Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Co mnie sklonilo do odchudzania??? Po porodzie drugiego dziecka przybylo sporo mi na wadze i nie moglam sie wcisnac w zadne stare ciuchy.:(( ) ...zaczelam moje odchudzanie od 79 kg. Chce zobaczyc 55kg w czerwcu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 109122
Komentarzy: 447
Założony: 28 września 2007
Ostatni wpis: 31 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Taluchna

kobieta, 43 lat, Za Gorka Za Rzeczka

167 cm, 68.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 lutego 2010 , Komentarze (1)

Jak ladnie bialo za oknem :) snieg, snieg drugi raz w tym roku. Dzieciaczki juz nie moga sie doczekac aby zrobic balwanka.  Z dietka jest ok, jak narazie to sie trzymam.  Mam zamiar  tak do konca Marca, (ale zobaczymy jak to wypali,) no a pozniej oczywiscie tez.  Tylko ze na koniec Marca moge podgladnac moj wynik.   Jak idzie mi dobrze, to dostaje skrzydel i podjadam, jak idzie mi zle to sie wkuzam i nie podjadam tylko zre, wiec wymyslilam inny sposob na mierzenie moich postepow:)  Co sobote bede stawala na wage, ale maz bedzie zapisywal moje wyniki.  Oczywiscie bedzie mial zakazane zdradzania mi ich, nawet gdy bede blagac na kolanach:) hehe

24 lutego 2010 , Komentarze (1)

Czy myslicie ze mozna zgubic 10 kg w 3-4 miesiace? kurcze bo nie wiem czy przy okolo 62kg waga bedzie tak spadac jak dawno dawno temu.

ps. ostro dietkuje( nie licze kcal, ale jem czesto-malo i zdrowe jedzonko)

135.6

19 lutego 2010 , Komentarze (1)

Jak narazie 3 dzien udany JEM ROZUMEM a nie oczami :) no i caly moj plan.

Jutro zaplanowane grzeszenie:) ale tez z rozumem.  Tak sobie chodze i czymtam wasze pamietniki i wam sie udaje, ja tez musze dotrwac do konca.  5 kg do swiat MUSI MUSI sie udac a pozniej jeszczze 2 do konca czerwca.  Przeciez chce byc zgrabna i nikt nie stoi mi na drodze tylko JA. 

18 lutego 2010 , Skomentuj

Plakac mi sie chce:(  Czemu ja nie moge opanowac mojego jedzenia?? Jak jestem na diecie to sie trzymam i wszystko jest ok, a jak juz raz sobie popuszcze to koniec:( czemu?????????? zapominam w sekunde o diecie pozniej opamietuje sie, co ja robie  i zaczynam dietkowanie od nowa:( A nie mozna by tak bylo z rozsadkiem jesc??? jestem okropna:(( a tak to zgubie przytyje i tak w kolko. 

styczen udany

w lutym sobie poposcilam ( przytylam, nawet boje sie stanac na wage)

teraz poscie zamiezam JESC ROZUMEM A NIE OCZAMI

:((((

7 lutego 2010 , Skomentuj

Jak nie swieta to urodziny spedzam na pogotowiu !:( teraz zamiast imprezowac siedze  z mezulkiem w domu i sie delektuje pysznosciami- oczami-  hehe bo nie moge nic jesc.  Z rana pojechalam na pogotowie wrocilam do domu juz zdrowa, ale za jakies pol godz bol wrocil i mnie trzymal do wieczora. Impreza odwolana a pol lodowki zarcia sie marnuje. Tak to jest jak sie cos planuje.

2 lutego 2010 , Komentarze (4)

Mam maly problem, prawdopodobnie polece w tym roku do Polski na wesele, no i nie mam pojecia w co mam sie ubrac.  Ostatni raz na weselu w polsce bylam chyba z 20 lat temu wiec nie mam zielonego pojecia jaka mam wybrac sukienke. Krotka, dluge, pufiaste, jakas blyskotna czy moze jakas skromna.  Pomocy!!Wiem ze to jeszcze  kawal czasu, ale chce powoli sie rozgladac.  No i jaki kolor radzicie.  Dzieki

28 stycznia 2010 , Komentarze (1)

Pewnie jak i wy mam dosc tej zimy, chociaz u mnie bylo dzis +4 ale tak bym chciala tej wiosny, to siedzenie z dzieciakami w domu mnie juz dobija.  One z nudow tez daja popalic a i moje ogole samopoczucie nie zaciekawe. 

25 stycznia 2010 , Komentarze (1)

Nie bylo tak zle jak sie spodziewalam :) myslalam ze w tym tyg przytylam, ale jak sie okazalo jest - pol kg wiec nie tak zle:) W tym tyg musze sie trzymac dietki, bo w niedziele bedzie torcik itp. wiec trzeba caly tydzien uwazac.

135.2

23 stycznia 2010 , Skomentuj

kurcze kurcze kurcze i tylko tyle mozna napisac:(

pojadlam dzis jak stary chlop:( mozna sie wnerwic.  Z okazji ze dzis dzieci byly u babci i dziadzia to mielismy z mezulkiem chwilke dla siebie i mnie zabral na "urodzinowy obiadek" ( do urodzin tydzien) ale kozystajac z wolnej chwilki byly dzis. hehe no i stalo sie nazarlam sie jak swinia.  W poniedzialek bede sie bala stanac na wage bo we wtorek sobie tez pozwolilam za duzo wiec zapewne bedzie o kilogram wiecej na wadze wrrrrrrrrrrrrrr.

18 stycznia 2010 , Skomentuj

2 tydzien i -1kg:) hurrra

fajowo, a troche sie balam bo wczoraj byly babci 86 urodzinki i "troszke" sobie pozwolilam.

Dietke dalej planuje trzymac jak w poprzednim tygodniu

kolejny wpis za tydzien

papa

136.4

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.