Dzis białkowo :)
Śniadanie: jajecznica z szynka z dwoch jajek
II...: nie było
Obiad Pierś z k-ka z ogórkiem korniszonkiem
Podwieczorek: jogurt naturalny, mandarynka
Kolacja: Serek wiejski
No czuje znów głód, ale wypije herbatę....
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (52)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 101611 |
Komentarzy: | 855 |
Założony: | 15 sierpnia 2011 |
Ostatni wpis: | 25 października 2017 |
kobieta, 39 lat, Stargard Szczeciński
167 cm, 75.10 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Dzis białkowo :)
Śniadanie: jajecznica z szynka z dwoch jajek
II...: nie było
Obiad Pierś z k-ka z ogórkiem korniszonkiem
Podwieczorek: jogurt naturalny, mandarynka
Kolacja: Serek wiejski
No czuje znów głód, ale wypije herbatę....
No moze dzis sie uda bez jedzenia przed snem...
Sniadanie: pół grahamki z pasztetem i kielki, herbata
II- nie było...
Obiad: warzywa na patelni, 2 parówki, herbata
Podwieczorek: szkl kefiru, 2 chrupkie pieczywka, mandarynka
Kolacja: Pól grahamki z pasztetem, ogorek sw
Potem zjadłam jeszcze 3 łyzki jogurtu truskawkowego i teraz wcinam jabłko... Czuje się głodna. Zajrzałam do lodówki 2 razy z pomslem co zjesc, ale ostatecznie wziełam jablko i wypije jeszcze herbatkę.
Zwaze sie (postaram sie) dopiero w piatek.... 10.03 jedziemy z dziewczynami do spa na weekend z pracy i trza jakoś wyglądac.... Muszę jeszcze zaczac cwiczyc.... ahhhh
No i musiało byc po takim obzarstwie na +.
No nic POSTARAM SIE. Wczoraj nagotowałam sobie zupki kartoflanki gdzie jedna porcja ma 200 kal. Zjem sobie ja w pracy na obiad i potem na kolacje.
Śniadanie: 2 kromki razowca z serkiem i kiełkami
II sniadanie: kefir
Obiad: Zupka :)
Podwieczorek: szklanka kefiru, m,andarynka, 2 kromki chlebka chrupkiego
Kolacja: Zupka :)
....ALE CO?? Wrocilam do domu i zezarlam 2 drozdzowki :(
ZUPKA- ja robiłam z mniejszej ilości- jest Smaczniutka
Składniki:
? 4 ziemniaki
? ? szklanki zielonego konserwowego groszku
? 1 por/ biała część/
? 1 ? szklanki rosołu drobiowego
? 2 łyżki śmietany
? sól, pieprz, mielona gałka muszkatołowa
? 1 łyżeczka soku z cytryny
Sposób przyrządzenia:
Ziemniaki umyć, obrać i pokroić w kostkę, ugotować w drobiowym rosole i zmiksować. Pora białą część umyć, oczyścić i pokroić w talarki. Włożyć do garnka razem z groszkiem, połączyć z zupą, gotować jeszcze około 5-10 minut, przyprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową do smaku. Na końcu dodać sok z cytryny i śmietanę. Wszystko dokładnie wymieszać. Podawać z groszkiem ptysiowym, lub białym pieczywem.
No dobrze to wczoraj było:
Śniadanie: 2 kromki razowca z pasztetem, wedlinka, pół pomidora, herbata
II śniadanie: banan
Obuad: rosół z makaronem
Podwieczorek: serek chomo zse słodzikiem
Kolacja: 2 kromki razowca z Turkiem :)
Ale to co działo się w domu po 22 to GRZECH: zjadał: 3 kromy białego chleba ze smalcem, talerz makaronu z ketchupem
MASAKRA...........................................
Masakra. trzeba się wziąć za siebie. Lekarz mówi, ze mogę, ale brak mi motywacji...
Patrzyłam na swoje osiągnięta z przed 2 lat na Dukanie- 16kg... :) Wazyłam wtedy 72kg i wygladałam fajnie. Chciałabym do niej wrócic, ale nie wiem czy wyjdzie mi ona na dobre.... Hmmm Chciałabym zaczas od jutra. Czy mi się uda...
Muszę zrobic jakieś zakupy by zacząc....
Była operacja, szpital.... wróciłam mozna powiedziec do... tzn moge cwiczyc.... Może to czas by zacząć?
A Wy nawet nie tęskniłyście
Zacząć?
Zaczynam.
Postaram się bynajmniej!
DZIEŃ PIERWSZY:
... dopisze póżniej....
Zamierzam ćwiczyć callanetics, zobaczymy....
Dzis tez były zakazane rzeczy.... nie moge sie ogarnac.... jutro wazenie....
Sniadanie: grzes :(, 2 kromki razowca z pieczenia
Obiad: zapiekanka z makaronu, brokułow i sosu pomidorowego. wszystko bez tłuszczu....
No i jestem najedzona....
Moze pózniej jak bedzie ssało zjem tylko jabłko... Postaram się bynajmniej.....