Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Osóbka, która ciągle się uczy, niekiedy płacze, niekiedy się uśmiecha, idzie kilka kroków do przodu i jeden do tyłu. Stara się dbać o swój wygląd, czuć się lepiej, pewniej. Jeść więcej warzyw i owoców oraz dojść do wymarzonej figury to moje aktualne cele....

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 410134
Komentarzy: 3618
Założony: 10 stycznia 2011
Ostatni wpis: 7 lutego 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
dola123

kobieta, 28 lat, Wrocław

174 cm, 69.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Mniej kg, chudsze uda i płaski brzuch. Angielski w głowie, a nie w słowniku ; )

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 czerwca 2012 , Komentarze (8)

Jestem, żyje, przestrzegam diet, pilnuję się i coraz bardziej smucę z powodu zakończenia roku. Ostatnio kupiłam są pyszne, szybko sycą i nie ma problemów z przemianą materii ;D
Nowe Ciasteczka Owsiane Sante to doskonałe połączenie smaku i wartości odżywczych. Dzięki swoim walorom mają szansę zyskać grono wiernych smakoszy.

  • Ciasteczka Owsiane Sante to świetny pomysł na niskokaloryczny deser lub przekąskę. Jedno ciastko ma ok. 50 kalorii. Ich unikalność i wyjątkowość polega na tym, że w przeciwieństwie do innych ciastek tego typu oferowanych na rynku, ciastka Sante składają się tylko i wyłącznie z mąki owsianej bez dodatku/domieszki innych rodzajów mąk. Dzięki temu są zdrowsze i smaczniejsze.

  • Ciasteczka stanowią doskonałe źródło wartości odżywczych, co zapewniają: kwas foliowy, witamina B1, magnez, żelazo, fosfor, potas i cynk. Błonnik, który zawierają, wpływa na obniżenie poziomu cholesterolu, cukru we krwi (dzięki betaglukanom), korzystnie działa na regulację przewodu pokarmowego, jak i usuwa z organizmu kwasy żółciowe, toksyny i metale ciężkie.

  • Ciasteczka Owsiane Sante można kupić w trzech wariantach smakowych: naturalnym, kakaowym i z żurawiną. Ciasteczka są sprzedawane w poręcznych, niewielkich opakowaniach.


  • 23 czerwca 2012 , Komentarze (2)

    Witajcie ;) Wczorajsza impreza zakończeniowa była nie do opisania. Nie nastawiałam się aż tak a były balety, mnóstwo śmiechu i zadowolenia. Polonez wypadł genialnie, gdyby nie to, że jakaś dziewczyna za mną nadepnęła mnie i prawie spadła mi szpilka ;/ Byłam w tym momencie blisko kamery i mam nadzieję, że za bardzo nie widać tego. Poza tym ciągle tańczyłam, na pierwszy taniec zostałam zaproszona przez partnera ;D Było bosko. Imprezka się mocno przedłużyła. W domku byłam po 12. Długo nie mogłam zasnąć, miałam mnóstwo wspomnień w głowie. A dziś już od rana na nogach, sama z siebie wstałam. Prawie cały czas chodziłam i tańczyłam w szpilkach, bardzo się cieszę, że nie bolały mnie nogi. Najbardziej obawiałam się belgijskiego, kiedy wszystkie dziewczyny szybko zrzucały obcasy i tańczyły na boso, ale bez problemu w nich skakałam ;D Ach ciężko to wszystko streścić tutaj, mogłabym opowiadać i opowiadać. Absolutnie nie żałuję niczego i cieszę się, że poszłam i tańczyłam z tymi, a nie innymi osobami ;)) Bardzo chciałabym powtórki !!!!!!!!!!!! Po wczorajszym klimacie i tym wszystkim strasznie żałuję, że nie zobaczę już tych nauczycieli i niektórych uczniów. Było coś pięknego, nigdy nie bawiłam się lepiej ;> Co do jedzonka były na imprezie owoce, mnóstwo ciasta, obiad składający się z mięska, ziemniaków i surówek, jako przekąska była tez domowa pizza oraz mnóstwo soków, kaw, herbat i gazowanych wód. Zjadłam pół obiadu, kawał wielki pizzy i piłam dużo soków, reszty nic nie tknęłam, zero słodkiego ;D Normalnie śmiałyśmy się z koleżanką, że schudniemy 5 kg ;) Mój brzuch ostatnio zrobił się płaski - sukcessssss !!! W piątek będą łzy i ciężkie rozstawanie, mam nadzieję, że jakiś kontakt pozostanie ;((



    http://www.youtube.com/watch?v=xw_OEU2U4W8 ;((

    20 czerwca 2012 , Komentarze (6)

