dzis pomieszanie z poplataniem.. Pierwszy posilek obiad, snoadanie na podwieczorek.
Za duzo tego wszystkiego.
Oby do przyszlego tyg.
Kcal ok 1400, bez treningu. Menu na fitatu
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (29)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 61201 |
Komentarzy: | 182 |
Założony: | 28 lipca 2009 |
Ostatni wpis: | 30 kwietnia 2016 |
kobieta, 36 lat, Warszawa
180 cm, 68.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
dzis pomieszanie z poplataniem.. Pierwszy posilek obiad, snoadanie na podwieczorek.
Za duzo tego wszystkiego.
Oby do przyszlego tyg.
Kcal ok 1400, bez treningu. Menu na fitatu
szyja 30
Biust 95
Pod 75
Talia. 72
Biodra 100
Udo 59
Kolano 38
Waga ok 76
Jest źle. Pomiary mam nadzieje dodatkowo zmotywuja....
Kolejny trening zaliczony :) SKALPEL + ok 15 min rozciagania
dzis niecale 1400 kcal, troche ruchu, ale zle sie czuje wiec nie bylo treningu.
Moze jutro sie uda :) generalnie widze pierwsze zmiany na oko - motywuje.
Musze zrobic pomiary, bedzie lepiej to widoczne wszystko
W ciagu dnia jadlam ok, wieczorem impreza, total ok 1900 kcal, bark ruchu
dzien w podróży i na targach. Zero szans na normalne posiłki.
08;00 kanapka ze Starbucks z mozzarella i pesto
10:00 jogurt naturalny granola i sok z brzoskwini
Kilka krowek
14:00 kanapka z jajkiem
19;30 kanapka ze Starbucks z wołowina i musztarda
Łącznie ok 1550 kcal
Czy jest możliwość dodania do wpisu menu wrzuconego przez fitatu??? Bo bez sensu mi pisać to po 2 razy...
plan na dziś:
09:30 kefir + 2 małe kromki chleba fit, masło, plaster sera żółtego
13:00 jogurt naturalny, banan, bakalie
14:30 mała porcja makaronu z tapioki z sosem z kurczaka po chińsku (domowe)
17:00 Porcja zupy dyniowej
Później może Skalpel i sałatka z brokulow z pestkami
Edit: plan sie udal, z tym ze troszke inne godziny. Kolacja inna i jeszcze nie robilam treningu.
19:30 4x wasa, losos, jajko i ogorek
21:00 SKALPEL
09:30 kefir + pol kostki sera bialego wedzonego, ogorek (czyli to co wczoraj)
w planie:
12:00 jogurt nat, banan, garsc borowek i bakalii (orzechy wloskie, migdaly, siemie lniane i zurawina)
14:00 kasza jaglana ze szpinakiem z wczoraj
16:30 porcja zupy dyniowej z prazonymi pestkami slonecznika
a na kolacje nie wiem jeszcze co :)
Edit: wszystko zgodnie z planem + kolacja
18:30 szpinak swiezy, ogorek, oliwki mozzarella
Ok 1400 kcal
Dzis odpuszczam trening, troche sie przetrenowala m ostatnio
09:15: Kefir, ser bialy z solanki, ogorek gruntowy duzy, pestki
12:00 Jogurt nat z borowkam, bananemi i mieszanka bakalii - mala garsc
14:00 : Kasza jaglana ze szpinakiem (na 2 spore porcje duza lyzka mascarpone)
18:00 2 male kanapeczki (jedna z szynka z kurczaka, jedna z serem) ogorek, ketchup
20:30 zupa z dyni pol porcji (dynia, marchew, czosnek podsmazone na masle, woda, mascarpone, przyprawy, zmiksowane na krem :) )
Ok 1500 kcal ( niecale)
21:30 SKALPEL :) idzie coraz sprawniej :)
Pozna pobudka i poki co, duze sniadanie:
11:15 Kefir (pol szklanki)
11:45 2 jajka na miekko, 2 malutkie kromki ciemnego pieczywa, plaster szynki, szpinak i pomidorki
14:30 SKALPEL
18:30 makaron z kurkami duza porcja ( smietana 18+ lyzka mascarpone)
10:00 2 kromki chleba, plaster sera/szynki, garsc szpinaku, pomidorki, pestki troche oliwy
13:00 koktajl malinowo jogurtowy ( w przerwie kilku godzin chodzenia po sklepach)
16:00 to co na sniadanie
19:30 u znajomych: bruschetta (mozzarella z pomidorami)
A w domu, kolo 22:00, maly jogurt nat z siemieniem lnianym