Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem osobą raczej pogodną choć nie akceptującą siebie , dlatego czas zmienić coś by móc spojrzeć sobie w twarz

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 48895
Komentarzy: 1081
Założony: 22 sierpnia 2013
Ostatni wpis: 5 października 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
eliXir

kobieta, 44 lat,

160 cm, 86.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: powoli do przodu małymi kroczkami ale cały czas

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 sierpnia 2015 , Komentarze (28)

Dziś miesięczne pomiary i naprawdę jestem w szoku ;)

Więc tak się sprawy mają po 2 miesiącach :

waga początkowa 128,7 kg , po 2 miesiącach 117kg :)

biceps było 39cm jest 37cm - minus 2 cm --- w ciągu miesiąca 1 cm

szyja było 41cm jest 40cm- minus 1 cm--- w ciągu miesiąca  0 cm

piersi było 135 cm jest 130 cm - minus 5 cm--- w ciągu miesiąca 2 cm

talia było 135cm jest 124 cm - minus 11cm--- w ciągu miesiąca  8 cm

brzuch było 143cm jest 134cm - minus 9cm--- w ciągu miesiąca 8 cm

biodra było 155cm jest 138cm - minus 17 cm---w ciągu miesiąca 9 cm

udo było 77cn jest 73 cm - minus 4 cm---w ciągu miesiąca 0 cm

łydka było 52cm jest 50cm -minus  2 cm---w ciągu miesiąca  0 cm

zawartość tłuszczu było 68% jest 63% 

a więc przez ostatni miesiąc ubyło mnie 28 cm :D

a od początku 51cm (zakochany)

waga po 2 miesiąca niższa o 11,7 kg (dziewczyna)

To chyba jest dobry wynik no poza nogami ale wiedziałam że z nimi będzie największy problem bo zawsze tak było gdy się odchudzałam nogi najwolniej chudły 


31 lipca 2015 , Komentarze (9)

Dziś jak co piątek rozmowa ze szklaną (smiech) i po ostatnim piątku i tylko 0,2 spadku dziś szklana jest bardzo łaskawa a nawet się nie spodziewałam że aż tak łaskawa może być bo pokazała spadek aż o 1,7kg mniej (zakochany) naprawdę dla takich dni warto się odchudzać :D no może nie tylko dla takich hihihi

Jutro jest 1 sierpień więc jak co miesiąc będzie mierzenie i już nie mogę się doczekać 

30 lipca 2015, Skomentuj
fitness inny,9553,100,702,3635,0,1438251904
Dodaj komentarz

29 lipca 2015, Skomentuj
fitness inny,3113,57,402,2080,0,1438166891
Dodaj komentarz

29 lipca 2015 , Komentarze (4)

Wczoraj zaczęłam ćwiczenia z piłką , nawet fajnie choć ćwiczenia dla początkujących to chyba dla wysportowanych bo ja nie wyrabiałam :D co nie znaczy że się poddałam , a dziś zakwasy po piłce hahaha , kto by pomyślał . Dziś zerkałam na wagę jak się sprawy mają i muszę przyznać że jestem zadowolona ;) ale zmiana pasku jak zwykle w piątek a w sobotę mierzenie , aż jestem ciekawa ile i gdzie cm ubyło ;), dziś mam gości ale jakoś się nie stresuje bo nie mam parcia na słodkie , jakoś to najmniejszy problem z czego się ciesze :)

28 lipca 2015, Skomentuj
sprzątanie,3584,76,529,6753,1971,1438097834
Dodaj komentarz

28 lipca 2015, Skomentuj
fitness inny,7843,115,806,4174,0,1438077360
Dodaj komentarz

27 lipca 2015, Skomentuj
aerobik,17240,121,845,4728,0,1437989846
Dodaj komentarz

27 lipca 2015 , Komentarze (13)

W piątek z dołku wyciągnął mnie mężuś ;) mój kochany skarb <3 rozładował moje emocje i zabrał na przejażdżkę rowerową po czym całkiem mi przeszło , a w nocy dosłownie gdzieś po 24 poszliśmy na deszczowy spacer hahaha ale było przyjemnie :p . W sobotę trochę prac domowych , małe zakupy na które mnie mężuś wyciągnął i nawet kupił parę rzeczy hehe np bieliznę ściągającą i skakankę z licznikiem na skoki kalorie i km , fajna żyłkowa lepiej się na niej skacze nie tak jak na mojej starej sznurkowej :D poza tym robimy małą niespodziankę córce , malowanie odnawianie drzwi i takie tam różne duperele ;), a w niedziele mężuś zabrał żonkę do Urk , może i padało ale było bardzo fajnie , troszkę tam pospacerowaliśmy nad morzem i po mieście naprawdę było przyjemnie (zakochany), ale dziś juz powrót do rzeczywistości hihihi więc poćwiczyć posprzątać , popracować nad niespodzianką no i zrobić obiadek , a w między czasie spacerki z psiurem ;). A jak mi się uda to dodam fotkę jakąś z Urk 

Ja po prawie 10 kg mniej wiem wiem masakra :P

tu już w deszczu , ale gdyby nie ten wiatr to można by tam nad morzem dalej spacerować a tak to się przenieśliśmy na miasto bo tam tak nie wiało 

bardzo lubię Urk bo jest bardzo urokliwy nawet w deszczu ;)

26 lipca 2015, Skomentuj
krokomierz,12253,105,735,4516,8087,1437926686
Dodaj komentarz

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.