Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem 25letnia mamą od 20 sierpnia 2007 roku i bardzo mi sie przytylo w ciazy dlatego tu jestem chce schudnac a najlepiej sie chudnie gdy ma nas kto motywowac mam nadzieje ze pomozecie mi w tym wytrwac pozdrawiam !!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 221438
Komentarzy: 3059
Założony: 29 października 2007
Ostatni wpis: 12 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
swbasia

kobieta, 36 lat,

168 cm, 65.40 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Być dumna ze swojego ciala na wakacje :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 lutego 2009 , Komentarze (11)

No i  moj strach przed weekendem nie byl nieuzasadniony :( jak zwykle musialam zgrzeszyc :( niewiem czy z takim nastawieniem  zdolam dojsc do wymarzonej wagi :( Ale mimo wszystko bede dalej probowala .Trzymajcie za mnie kciuki ! A teraz ide odpoczac bo moj synek ostatnio w nocy daje mi popalic .POzdrawiam i zadladne do was pozniej!

6 lutego 2009 , Komentarze (15)


No i dzis znow piatek :( a w piatek mnie  jedzonko kusi :( no i jakies piwko :) co tu zrobic ? mam nadzieje ze nie dojdzie do katastrofy kalorycznej :) waga dalej 62kg :) A dzis w planach mam uwiedzenie mojego kochnego chlopaka :) biedny jego los :P
No i chce podziekowac wam za odwiedzinki i zyczyc milutkiego dietkowego weekendu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

5 lutego 2009 , Komentarze (41)

Postanowilam napisac co przewaznie jadam:
Na sniadanko prawie zawsze platki z blonnikiem i suszonymi owocami + mleko 0,5 % dosyc sporo tego :) okolo 500kcal
Czasami zamiast tego 2 kromki chleba najlepiej pelnoziarnistego :) z  chuda wedlinka lub salatka z tunczyka.
Ostatnio nie jem drugiego sniadanka :)
na objad jadam:Garsc ugotowanego brazowego ryzu z garscia warzyw mrozonych duszone na patelni :) przyprawione dobrze :)do tego jakas rybka ,miesko chude ,lub paluszki rybne 3 szt pieczone w piekarniku .Oczywiscie nie zawsze jem ryz ,gotuje ponad pol szklanki i to starcza mi na dwa objady bo jak wymieszam to z duszonymi warzywami to wychodzi tego sporo :) Do tego uwielbiam kiszona kapuste z cebula duza garsc kapusty i odrobinka cebuli +pieprz:) Lub pomidorka z cebulka .Zamiast ryzu czasami jem takie malutkie ziemniaki ze skorka okolo 5-6 i do tego jakies miesko rybka :) lub kefir :) wszystko jest pyszne gdy sie umiejetnie przyprawi ;)
Na kolacje jem glownie do dwoch kromek chleba np. zwedlinka lub pasta w roznych smakach  jedna puszeczka starcza na dwie kromki i ma od 58 -80kcalori  w zaleznosci od smaku :), lub wedlinka .Czasami kupuje  gotowe  saladki z tunczyka light maja duzo bialka ) i sa bardzo pozywne :) nie dodaje do nich nic bo idzie sie nimi najesc:)niewiem czy sa dostepne w polsce ale w uk sa :) jak niemam czasu na gotowanie jem wlasnie je . sa rozne smaki  kalorii maja od 150 do 250 :) aha i jem zawsze na mniejszym talerzyku w niebieskim kolorze :) hamuje apetyt :P
To chyba tyle staram sie nie przekraczac 1500kcal i jesc okolo 1200
Lepiej mi gdy jem 3 duze posilki .Przy 5 latwo przekroczyc ilosc kalori :P
 
Ps.Wiem ze gotowe produkty nie sa tak zdrowe jak swierze ale gdy sie ma dziecko i chlopaka ktoremu trzeba codziennie cos na objad kalorycznego ugotowac to trodno znalesc czas :)Pozdrawiam i czekam na opinie :)
Dodaje fotke mojch 62kg i 86 dla porownania :)

4 lutego 2009 , Komentarze (12)

62kg :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Teraz tylko trzeba trzymac dietke i czekac na dalszy spadek wagi :) Oc\statnio cos internet nam szfankowal i nie mialam jak was poodwiedzac dzis postaram sie do was zagladnac :)A wam jak idzie kochane ?Mam nadzieje ze super :) Pozdrowionka dla was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

1 lutego 2009 , Komentarze (22)

Witam :P Za bardzo mnie nachwalilyscie i co ? wczoraj popiwkowalam i zjadlam za duzo a dzis juz kg wiecej :( mam nadzieje ze to tylko woda i wciagu dwoch dni waga wroci do 62kg wiec narazie nie zmieniam paska :) Tak na serio to chce podziekowac za wasze  kometarze i wsaprcie!A to ze sie objadlam to ze szczescia hehe :) Pozdrawiam wszystkie vitalijki :) i panow tez choc jest ich niewielu :P

