Miał być dzień luzu, bo @ przyszła na dobre..już w nocy mnie zaskoczyła. Rano zrobiłam sobie 25 minutową domową gimnastykę (pierwsze próby na nowej kołysce) .. no potem trochę odpoczęłam, ale po powrocie z przedszkola siedziałam z dzieciakami i sąsiadką pod blokiem i tak zleciało do wieczora.. a potem znowu młyn z karmieniem i kąpaniem.. a teraz padam z nóg..
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.