Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Co mnie sklonilo do odchudzania??? Po porodzie drugiego dziecka przybylo sporo mi na wadze i nie moglam sie wcisnac w zadne stare ciuchy.:(( ) ...zaczelam moje odchudzanie od 79 kg. Chce zobaczyc 55kg w czerwcu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 109034
Komentarzy: 447
Założony: 28 września 2007
Ostatni wpis: 31 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Taluchna

kobieta, 43 lat, Za Gorka Za Rzeczka

167 cm, 68.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 czerwca 2008 , Komentarze (2)

Od poniedzialku wzialem sie troszeczke za siebie no i jest jakis wynik marne  pol kg ale i tak  dobrze.  Waga od stycznia caly czas sie krecila pomiedzy 62 a 63.  Co mnie przeraza to to ze dzis wieczorem wyjezdzam na weekend w gory :( fajnie ale z doswiadczenia wiem ze nie bedzie dietkowo chyba  ze....... mazenia :)

9 czerwca 2008 , Komentarze (2)

waga od miesiecy stoi w miejscu jak zakleta!! moze to i dobrze ze nie idzie do gory, ale jeszcze bym chciala stracic 3 kg.  niby nie duzo ale jak bardzo duzo.  Moze upaly jakie teraz u mnie sa odbiora mi apetyt ( mam taka nadzieje)  Kurcze juz dwa dni ledwo co dycham  jest teraz prawie 16godz  a termometr wskazuje 35C. pocieszam sie ze jutro ma byc tylko o 3C wiecej hihi:)

18 maja 2008 , Komentarze (3)

Gdyby ktos sie zastanawial to zyje !!! :) Od hmmm dlugiegooo czasu nie dietkuje, ale tez i sie nie obrzeram jak ten prosiak:)  Waga na pasku  to jeszcze jest z "dobrych "czasow teraz nie mam pojecia ile waze.  W poniedzialek moze bede miala odwage sie zwazyc, strach mnie troche ogarnia.  Boje sie ale z drugiej strony to zapewne duzo nie przytylam poniewaz w zeszlym tygoniu wcisnelam sie w spodenki ktore nosilam za panny, kiedy to bylam jeszcze mloda, piekna i w miare szczupla.  Byly one zawsze luzne, ale i tak to jest duzo ze sie  wnie wcisnelam.  Ze strychu na lato powyciagalam sobie ciuchy w ktorych codzilam wieki temu.  Moze to dziwnie brzmi, ale boje sie je probowac bo wiem ze beda ciasne i znow bede chodzila nadasana ze jestem gruba!! Wiem powinnam sie wziasc ostro za siebie, ale to nie takie proste.  Ostatnie kg sa tak ciezszkie do stracenia wiec sobie powiedzialam nic na sile.  Ostatnio pare sobotnich wieczorkow sobie z mezulkiem spedzamy na dyskotekach lub w kinie..  Czuje sie wtedy jak za panienki chociaz juz nie mam takiej ochoty aby sie stroic malowac itp ale wyjscie z domu i wyluzowanie sie na pare godzin to jest to to czego mi brakowalo od dluzszego czasu. 

21 kwietnia 2008 , Skomentuj

waga 61.5 nawet dobrze biorac pod uwage ze nie bylam w domu.  Zazwyczaj jak wyjezdzam na weekend z domu w gory to wagbo tam  podskakuje do gory:) zazwyczaj wracam o kilogram ciezejsza. :) Moze i pogoda tez miala na to wplyw bylo tak goraco ze nie mialam ochoty jesc.  Tak sobie ramiona spalilam ze teraz czuje jak szelki mnie ucieraja :(
Podsumowujac caly tydzien to bardzo udany, moze z powodu pewnego zdrowotnego stresu nie moglam jesc :( ale po wizycie u doktora okazalo sie ze wszyssitko jest ok

16 kwietnia 2008 , Skomentuj

W poniedzialek waga znow podskoczyla do 63 kg139 :( ale jak sobie znow obiecalam  biore sie za siebie ponownie !!!!teraz dolaczylam troche cwiczen bo sadelko mi wyplywa ze spodni  ochydaaaa:(( Jestem z figuki podobna do-- O--a tak bym chciala miec figurke osy ahhh pomazyc mozna.

8 kwietnia 2008 , Komentarze (2)

Nie moge , co zgubie to zaras przytyje i tak juz od stycznia:(( nie mam juz sily z tym walczyc ale tak bardzo bym jeszcze chciala zgubic 5  kg.   POMOCYYY ma ktos moze jakis pomysl jak to zrobic???

3 kwietnia 2008 , Skomentuj

Pomimo wczorajszych pierogow waga wskazala -.30 :) dzisiejsza waga 61.80kg
(135.6 ale zapisuje 136.2)

2 kwietnia 2008 , Skomentuj

Wczoraj byl udany dzien bo dzis waga rano pokazala -.40
Dzisiejszy dzien bylby ok gdyby nie to ze tesciowa zrobila pierogi :( chyba z 10 zjadlam i to takie dosc duze.:( jutro napewno waga podskoczy ciuteczek do gory. 
137

1 kwietnia 2008 , Komentarze (1)

Poniedzialek zaliczam za udany, dzisiejszy dzien jak narazie tez OK :)
137.8

31 marca 2008 , Skomentuj


Oj nie bylo mnie tu dlugo bo mialam diet i myslenia o dietach po dziurki w nosie, ale od dzis wracam

138.6

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.