30 stycznia 2009 , Komentarze (18)

Witajcie :) Jeszcze raz bardzo dziekuje za wasze wsparcie i mile slowa!jestescie najlepszymi  motywacjami i dzieki wam :) dzis waga pokazala -1kg tak tak ja tez nie moglam uwierzyc jak zobaczylam 62kg na wadze :) Tak sie balam ze waga znow stanie w miejscu a tu taka niespodzianka :) niewiem aleostatnio jem 3 posilki dosyc spore po okolo 400kcal i po 17 nie jem i moze dlatego waga ruszyla :) do tej pory jadlam do 5 posilkow malych i taka mala zmiana pomogla mimo ze ilosc kcal taka sama jak wczesniej .Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam was serdecznie!!!!!!!

29 stycznia 2009 , Komentarze (23)

NA POCZATEK CHCE PODZIEKOWAC ZA WASZE KOMETARZE :) JESTESCIE NAPRAWDE KOCHANE :)
Kiedys bylam szczuplutka  i szczesliwa zawracalam chlopakom w glowach :)
wazylam okolo 59kg do czasu jak zaszlam w ciaze :(
 
Zaczelam tyc tyc tyc okolo kg na tydzien :( Niebardzo sie tym przejmowalam poniewaz myslalam ze po porodzie wszytko zniknie hehe ale ja bylam glupia .Pod oniec ciazy wazylam 100kg tak wlasnie tyle :[ Przerazilam sie ale dalej myslalam po porodzie wszystko zniknie :D 2 tygodnie po porodzie wazylam 86 i cieszylam sie ze tak szybko chudne haha tylko ze na tym moj chudniecie sie skonczylo i 5 miesiecy po porodzie dalej tyle wazylam :[ Nie zabardzo sie tym przejmowalam myslalam ze nie wygladam zle dopoki  nie zrobilam sobie zdjecia mojej figury od tylu :(No wiec wszystko zaczelo sie od tego zdjecia
 
Jak to zobaczylam pomyslalam  o kur...a jak ja wygladam przeciez to nie jestem ja :[  Bylam wstrzasnieta tymi grubymi nogami i lejaca sie dupa :(  Od tego dnia  powiedzialam koniec i zaczelam czytac o odchudzaniu i trafilam tutaj :) zalozylam pamietnik i oto jestem w styczniu tamtego roku zaczelam sie odchudzac i dzieki temu nie wygladam juz tak tragicznie.
A jak to osiagnelam?
- jadlam okolo 1200-1500kcal oczywiscie staralam sie byc blizej 1200 niz 1500
-zaczelam codziennie wychodzic na spacer nawet jesli to spacer po sklepach :)
okolo godzine
-pije duzo wody i czerwonej herbaty naprzemian z zielona
-Robilam troche przysiadow
-mialam rowerek stacjonarny i troche jedzilam
-nie jadlam po 18 chyba ze rzodkiewki maja one ujemny bilans kalorii
-zuje gumy owocowe bez cukru zamiat slodyczy
-niesmaze nic na tluszczu tylko dusze na pateli teflonowej
-staram sie jesc zdrowo i nie jesc fast foodow
-nie pije sokow
-jem na mniejszym niz przed odchudzaniem talerzyku w kolorze niebieskim :)
podobno zmniejsza laknienie i namnie to dziala.
i to chyba cala tajemnica :) 
Gdyby nie to ze od czasu do czasu mialam kryzysy i zlamania byloby szybciej ale chyba i tak nie jest zle :)
Trzymam kciuki za wszystkich ktorzy dopiero zaczynaja przygode z odchudzaniem jak i za tych co sa w trakcie :) Pozdrawiam!

A tu dodaje dzisiejsza fotke :)

26 stycznia 2009 , Komentarze (13)

Witajcie :) Waga ruszyla dzis zmieniam pasek na 63kg :) Dodam ze jestem przed okresem :) wiec po nim pewnie pokaze jeszcze mniej :) Jupi :)))))Czuje ze kryzys powoli mija dzis piekne sloneczko swieci i zyc sie chce  zaraz ide pospacerowac troszke :)Jutro moze znow wrzuce jakies fotki porownawcze
Dziekuje wam za odwiedzinki gdyby nie wy pewnie bym sie zalamala i poddala  :).
Buziaki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

25 stycznia 2009 , Komentarze (4)

............Witajcie kochane ostatnio jakos niemialam sil siedziec zbytnio na komputerze waga waha sie raz jest 63 a raz 64 i troche mnie to doluje :( do tego czuje sie strasznie ospana caly czas :( moze jak moj kochany chlopak wstanie utne sobie krotka drzemke a do was obiecuje pozagladac jak juz sie  wyspie!Buziaki!...........

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.