Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

moje zainteresowanie to muzyka,gotowanie czytanie książek oraz sport.Moją motywacją jest ładnie wyglądać na uroczystosci rodzinnej i lepsze samopoczucie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 178990
Komentarzy: 1488
Założony: 9 lutego 2012
Ostatni wpis: 15 czerwca 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nitram03

kobieta, 40 lat, Grybów

166 cm, 90.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 lutego 2013 , Komentarze (2)

witam dziewczyny u mnie dalej zimowo i sypie śnieg jest bajkowo,a do tego słońce się przebija przez chmury      

u mnie ok.Wczoraj wkońcu zasiadłam na rowerze i pedałowałam 1 h i spaliłam 500 kal,do tego 200 półbrzuszków,100 brzuszków skośnych i 6 pompek damskich.

moje menu:

śniadanie:3 kanapki z pomidorem,herbata

2 śniadanie:gruszka

obiad:zupa jarzynowa z makaronem,gniazdka z sosem bolońskim,

Gniazda spaghetti z sosem pomidorowymkolacja:3 śledzie marynowane,3 kromki chleba,inka

  

19 lutego 2013 , Komentarze (8)

ciasto:

0,5 kg mąki

3/4 szkl ciepłej wody

3 dag drożdży

3 łyżki jogurtu naturalnego

szczypta cukru

pół łyżeczki soli

farsz:

30 dag mięsa mielonego

pomidory z puszki bez skórki

cebula,

2 papryki,przyprawa gyros(lub według gustu),łyżka oliwy z oliwek

ja dodałam kukurydzę z puszki i bardziej kalorycznie posypać startym żółtym serem

sposób przygotowania:

z podanych produktów zagnieść ciasto i odstawić na 40 min w ciepłe miejsce,w tym czasie robimy nadzienie do naszych kebabów,mięso mielone smażymy na łyżce oliwy,doprawiamy mięso do smaku przyprawą gyros,późniejkroimy cebulę,paprykę i dodajemy do mięsa,a na koniec pomidory i rozdrabniamy łyżką dusimy jeszcze 10-15 min do odparowania soku z pomidorów,jak farsz już jest gotowy trzeba go wystudzić.

ciasto rozwałkujemy i szklanką lub dużym kubkiem wycinamy kólka na każde kółko dajemy łyżkę farszu (na wierzch farszu możemy położyć pomidora w plasterkach i kukurydzę )bierzemy i zlepiamy brzegi jak przy robieniu pierogów tak żeby powstała łódka,tak przygotowane kebaby wkładamy do pieca nagrzanego do 180 st,na 35 min.Jak ktos chce to 15 min przed końcem posypujemy kebaby serem zółtym.

SMACZNEGO!!!!

Jak na razie jest ok,chociaż znów brak ćwiczeń,bo na ruch nie narzekam

moje menu:

śniadanie:3 kanapki z pomidorem,herbata

2 śniadanie:2 jabłka

obiad:zupa koperkowa z ryżem,trochę sosu z mięsem,2 kromki chleba

kolacja:2 jajka z łyżką majonezu,herbata

dzisiaj na wadze -0.4 kg i cieszy mnie to

życzę miłego dnia

18 lutego 2013 , Komentarze (11)

witam dziewczyny

udało sie zdałam egzamin na prawo jazdy,

W SOBOTĘ ZDAŁAM EGZAMIN I STRASZNIE SIĘ Z TEGO CIESZĘ NIE MIAŁAM KIEDY ZROBIĆ POMIARU I DOPIERO ZROBIĘ W PIĄTEK,NIE ZAGLĄDAŁAM DO VITALII BO NIE MIAŁAM CZASU,ALE NADROBIĘ TO JAK I ĆWICZENIA.

MOJE MENU:

ŚNIADANIE:2 PARÓWKI I 2 KROMKI CHLEBA,HERBATA

2 ŚNIADANIE: POMARAŃCZ

OBIAD:ROSÓŁ Z MAKARONEM,POL UDKA GOTOWANEGO NA PARZE,ZIEMNIAKI I SUROWKA Z OGORKOW I PAPRYKI

KOLACJA:4 MAŁE KEBABY TURECKIETYLKO MÓJ KEBAB BYŁ BARDZIEJ DIETETYCZNY I MNIEJSZY,ALE KSZTAŁT PODOBNY,MIĘSO MIELONE DROBIOWE,POMIDORY,PAPRYKA,CEBULA.

 

14 lutego 2013 , Komentarze (6)

witam dziewczyny dzisiaj już trochę lepiej,bo waga spadła i pokazała 76,1,ale to i tak o 0.4 kg więcej,ale nie jest źle,za to wczoraj w końcu sobie poćwiczyłam i to 1,5 h a spaliłam 700kal i jestem mega zadowolona,ale jeszcze chcę więcej ćwiczyć.miłego dnia

13 lutego 2013 , Komentarze (7)

witam dziewczyny,wczoraj trochę pobalowałam,tak,że waga poszła w górę co z racji z tego,że wieczorem dieta poszła w kąt,wpadło parę kieliszków wiśniówki,ale dzisiaj już zaczynam dzień zdrowego odżywiania,z racji tego,że dzisiaj jest post to zjem tylko 3 posiłki

śniadanie:3 śledzie marynowane,2 kromki chleba,herbata,pomarańcza

obiad:ryba na parze,ziemniaczki,sałatka

kolacja:jajecznica,3 kromki chleba,inka

ja wiem,że godzina pedałowania to nie jest mało,ale mi brakuje tych ćwiczeń co wcześniej ćwiczyłam,czyli 2 h na rowerku i ok,1 h dywanówek

postanowiłam nie jeść słodyczy zobaczymy ile wytrzymam.zobaczymy czy do piątku waga wróci do normy tym bardziej że jestem przed @.

