi się biegać, tym bardziej ponad 2 kilometry! 

Sądzę, że każda z nas ma dylemat: 

Nie ukrywam... też się nad tym zastanawiałam xD 

Znalazłam rozwiązanie ale muszę je najpierw sprawdzić na sobie, a jeśli pomoże to podzielę się z wami ;3 


Z nowości to hmm... kupiłam wczoraj wagę xD

Nie wiem czy to dobrze czy nie... bo równocześnie staram się wymodelować sylwetkę więc trochę kg może przybyć... waga może się wahać i będzie załamka... no ale: 

Mają ubywać centymetry, a nie kilogramy ^^ tzn kilogramy też ale nie trzeba się nimi tak bardzo przejmować... 

Dlatego będę się mierzyła co 2 tygodnie a ważyła raz w miesiącu... myślę, że to jest wystarczające. Będzie to tylko raczej poglądowe ;)

ohh... zaraz idę na body control x.x zajęcia grupowe. Dobrze. Dostaję zawsze wycisk. Wracam do domu bardzo umordowana. :D

Około 17 znowu idę biegać :3 dzisiaj chcę zrobić 3 km, do tego 150 przysiadów i na rozluźnienie zrobię sobie callanetics...


Mam nadzieje, że moje starania nie pójdą na marne. 27 czerwca idę na wesele więc chciałabym już jakoś wyglądać :D 

Swoją drogą nie mam jeszcze sukienki :( 

Między innymi to też była moja motywacja. Co z tego, że mi się podobają sukienki ( a o to trudno, bo mało ich mi się podoba - no wybredna jestem :D). Postaram się żeby coś wybrać xD 


No... do tego wszystkiego wzmacniam organizm witaminkami i żeń- szeniem. 

Biorę także Bio-silice

Zobaczymy czy będą rezultaty.


Do tego wszystkiego pije dużo wody niegazowanej...


Śniadanko:

Trochę twarożku 0,5% 

kanapka z filetem z indyka, rzodkiewką, pomidorem i sałatą na chlebie 5 ziaren :3 

zielona herbata


Hasło na dziś:" Jedz dobrze, ćwicz dobrze, czuj się zajebiście!"


Pora iść :D 

Żegnam i do następnego! 

26 maja 2015 , Komentarze (2)

no to tak... nie wiem nawet od czego zacząć...

Jestem Monika i przez najbliższy czas będę tutaj częstym gościem ;)  Założyłam ten pamiętnik żeby motywować siebie i innych w miarę możliwości oczywiście ^^


zawsze stawiam sobie wysoko poprzeczkę więc tym razem zrobiłam to samo. Do września mam zamiar schudnąć co najmniej 15 kg. Nie wiem czy mi się to uda.. ale zobaczymy wkrótce ;3 Niebawem zaczynam chodzić na basen, Zaczęłam już ćwiczyć regularnie i odżywiać się tak jak powinnam... mam już plan. Teraz tylko go uwieńczyć sukcesem!  Mam nadzieje, ze wystarczy mi determinacji.

Mogę powiedzieć tylko jedno... bez walki się nie poddam!  


Do następnego! Trzymajcie się :3 


nie wiem jak inni ale ja mam jutro egzaminy >.< więc idę się uczyć... trzymajcie kciuki :D 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.