- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (82)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 94699 |
Komentarzy: | 20703 |
Założony: | 9 kwietnia 2010 |
Ostatni wpis: | 29 października 2024 |
kobieta, 75 lat, Kozia Góra
164 cm, 78.60 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Wiatr we włosach !!!!!!!!!!!!!!!!
Dziś na kijkach podobnie jak wczoraj, czyli wymarsz o 8:20 , piękny poranek , przyjemny wiatr we włosach , czegoż chcieć więcejjest mi tylko przykro, że nie mam kompanów do spacerków. O tej porze pusto, jeden biegacz i trzy rowery, to bilans uprawiania sportu przez rodaków. W Chorwacji o godz. 7:00 na spacerze mija cię dziesiątki biegaczy i tyle samo rowerzystów i ludzi na wrotkach. Rano wydawało mi się, że połowa Rovinj uprawia sport . Wczoraj pisałam , ale mi "Uciekło" takie zdarzenie. Od tygodniu na swojej trasie spotkałam 2 razy pania ubraną na sportowo z dwoma chłopcami wg. mnie w wieku 7 i 9-10 lat. Obserwowałam ich, bo nie były to zwykłe spacery, ale podczas spaceru " aerobik". były to skłony , wymachy rąk i nóg itp. Chłopcy grzecznie wykonywali wszystkie ćwiczenia , które pokazywała im mama lub babcia / nie potrafiłam określić , bo pani była ubrana sportowo i widziałam ją z daleka. Wczoraj o 8:30 spotkałam tą panią z chłopcami , w trakcie joggingu !!!! Trudno zobaczyć o tej porze biegających chłopców w tym wieku. Nie mogłam sobie odmówić przyjemności porozmawiać z ta pania, a ponieważ osobą kontaktową nie mam problemu , by kogoś "zagadnąć". Pani była też bardzo sympatyczna i chwile pogadałyśmy . Chłopców od najmłodszych lat mobilizuje do wysiłku fizycznego i zaszczepia w nich miłość do sportu, bo jak będą starsi to w nich to zostanie. Super podejście do życia , jestem pełna podziwu dla takiej postawy!!!! Jak będę miała wnuki ,też postaram się zachęcać je do zdrowego trybu życia , jestem pewna że syn i synowa zadbają i o takie podejście do sortu Dziś już tej pani nie spotkałam, tzn. że była w Grzybowie na wczasach! Ja dziś przed wyjściem na kijki , kazałam mężowi zrobić mi zdjęcie w troszkę "innym wydaniu" , mam na dzieję, że szczuplejszym Mąż śmiał się, że sąsiedzi będą się pukać w czoło widząc te "sesje zdjęciowe". A niech sobie myślą co chca, dla mnie nie ma to żadnego znaczenia. Jestem celowo w tej samej koszulce Polo, by bardziej widoczna "zmiana". W inny dzień pochwalę się nowym zestawem do biegania - koszulki i spodenek, zakupionym w ubiegłym tygodniu w Lidlu za całe 50,00 zł kmpl. To dziś byłoby na tyle . Pozdrawiam wszystkie moje Szczypioreczki Vitalijki i życzę pięknej niedzieli Buziaki Krystyna
Stwierdzam, że powinnam się ważyć w niedzielę w południe, bo jak wracam z kijkowania w niedzielę, to mam wyniki lepsze niż w sobotę ranoDziś w samo południe na wadze 93,3 kg , a potem w tygodniu znów pójdzie lekko w górę , by pod koniec tygodnia waga się stabilizowała. Taki właśnie cykl zaobserwowałam od tych dwóch miesięcy..i już chyba tak bardzo mnie to już nie denerwuje!!!! Chodząc sobie codziennie na kijkach oprócz tego, że słucham sobie radia z komórki , to jeszcze obseruję trasę po której spaceruję. Jest to trasa spacerowa łącząca Kołobrzeg z Grzybowem , a dalej z Dżwirzynem. Wzdłuż tej trasy biegnie trasa rowerowa oraz piękna nowa trasa samochodowa , która odciąża stare trasy do Dżwirzyna. Wszystko byłoby Ok, gdyby nie ilość porzucanych śmieci na trawnikach, a jest tam wszystko !!!! butelki platikowe, opakowania po ciastkach, yogurtach, platikowe reklamówki , jednym słowem s y fffff. Ilość odpadów zwiększa się latem , kiedy przybywa turystów. Patrząc na to , mam wielkie wątpliwości , czy kiedykolwiek nauczymy się sprzątać po sobie , a przyszłości segregować śmieci!!!!. Tyle lat po wojnie , a będzie niedługo 70 lat nie nauczyliśmy się zbiórki surowców wtórnych. Pamiętam jeszcze moją szkołę , jak nosiliśmy makulaturę, próbowaliśmy oddawać butelki do skupów i sklepów i nigdy nam się to nie udało!!! Będąc w tym roku w Chorwacji , widziałam już kolorowe pojemniki przy posesjach, a w czerwcu jeszcze nie byli w Unii Europejskiej. Robiąc zakupy w sklepie , do rachunku dodawane jest 0,50 kuny za wszystkie butelki plastikowe i szklane /piwo, wino/. W kazdym sklepie można oddać puste opakowania kaucjowane i otrzymać zwrot pieniędzy. To też jest forma recycklingu , bo jak zapłacisz za opakowanie, to będziesz chciał odzyskać pieniążki. Takie proste, a u nas nie do przeskoczenia. !!! W Chorwacji to działa, a dlaczego nie u nas ????? Ale się rozgadałam nie na temat, który Was interesuje Dietka idzie w normie, czyli zgodnie z planem , uwzględniając małe odchylenia na truskaweczki . To już ostatnie "podrygi" bo są już coraz droższe / 8-9 zł>kg/ tzn, że już się kończą. Będę wtedy grzeczniejsza, bo nie będę miała co podjadać. Myślę jednak, że i tak idzie mi ałkiem nieżle, bo przez 2 m-ce schudłam prawie 7 kg , z przerwą dwutygodniową na Chorwację!!!! Przyrzekłam sobie, że będę bardziej zdyscyplinowana , bo już mnie syn z synową przepytują z wyników i też nie ukrywają , że liczyli na większy spadek wagi!!! ednak w moim wieku inaczej się chudnie niż mając 30-40 lat i tego się będę trzymać.Pozdrawiam moje Vitalijki Szczypioreczki i te troszkę Okrąglejsze. Czekam na Wasze wspaniałe wpisy. KRYSTYNA
Niestety znów 2/3 wpisu urwało !!!
Wracam na swoje tory !!!!!!!!!!!