12 lutego 2013 , Komentarze (7)

witam dziewczyny i dziękuję za trzymanie kciuków mam jakieś przeczucie,że tym razem zdam i mam nadzieję,że przeczucie mnie nie myli.

a co do tematu to od weekendu nie mogę się zabrać do ćwiczeń są tam jakieś,ale to nie jest to co w tamtym tygodniu,córka ma trochę zadań i nim skończymy i położę je do łóżek to już jest 21,a później porządki i padam ze zmęczenia,w ciągu dnia czasami poćwiczę,ale ostatnio nie mam czasu.wczoraj spaliłam tylko 500kal i jeździłam 1h,mam nadzieję ze dzisiaj będzie lepiej.

moje menu:

śniadanie:3 kanapki z pomidorem,herbata

2 śniadanie:gruszka

obiad:zupa jarzynowa,pulpet z ziemniakami,sałatka

kolacja:owoce morza,2 kromki chleba

w sobotę przyjechał do nas bratanek męża na ferie tak,że mam pomoc,a mąż zafundował mi romantyczny wieczór w zamian za przeprosiny,bo mnie w niedzielę wkurzył,było super.

teraz lecę poczytać co tam u was,

11 lutego 2013 , Komentarze (7)

witam dziewczyny ale u mnie super zima dużo śniegu i słońce świeci pogoda wymarzona na spacer i pójdę z dziewczynkami trochę poszalejemy w śniegu,a mi się przyda trochę świeżego powietrza.Wczoraj poćwiczyłam i spaliłam 1000kal i od razu lepiej,chociaż z jedzeniem trochę pogrzeszyłam,ale dzisiaj już wzorowomoje menu

śniadanie:3 kanapki z szynką i herbata

2 śniadanie:cukierki

obiad:kotlet z ziemniakami i sałatka,

podwieczorek:5 rogalików drożdżowych

kolacja:mozzarela z pomidorem i 2 kromki chleba żytniego

ćwiczenia tylko rowerek stacjonarny 1000kal.

w tym tygodniu mam kolejny egzamin na prawo jazdy i bardzo chcę go zdać tak,że trzymajcie kciuki za mnie.

8 lutego 2013 , Komentarze (6)

witam dziewczyny u nas biało,że hej.Zima w pełni,dobrze że przestało sypać śniegiem.

wczoraj zjadłam 2 duże pączki i 2 małe,ale nie jest źle,bo waga wskazała 0,4 kg więcej tak,że nie ma się czym przejmować.Dzisiaj wracam do ćwiczeń na rowerku,bo wczoraj spaliłam tylko 600 kal,ale dzisiaj nadrobię.Rozgrzewkę mam przy odśnieżaniu,a jeszcze czeka mnie sprzątanie całego domu,gotowanie,pranie......

moje menu:

śniadanie:2 pączki,2 kanapki ze szynką,herbata

2 śniadanie,mandarynka,kiwi

obiad:uszka z barszczem,kotlet z piersi kurczaka,ryż z warzywami

kolacja:2 małe pączki,2 kanapki z pomidorem

miłego weekendu

7 lutego 2013 , Komentarze (4)

dzisiaj deszcz zamienił się w śnieg i już nasypało ok 60 cm i końca nie widać dalej sypie i nie zanosi się na to,żeby przestał.Dzisiaj idę z moimi dziewczynkami na zabawę karnawałową i już się nie mogą doczekać.Jak już pisałam w tytule mam dużą motywację,bo mój mąż odkąd zaczęłam dbać o siebie też dba o swoją linie i jest o 5 kg lżejszy i mam zamiar mu dorównać i teraz rywalizacja trwa,a ja to wygram.Zastanawia się już od dłuższego czasu dlaczego się odchudzam i ironizował,że przez rok udało mi się schudnąć tylko 7 kg,a ja jestem z siebie dumna,bo jak na razie wagę trzymam.Jak bym chciała tylko dużo schudnąć to wybrałabym dietę 1000kal,ale mi nie chodzi o to ja chcę się pozbyć kg raz na zawsze.Chcę schudnąć dla siebie i zdrowia.

wczoraj nie ćwiczyłam,bo czułam się jakby mnie grypa dopadła,ale dzisiaj jest już lepiej tak,że sięwyszaleję na zabawie karnawałowej i rowerek pójdzie w ruch.Wczoraj był taki jeden dzień odpoczynku dla zregerowania mięśnia,ale za to od rana zmagałam się ze śniegiem tak,że trochę kalorii spaliłam tym bardziej że śnieg był mokry.

wczoraj dietkowo

śniadanie:2 parówki,2 kromki chleba,herbata

2 śniadanie:kiwi,mandarynka

obiad:rosół z lanymi kluskami,spagetti

kolacja:2 kanapki z twarożkiem i pomidorem,herbata.miłego dnia

 

6 lutego 2013 , Komentarze (6)

witam dziewczyny w ten deszczowy dzień;dzisiaj w końcu zdecydowałam się na cytologię,bo tak zwlekałam(dopiero za miesiąc będą wyniki)trochę się boję,ale zobaczymy.

menu nie do konca dietkowo:

śniadanie:kiełbaska,2 kromki chleba,herbata

2 śniadanie:gruszka

obiad:2 krokiety z barszczem

kolacja:3 kanapki z szynką i twarożkiem

ćwiczenia,1000kal na rowerku,300półbrzuszków,100 brzuszków skośnych.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.