© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Sylwetka
O mnie
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 178795 |
| Komentarzy: | 1488 |
| Założony: | 9 lutego 2012 |
| Ostatni wpis: | 15 czerwca 2020 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Witam serdecznie. Jak mi się uda to dodam jutro pomiar. Jutro mam 2 zmianę to przynajmniej się wyśpię. Potrzebny mi urlop ale nie teraz. W pracy byłam na 6.00 i trochę jestem niewyspana. Jak na razie ćwiczę na rowerku ale mam już lepszy dostęp do internetu to może zacznę coś więcej ćwiczyć.
Jak na razie mam zapierdziel w pracy jak wracam to jestem zmęczona ale się cieszę że chodzę do pracy i obracam się miedzy ludzmi. Dalej próbuję zapanować nad moim nieregularnym jedzeniem.
Miłego dnia.
Cześć dziewczyny jak na razie ćwiczę i chyba się już wciągnęłam. Gorzej jest z regularnością jedzenia i z tym co jem. Pracuję nad tym ale nie zawsze daję radęradę. Jutro czeka mnie ciężki dzień w pracy i bardzo mi się nie chce iść.
Moje menu:
Śniadanie:2 jajka na twardo z łyżką majonezu,półpół papryki i 3kromki chleba,herbata
Obiad:gulasz wołowywoło, 2 łyżki ziemniaków,sałatka z ogórków
Przekąska:awokado,2 mandarynki,zielona herbata
Kolacja: 2 kanaapki ze szynką zieloną sałatą i ogórkiem i pół papryki.
Podoba mi się napis:
E=mc²
E-efekt=m-motywacja+c-ciężka praca²
MIŁEGO DNIA
Witam w kolejny zimny i mroźny dzień. Dzisiaj do pracy mam na drugą zmianę i bardzo mi się nie chce iść ale jak mus to mus. Mam nadzieję że jutro mi nie zabiorą wolnego bo czeka mnie dentystadentystadentysta. Jak na razie nieźle idzie mi to wyzwanie z rowerkiem stacjonarnym. Mam jeszcze 3 wyzwania tylko jeszcze nie wiem kiedy zacznę.
Moje menu:
Śniadanie: 2 kanapki z sałatką szynką i pomidorem,herbata
2 śniadanie:jogurt owocowy,śliwki suszone,herbatka ziołowa
Obiad:flaczki na rosole,kilka klusek leniwych
Kolacja:bułka wieloziarnista,serek wiejski,herbataherbata
Aktywność 60min na rowerku stacjonarnym.
Miłego dnia.
Cieszę się z małego spadku wagi
Witam serdecznie w ten zimowy dzień to cieszę się że mimo iż waga spadła o 0.3kg to jednak spadła. Jak mawiają powoli a do celu. Chcę jeść wszystko tylko w mniejszych ilościach. Moją zmorą są słodycze i podjęłam walkę i wygram. Podjęłam też wyzwanie 500min na rowerku stacjonarnym i mam nadzieję że wytrwam
Moje menu:
śniadanie: 2 kanapki ze sałatką zieloną i szynką,herbata
obiad:pierożki z mięsem z rosołem,lyżka ziemniaków,ogórek konserwowy,kotlet
Podwieczorek:2 mandarynki,kopiec kreta
KolacjaKolacja:2 kromki chleba z pomidorem i szczypiorkiem,kakao.
Bardzo się cieszę bo dzisiaj na wadze zobaczyłam 1 kg mniej. Czyli powoli waga spada. Dzisiaj dzień przebiegł mi leniwie bo po całym tygodniu pracy relaks się należy.
Moje menu:
Śniadanie: 3 kiełbaski z piersi kurczaka,3 kromki chleba,herbata,banan
Obiad:rosół z makaronem,gulasz wołowy,ziemniaki i sałatka zogórkiem,pomidorem i jogurtem greckim
Podwieczorek:jogurt z jabłkiem pieczonym,2 mandarynki
Kolacja:ryby w pomidorze,3 kromki chleba i herbata
Z dziećmi zrobiłam deser i jutro wstawię zdjęcia
Miłej niedzieli.