    Witajcie ;)
                          Wszystkie ocenki wystawione i można spokojnie sobie leniuchować. Z paseczkiem będzie średnio powyżej 5,0 jest pięknie i jestem lekko w szoku, bo nie spodziewałam się tak wysokich wyników przy moim obijaniu i leserowaniu.
                           W piątek imprezka, ciuszki gotowe, polonez wyuczony, partner fajny, jakieś biżu trzeba wybrać i cały czas myślę co zrobić z włosami ;?
                            Jak już pisałam tegoroczne wakacje mają być inne, wyjątkowe, pamiętliwe. Jakiś ciekawy obozik mile widziany ;>
                            Im bliżej końca roku tym bardziej mi smutno rozstawać się z moją najlepszą klasą. Wszyscy się dogadujemy, mamy wspólne pasje, dużo rozmów, jeżeli  ktoś czegoś nie umie tłumaczymy, pomagamy, zostajemy po lekcjach, ostatnio nawet uczyliśmy się tańczyć ;] Wspomnienia zostaną niezapomniane, naprawdę szkoda, że aż tak się rozdzieliliśmy ;/ Ale każdy musi iść w swoją stronę i myśleć o swojej przyszłości. Ale na pewno zorganizujemy jakieś spotkanko i utrzymamy kontakt. Ach wzięło mi się na wspomnienia. Poczytam Was i zmykam laseczki.
                        

    PS Wreszcie zacznę jeść śniadania jak normalny człowiek ;D

    16 czerwca 2012 , Komentarze (4)

    Witajcie ;)

    Przez ostatnie dni załatwiałam różne sprawy związane ze szkołą, lekcjami, pasjami itp. Pierwsza rzecz, która Was zapewne zainteresuje. To co z moim parterem na imprezę. Otóż odezwał się ten co zrezygnował, przeprosił, ale przez internet i stwierdził, że mówił, że RACZEJ pójdzie. Chwilę z nim popisałam i stwierdził, że chyba jednak pójdzie, bo może później żałować. Miałam zlewkę na jego decyzje, napisałam rób co uważasz, mną się nie przejmuj i skończyłam dyskusję. W następny piękny dzień jakimś cudem sparowałam się z najładniejszym chłopakiem ze szkoły, poznałam go troszkę wcześniej i jakiś kontakt miałam. Wczoraj tańczyliśmy sobie w szkole, był też tamten, jego mina powaliła mnie. A gdy podeszłam później do nauczyciela był blisko i zapytał się czy tańczę z tym chłopakiem. Powiedziałam tylko Tak tańczymy razem i odeszłam. Głupie jest tylko to, że nie tylko on jest zazdrosny i ma minę jak cytryna po prostu nie do opisania. Kilka koleżankę jest mega zazdrosnych, a jedna z lepszych koleżanek prawie wcale się do mnie wczoraj nie odzywała, przyznała też, że nie mogła na nas patrzeć. Naprawdę cieszę się, że wszystko tak się ułożyło, a minę "byłego" zapamiętam na zawsze, piękny widok. Bardzo fajnie się nam tańczy i rozmawia, mamy dobry kontakt, często szuka mnie po szkole. Stwierdziłam, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Dodatkowo jest wyższy, więc bez problemu założę szpilki ;)

    Co do ćwiczeń z MEL B były na razie tylko 2 razy, ale od teraz biorę się ostro. Myślałam, że będę miała już luzik a tu jeszcze historia została, bo waha mi się ocena ;((

    Troszkę się obawiam, ale bardziej cieszę, że już niedługo imprezka. Jak ja dawno nigdzie nie tańczyłam ;D

    PS w szkole "były"wyrobił sobie piękne ksywy dupek, cham, idiota itp a o zaistniałej sytuacji wie chyba cała szkoła ;p




    I'm so happy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    12 czerwca 2012 , Komentarze (13)

    Witam Was kochane ;) Gegra w miarę poszła, ale nauczycielka wyprowadziła mnie z równowagi i dała mi wahającą ocenę, chociaż na ostatniej lekcji mówiła co innego. Myślałam, że po tym incydencie nic więcej się nie wydarzy, lecz myliłam się ;( Na jednej z przerw dowiedziałam się, że partner, który miał ze mną tańczyć i iść na imprezę zrezygnował. Najpierw nie powiedział mi osobiście, a wcześniej jeszcze mówił jak to będzie fajnie ;/ Ciśnienie mi tak podskoczyło, wkurzyłam się niemiłosiernie. Wszyscy mi dziś współczuli, ale mam gdzieś ich słowa, muszę znaleźć innego chłopaka, co jest prawie nierealne. Coraz mniej chce mi się iść na ta imprezę, a dziś to już w ogóle nie chce na nią iść. Dlaczego zgodziłam się iść z tak posranym, niedojrzałym i nieodpowiedzialnym chłopakiem? Coraz bardziej widzę sens w starszej znajomości ;] Dziś planuję wieczorkiem poćwiczyć, a teraz na "otarcie łez" lodyyyyyy dlaczego mnie muszą spotykać takie atrakcje.... biorę zaraz telefon i rezerwuję wakacje, a jego numer zaraz wykasuje z telefonu i chyba pamięci też, bo naprawdę zachował się jak cham nie myślałam, że taki jest ;((( wystawił mnie do wiatruuuuuuuuuuuuuuuuu, zero kultury

