- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
Grupy
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 116798 |
Komentarzy: | 1802 |
Założony: | 5 września 2009 |
Ostatni wpis: | 1 kwietnia 2016 |
kobieta, 40 lat, Karlsruhe
175 cm, 123.80 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Historia wagi
Ważenie epizod 7 - szału nie ma ale tragedii
też...
Waga wraca do normy... Uffff...
Skutek 2 dni obżarstwa - mam co chciałam....
Jupijajej mam nadwagę!/ Ważenie cotygodniowe
epizod VI
Nowa fryzura - jak Wam się podoba?
Straszny sen/ Herbaty wspomagające odchudzanie
Jejku jaki miałam dzisiaj okropny sen... Śniło mi się, że schudłam ale wszędzie wisiała mi skóra, nawet na twarzy. Masakra jakaś. I w tym śnie sobie tak myślałam "po co mi było to całe odchudzanie?? Już lepiej wyglądałam jak byłam gruba."
Zakupiłam wczoraj takie oto herbatki:
Próbowałyście? Macie jakieś zdanie na ten temat? A jakie Wy herbatki pijecie?
Miesiąc na Smacznie Dopasowanej
Witajcie:)
Ostatnio mało się tu udzielam, gdyż cierpię na chroniczny brak czasu... Praca, szkoła, żłobek, dom, gotowanie pranie sprzątanie... W kółko taki młyn. Ale daję radę i nie narzekam, bo lubię jak się coś dzieje.
Minął miesiąc odkąd zdecydowałam się na dietę Vitalii. Nadal jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim dlatego, że jeszcze nigdy nie udało mi się trzymać diety przez miesiąc nieprzerwanie i bez grzeszków. Miałam co prawda 2 przypadki, które możnaby uznać raczej kontrolowanym odstępstwem od diety niż grzeszkiem. Pierwszy - w urodziny mojego kochanego chrześnika - musiałam spróbować (dosłownie 3 kęsy) tortu, który mu upiekłam, ponieważ wprowadziłam trochę nowości w wypróbowany przepis, a drugi w miniony wtorek, kiedy prosto po pracy zostałam na ognisku opłatkowym w mojej firmie i kosztem obiadu wszamałam pół białej kiełbaski z ogniska. Podsumowując - jestem z siebie megadumna... Żałuję tylko, że nie pomierzyłam się centymetrem ale mimo to widzę, że cm pięknie spadają.
Udało mi się w tym czasie schudnąć UWAGA UWAGA:
8 KG!!!!
Za 2 kg postaram się wstawić jakieś zdjęcia dla porównania.
Buziaki:*