Witam serdecznie. Jak wspomniałam ciężki dzień za mną i ciężki tydzień przede mną. Dzisiaj dietkowo bardzo kiepsko.
Moje menu:
Sniadanie: 3 kromki chleba,mozzarela,pomidor,herbata 8 winogron
Obiad:rosół z makaronem, kotlet ziemniaki i buraczki
Podwieczorek:banan winogrona,paluszki,2 jogurty
I chyba kolacji już nie zjem. Ale jestem zadowolona bo spaliłam 500 kal na rowerze stacjonarnym i zamierzam jeszcze poćwiczyć. Powoli małymi krokami wprowadzam zmiany. Kolejny dzień bez słodyczy.
Hej dziewczyny. Dzisiaj dzień minął mi szybko w pracy,a jutro remanent. Mam tylko nadzieję że szybko minie i będę mogła trochę odpocząć.
Moje menu:
ŚNIADANIE:2 małe bułeczki ziarniste i jogurt do picia
2 ŚNIADANIE :banan
Obiad:pomidorowa z ryżem i makaron ze sosem mięsno warzywnym
KOLACJA:filety śledziowe w śmietanie,3 kromki chleba i herbata.
Jak na razie 3 dzień bez słodyczy a teraz idę poćwiczyć na rowerze.
MIŁEGO DNIA.
Witam serdecznie wczoraj dzień minął szybko i pracowicie. Posprzątałam cały dom,zrobiiłam pranie,ugotowałam obiad,pomoogłam dziewczynkom w odrabianiu lekcji,a wieczorem porozmawiałam ze szwagierką. I tak mi upłynął wolny dzień w pracy. A wieczorem nie chciało mi się ćwiczyć bo byłam zmęczona. A dzisiaj pobudka o 4.30 i do pracy. A w pracy dostałam @ i kiepsko się czuję. Zdjęcia i pomiary w sobotę bo mam mieć wolną
Dzisiejsze menu trochę zawalone ale brak czasu:
Śniadanie:herbata
Obiad:zupa pomidorowa z ryżem i 3 łyżki bigosu
Podwieczorek:banan i 2 jogurty do picia.
Kolacja:kanapka z sałatką szynką i jajkiem,herbata
Spróbuję jeszcze poćwiczyć. Miłego dnia
WITAM SERDECZNIE DŁUGO MNIE TUTAJ NIE BYŁO ALE MUSZĘ TO NADROBIĆ. ZACZYNAŁAM KILKA RAZY ALE TAK SCHODZIŁO I PARĘ DNI I PO ZAPALE ALE JA TAK NIE CHCĘ WYGLĄDAĆ WAGA PRZEKROCZYŁA 86 KG.
WIEM W CZYM TKWI PROBLEM ALE CIĘŻKO MI TO IDZIE. WIĘC ŻEBY BYŁO ŁATWIEJ TRZEBA TO PODZIELIĆ NA ETAPY ŻEBY ZBIERAĆ MOTYWACJĘ. JUTRO ZROBIĘ SOBIE ZDJĘCIE I WSTAWIĘ POMIARY.
MOJE POSTANOWIENIA:
OGRANICZYĆ SŁODYCZE DO MINIMUM
JEŚĆ REGULARNE POSIŁKI W ODSTĘPIE MNIEJ WIĘCEJ CO 3 GODZINY
ROWER STACJONARNY MIN 200 KAL DZIENNIE
DO 1 GRUDNIA SCHUDNĄĆ MINIMUM 2-4 KG
Moje menu:
Śniadanie:Ś2 małe bułeczki razowe z ziarnami,jogurt pitny
Obiad:2 skrzydełka z ziemniakami i warzywa na patelnię,sałatka z kapusty pekińskiej,pmidora,ogórka i sera feta
Podwieczorek:2 ciastka jeżyki,3 kostki czekolady(dzisiaj grzesznie)
Kolacja:flaki.
Życzcie mi powodzenia.
od jutra zaczynam odchudzanie . Motywacją jest komunia chrześnicy.