    11 czerwca 2012 , Komentarze (3)

    Ogólnie jestem zadowolona. Ocenki nie wszystkie idą po mej myśli ,ale trudno. Trzeba było pracować cały rok, a nie mieć zlewkę. Jutro mam nadzieję ostatnie zdawanie GEOGRAFIA ;/ Trzymajcie kciuki,bo łatwo nie będzie. Od jutra porządnie biorę się za ćwiczenia i Mel B ;D

    ja tu pitu, pitu, a geografia sama nie wejdzie ;<
    ___________________________________________
    za 11 dni imprezka, na której muszę olśniewać

    8 czerwca 2012 , Komentarze (3)

    O TAK UDAŁO SIĘ WYKONAŁAM TROSZKĘ

    Cardio burn

    ORAZ

    CAŁY 10 minutowy trening brzucha

    CZUJĘ WSZYSTKIE MIĘŚNIE, NAWET MI się SPODOBAŁO, JUTRO POWTÓRKA ;))

    _____________________________

    DAJĄ W KOŚĆ I DUŻO POTU, ALE TO DOBRZE ;D

    8 czerwca 2012 , Komentarze (2)

    Witajcie ;) Miałam zapał do ćwiczeń brzuszkowych i cardio, zrobiłam po 3 min  zrezygnowałam. Ale od dziś powracam i zmierzę się z nimi i do końca zrobię. Do końca miesiąca muszę osiągnąć cel i extra wyglądać ;)) Mam nadzieję, że się uda... Dziś mecze ;/ Kompletnie mnie nie interesują, w telewizji nic nie będzie ciekawszego, więc legnę się do łóżka i poczytam książeczkę ;p Dziś piątek a od pon. zaliczenia 2 na które jeszcze nic nie umiem wypadałoby dzisiaj zacząć się uczyć i porobić notatki, ale kompletnie mi się nie chce. Motywacją może być to, że od środy będzie lajcik ;D Wakacji chcę plissssssssssss

    5 czerwca 2012 , Komentarze (6)

    Hej ;) Pogoda okropna od dwóch dni, ale nie zepsuła mi radości. Byłam w kinie ze znajomymi, pomogłam kupelce w shopingu. Z jedzeniem i obżarstwem jest różnie raz lepiej, a raz gorzej. Często mam dzień zły 2 dobre, a później 1 lub dłużej zły ;/ Woda z cytrynką jakoś na chwilę zniknęła z menu ,wpadła za to kawa ;( oraz lody i cukierki, jak nie ma to dobrze, ale jak ktoś z familii już kupi to masakra. Chce zacząć od dziś

    Mel B 10 minutowy trening brzucha

    działa, któraś ćwiczy ? Muszę wymodelować brzuch w 3 tygodnie ;D

    Do końca tygodnia mam lzuik w następnym tygodniu tylko albo aż zaliczyć niemca i gegre i będzie pięknie. Czas zacząć się uczyć, ćwiczyć oraz posprzątać pokój. Mam fajną książeczkę, biorę kocyk i idę później czytać ;) Chciałam tyle napisać, a jak przyszło co do czego tak jakoś nie wychodzi. Zmykam dać czasu z Mel B czuję, że będzie masakra, ale się nie poddam. 

    PS Od kilku dni przeglądam wyjazdy wycieczki itp i nie mogę się zdecydować, dostaję propozycje od znajomych i odkładam je na później. Chciałabym w tym roku przeżyć niesamowite wakacje wraz z przejściem z gimnazjum do LO ;) Poleca któraś jakiś fajny wyjazd ????????

    3 czerwca 2012 , Komentarze (6)

    Witajcie ;) Ostatnio brak czasu na pisanie, ale nie bójcie się czytam Was i jestem na bieżąco. Wczoraj zrobiłam sobie z rodziną i znajomymi dzień dziecka. Była pizza, która upiekłam, lody, śmietana, truskawki, koktajle, cukierki, tosty, ale raz po raz można po świętować i spędzić miło czas ;) Wczoraj przymierzałam sukienki, kupiłam zaczepiste szpilki ;** i stwierdziłam, że muszę wziąć się za brzuch, bo nie mam zamiaru chodzić  w majtkach modelujących i wydawać kasę na nie ;D Także biorę się i to ostro, bo za 3 tygodnie imprezka na której mam się dobrze czuć i pięknie wyglądać. Czas pomyśleć o dodatkach, jakieś biżu czy coś ;) Co najlepiej pasuje do czarnej kreacji, a co do różowo-czarnej? Hmmm mam bardzo długie włosy i co z nimi zrobić, lecę poprzeglądać zdjątka, może mnie olśni ;p

    PS nie ma to jak być wysoką i kupić sobie mega szpile ;>
    co sądzicie o butkach ;]

    © Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
    Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.