- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (116)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 44966 |
Komentarzy: | 1081 |
Założony: | 22 sierpnia 2013 |
Ostatni wpis: | 5 października 2019 |
Postępy w odchudzaniu
Moja aktywność - spaliłam 295 kcal
Moja aktywność - spaliłam 295 kcal
Moja aktywność - spaliłam 464 kcal
Witam
Dziś szklana się nade mną zlitowała i pokazała 121kg czyli o 2,5kg mniej co mnie bardzo cieszy zwłaszcza po 100gramach zeszłego tygodnia ale wiadomo @ ... odeszła w siną dal a i muszę się pochwalić , wczoraj jak byliśmy na karuzelach to jeszcze oczywiście trzeba było kupić oliebollen to takie holenderskie pączki przepyszne ... ale ja osoba uwielbiająca je nie ruszyłam nic z czego jestem dumna i pewnie dlatego szklana mnie tak nagrodziła dlatego trzymam się dzielnie i nie poddam
MIŁEGO DNIA KOCHANI
Witam
Zaczyna być lepiej , odpuszcza trochę kaszel ale coś gardło mnie z rana bolało ... choć nie pije nic zimnego nawet wodę podgrzewam i pije z cytryną ( nie lubię samej wody na ciepło) jak nie urok to sraczka
Dziś miałam lenia co do ćwiczeń ale się przemogłam i już jestem po , zadowolona spocona hehe zaraz pod prysznic , zjeść 2 śniadanie i do koleżanki na kawkę potem na miasto i po córę do szkoły bo ma strój na paradę sobotnią do zabrania a na rowerze tego nie przytaszczy bo za duże , potem obiadek i znów na miasto po zakupy i obiecane karuzele , zachciało się młodej wejść na młot no zobaczymy czy da rade czy nie hehe to jednak ma 65 metrów ale jak chce to niech się z tym zmierzy . Więc dziś dzień pełen wrażeń a i pogoda w końcu piękna więc miłego dnia
Moja aktywność - spaliłam 358 kcal
Moja aktywność - spaliłam 377 kcal
Witam
Ja to już nie wiem co robić coś choroba się za mną ciągnie od 2 tygodni i niby jest lepiej a jednak nie jest dobrze ... wciąż męczy mnie kaszel i jestem słaba a do tego @ i ból brzucha nie do wytrzymania.. też wszystko na raz musi być.... dwa dni temu zostały zmienione leki zobaczymy czy to coś da , bo często mam takie ataki kaszlu że powietrza nie mogę złapać a to nie jest normalne ... Ja rzadko kiedy choruje w sumie to chyba ostatni raz chora byłam może z 5 lat temu nie licząc mojej stałej choroby która też od 3 lat czyli odkąd jestem w Holandii daje mi żyć nawet dużo mniej leków biorę , ale wystarczyło że zaczęłam się odchudzać to się rozsypałam na dobre ale ja się nie poddam ooo nie może przez to nie ćwiczę ale powoli tylko będzie lepiej w końcu chyba wyzdrowieję ?
Zobaczymy co dalej choć przez brak ruchu to też mniej spadam na wadze ale co zrobić
Witam
Ja to nie wiem kto wymyślił ból brzucha i nie tylko bo i pleców w czasie @.... nie wystarczy że się leje ? wczorajszy dzień prawie w całości przeleżałam , dziś może będzie trochę lepiej zobaczymy ważne że nie czuję się już tak słaba , ale ćwiczeń jestem na razie zwolniona . Dietkowo dobrze nie ma zachcianek na szczęście szkoda tylko że pada bo chciałam sobie zrobić dziś spacerek a tak to klapa ech... no nic miłego dnia życzę
Moja aktywność - spaliłam 488 kcal